Discussion:
lubelskiem, mazowieckiem, dolnośląskiem...
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Krzysiek
2008-01-24 10:46:06 UTC
Permalink
Witam
Dlaczego mówi się: "w lubelskiem", a nie "w lubelskim"?
Pozdrawiam
Krzysiek
Stefan Sokolowski
2008-01-24 11:00:05 UTC
Permalink
Post by Krzysiek
Dlaczego mówi się: "w lubelskiem", a nie "w lubelskim"?
A mówi się tak? Nie słyszałem...

Natomiast istotnie tak było zalecane po którejś tam reformie
administracyjnej. Uzasadnienie było chyba takie, że nie chodzi o
przymiotnik ,,lubelskie centrum'' tylko o rzeczownik ,,Lubelskie''.
Mówisz ,,o zakopanym skarbie'' ale ,,urlop w Zakopanem'' -- bo to
drugie jest rzeczownikiem.

Z nazw województw zrobiono rzeczowniki trochę na siłę. Przymiotniki
całkiem dobrze spisują się zamiast rzeczowników, na ogół nie ma powodu
ich urzeczowniczać. Jak urodzi się cielę łaciate i cielę nakrapiane,
to opowiadasz nie ,,o łaciatem'' tylko ,,o łaciatym'' (domyślnie:
,,cielęciu''). Podobnie, ludzie nie mówią ,,w Lubelskiem'' tylko ,,w
lubelskim'' (domyślnie: ,,województwie'').

Zalecenie chyba więc się nie przyjęło. To znaczy jest przestrzegane w
różnych poprawnościzmach i innych dekretach, ale ludzie wiedzą
lepiej...

- Stefan
--
Stefan Sokolowski, Gdansk
http://www.ipipan.gda.pl/~stefan/oswiadczenie_antylustracyjne.html
Ludek Vasta
2008-01-24 11:07:58 UTC
Permalink
Post by Stefan Sokolowski
Zalecenie chyba więc się nie przyjęło. To znaczy jest przestrzegane w
różnych poprawnościzmach i innych dekretach, ale ludzie wiedzą
lepiej...
Teraz mi sie nasuwa pytanie, jak mam mowic ja? (Nie pisac, ale mowic.)
Czy mam wiedziec lepiej, czy mam przestrzegac poprawnoscizmy?

Ludek
Nemo
2008-01-24 12:03:00 UTC
Permalink
Post by Ludek Vasta
Post by Stefan Sokolowski
Zalecenie chyba więc się nie przyjęło. To znaczy jest przestrzegane w
różnych poprawnościzmach i innych dekretach, ale ludzie wiedzą
lepiej...
Teraz mi sie nasuwa pytanie, jak mam mowic ja? (Nie pisac, ale mowic.)
Czy mam wiedziec lepiej, czy mam przestrzegac poprawnoscizmy?
Ludek
Myślę, że spokojnie możesz tak pisać i mówić. Wątpliwości Twojego Przedpiścy
są dla mnie dziwne. W miarę regularnie słychać i widać tę formę w
wiadomościach (TVP, radziej w TVN), czy gazetach. Choć nie jest to
codzienność, myślę, że i nie jest rzadkością. Może nie zwracamy to to
zbytniej uwagi, bo w potoku wiadomości "w Lubelskiem" może zabrzmieć dla
anszego umysłu jak w "w lubleskim" i skupiamy sie na treści reszty wiadmości.
Tak chyba właśnie w polszczyźnie doszło do redukowania niekótrych głosek -
zanikały jako niewygodne, czy zbędne... Niemniej jednak ta forma funkcjonuje.

Co do jej poprawności, zapytałbym językoznawców, choć pewnie i ci moga mieć
zróżnicowane opinie.

Nemo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Michal Jankowski
2008-01-24 12:17:20 UTC
Permalink
Post by Ludek Vasta
Teraz mi sie nasuwa pytanie, jak mam mowic ja? (Nie pisac, ale mowic.)
Czy mam wiedziec lepiej, czy mam przestrzegac poprawnoscizmy?
Wydaje mi się, że w mowie potocznej "Mazowieckie" jest w ogóle tak
rzadkie, że problem odmiany nie występuje.

Mówi się "na Mazowszu" albo "w województwie mazowieckim" (jeśli trzeba
koniecznie zaznaczyć, że chodzi o administracyjne województwo).

Trochę gorzej z (na przykład) "Łódzkiem", które nie ma poręcznego
zamiennika. Ale tak czy siak, te formy z "e" to słychać głównie w
telewizyjnych wiadomościach... Mnie to raczej przez usta nie
przejdzie.

MJ
Leszek L.
2008-01-24 14:17:09 UTC
Permalink
Post by Michal Jankowski
Wydaje mi się, że w mowie potocznej "Mazowieckie" jest w ogóle tak
rzadkie, że problem odmiany nie występuje.
Mówi się "na Mazowszu" albo "w województwie mazowieckim" (jeśli trzeba
koniecznie zaznaczyć, że chodzi o administracyjne województwo).
Popieram, i tak samo nie powiedziałbym "w śląskiem" (dolno
ani górno), ani np. "w wielkopolskiem" czy "w podkarpackiem".

Moim zdaniem odmiana "w ...[c/s]kiem" dotyczy nazw ziem,
historycznych i kulturowych, a nie jednostek administracyjnych.
Jeżeli taka ziemia ma swoją rzeczownikową nazwę, to nie ma
sensu na siłę dorabiać rzeczownika odprzymiotnikowego,
dotyczy to równie dobrze Mazowsza, jak Śląska (górnego,
dolnego, opolskiego, cieszyńskiego...) czy Wielkopolski
i paru innych.

