Discussion:
Jak zatytowac list do ksiedza profesora?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Anstan
2010-01-19 05:04:19 UTC
Permalink
Mam zamiar napisac list do uczonego, ktory jest jednoczesnie ksiedzem i profeso
rem nauk teologicznych. Nie mam doswiadczenia w tego typu korespondencji i
zalezy mi na tym, zeby na tzw. "dzien dobry" wypasc mozliwie najlepiej. Czy
rozpoczecie listu od Szanowny Ksieze Profesorze bedzie wlasciwe? A moze
wystarczy tylko
Szanowny Profesorze? Dziekuje za podpowiedz
Anstan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Anstan
2010-01-19 05:08:43 UTC
Permalink
Post by Anstan
Mam zamiar napisac list do uczonego, ktory jest jednoczesnie ksiedzem i profeso
rem nauk teologicznych. Nie mam doswiadczenia w tego typu korespondencji i
zalezy mi na tym, zeby na tzw. "dzien dobry" wypasc mozliwie najlepiej. Czy
rozpoczecie listu od Szanowny Ksieze Profesorze bedzie wlasciwe? A moze
wystarczy tylko
Szanowny Profesorze? Dziekuje za podpowiedz
Anstan
Oops.... powinno byc "zatytulowac". Chyba jakas sila nieczysta w kalwiaturze....
Pozdrawiam Anstan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Waldemar Krzok
2010-01-19 17:22:22 UTC
Permalink
Post by Anstan
Post by Anstan
Mam zamiar napisac list do uczonego, ktory jest jednoczesnie ksiedzem i profeso
rem nauk teologicznych. Nie mam doswiadczenia w tego typu korespondencji i
zalezy mi na tym, zeby na tzw. "dzien dobry" wypasc mozliwie najlepiej. Czy
rozpoczecie listu od Szanowny Ksieze Profesorze bedzie wlasciwe? A moze
wystarczy tylko
Szanowny Profesorze? Dziekuje za podpowiedz
Anstan
Oops.... powinno byc "zatytulowac". Chyba jakas sila nieczysta w kalwiaturze....
Pozdrawiam Anstan
Może zatytulić? ;-)
Jako ateista zatytułowałbym "Szanowny Panie Profesorze XY"

Waldek
Tiber
2010-01-19 18:01:42 UTC
Permalink
Post by Waldemar Krzok
Jako ateista zatytułowałbym "Szanowny Panie Profesorze XY"
Tak na marginesie: co ma do tego twoje wyznanie? Nie wierzysz w
istnienie hierarchii w Kościołach?
--
tbr
Waldemar Krzok
2010-01-19 18:31:08 UTC
Permalink
Post by Tiber
Post by Waldemar Krzok
Jako ateista zatytułowałbym "Szanowny Panie Profesorze XY"
Tak na marginesie: co ma do tego twoje wyznanie? Nie wierzysz w
istnienie hierarchii w Kościołach?
Nie znam dokładnie hierarchii kościelnej, ale wydaje mi się, że "ksiądz" nie
jest tytułem, tylko zawodem.

Waldek
Władysław Łoś
2010-01-19 18:37:13 UTC
Permalink
Post by Waldemar Krzok
Post by Tiber
Post by Waldemar Krzok
Jako ateista zatytułowałbym "Szanowny Panie Profesorze XY"
Tak na marginesie: co ma do tego twoje wyznanie? Nie wierzysz w
istnienie hierarchii w Kościołach?
Nie znam dokładnie hierarchii kościelnej, ale wydaje mi się, że "ksiądz" nie
jest tytułem, tylko zawodem.
Niekoniecznie zawodem. Zwłaszcza w przypadku księdza profesora.