Pozdrawiam, L.
Kenjiro
2008-01-24 16:27:39 UTC
Permalink
Post by Krzysiek
Witam
Dlaczego mówi się: "w lubelskiem", a nie "w lubelskim"?
Pozdrawiam
Krzysiek
Z tego co mi wiadomo, mówimy w "województwie lubelskim", ale jak nie ma
słowa "województwie", to wówczas "w lubelskiem", np.
"w lubelskiem odnotowano wzrost bezrobocia".
Marek
2008-01-24 17:35:11 UTC
Permalink
Post by Krzysiek
Witam
Dlaczego mówi się: "w lubelskiem", a nie "w lubelskim"?
a w ogóle bez sensu jest nazywanie województw lub jakich kolwiek
innych jednostek administracyjnych przymiotnikowo
powinno być:

województwo Lublin
województwo Rzeszów itp...

mnie nie razi
Everard Took
2008-01-24 21:56:14 UTC
Permalink
Post by Marek
województwo Lublin
województwo Rzeszów itp...
<<<<<<<<<<<<<
I pomidor-zupa :)

EvT
Marek
2008-01-25 12:15:29 UTC
Permalink
Post by Everard Took
<<<<<<<<<<<<<
I pomidor-zupa :)
a czemu nie, przecież do tego by doszło gdyby w naszych dziejach j.
poski stał się nagle językiem wymiany handlowej i zaczął zagarniać
olbrzymie połacie ludzkości które władają językami zupełnie
niepodobnymi do naszego - przecież tak się stało z angielskim, trzeba
było się jakoś dogadać, każdy mówił jakimiś narzeczami i ledwie
rozumiał kogokolwiek z drugiej wsi, łacinę to znali ze słyszenia oraz
z mowy arystokratów i dlatego powstało takie uproszczone coś co się
jest łatwo uczyć - a my się kisiliśmy we własnym słowiańskim sosie no
i niestety zwyczaj przerasta reguły gdzie tylko popadnie
Nemo
2008-01-25 13:06:16 UTC
Permalink
Post by Marek
Post by Everard Took
<<<<<<<<<<<<<
I pomidor-zupa :)
a czemu nie, przecież do tego by doszło gdyby w naszych dziejach j.
poski stał się nagle językiem wymiany handlowej i zaczął zagarniać
olbrzymie połacie ludzkości które władają językami zupełnie
niepodobnymi do naszego - przecież tak się stało z angielskim, trzeba
było się jakoś dogadać, każdy mówił jakimiś narzeczami i ledwie
rozumiał kogokolwiek z drugiej wsi, łacinę to znali ze słyszenia oraz
z mowy arystokratów i dlatego powstało takie uproszczone coś co się
jest łatwo uczyć - a my się kisiliśmy we własnym słowiańskim sosie no
i niestety zwyczaj przerasta reguły gdzie tylko popadnie
Czy mam przez to rozumieć, że uproszczenie angielskiej odmiany przez
przypadki nastąpiło w czasach nowożytnych pod wpływem wymiany kuluralno-
oświatowej z ludami podbitymi i kolonizowanymi?

To do kiedy Anglik jadał *tomato*wą *soup*ę, do XVII wieku?

No i czy mam rozumieć, że Węgrzy mający ponad 20 przypadków w swej gramatyce
są w 100% arystokratami i sztucznie komplikowali swój język z nudów?

Nemo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jan Rudziński
2008-01-25 17:07:51 UTC
Permalink
Cześć wszystkim

Dnia 2008-01-25 13:15, Użytkownik Marek napisał:

[język angielski]
Post by Marek
z mowy arystokratów i dlatego powstało takie uproszczone coś co się
jest łatwo uczyć - a my się kisiliśmy we własnym słowiańskim sosie no
i niestety zwyczaj przerasta reguły gdzie tylko popadnie
Łatwo?!? Tylko istnieją grube książki na temat poprawnego stosowania i
niestosowania przedimków.
--
Pozdrowienia
Janek http://www.astercity.net/~janekr
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
Jedrzej Dudkiewicz
2008-01-25 17:42:37 UTC
Permalink
Post by Jan Rudziński
Cześć wszystkim
[język angielski]
Post by Marek
z mowy arystokratów i dlatego powstało takie uproszczone coś co się
jest łatwo uczyć - a my się kisiliśmy we własnym słowiańskim sosie no
i niestety zwyczaj przerasta reguły gdzie tylko popadnie
Łatwo?!? Tylko istnieją grube książki na temat poprawnego stosowania i
niestosowania przedimków.
To taka legenda jak z amerykańskim prawem gospodarczym. Kiedyś prawdą
było, że takie np. przepisy podatkowe są proste. Obecnie mają niedużo,
80 stron. No, spisu streści...

JD
Marek Migurski
2008-01-27 11:16:43 UTC
Permalink
Post by Krzysiek
Witam
Dlaczego mówi się: "w lubelskiem", a nie "w lubelskim"?
Pozdrawiam
Krzysiek
Dlatego, że w pierwszym przypadku, lubelskie to jest rzeczownik, oznaczjšcy
region, a jak Pan mówi lub pisze "województwo lubelskie" to trzeba nalisać i
powiedzieć "w województwie lubelskim"
Stefan Sokolowski
2008-01-27 18:48:57 UTC
Permalink
Post by Marek Migurski
jak Pan mówi lub pisze "województwo lubelskie" to trzeba nalisać i
powiedzieć "w województwie lubelskim"
Jeśli ,,nalisać'', to ,,poniedźwiedzieć''. To tak, żeby pozostać w
gronie ssaków...

- Stefan
--
Stefan Sokolowski, Gdansk
http://www.ipipan.gda.pl/~stefan/oswiadczenie_antylustracyjne.html
Loading...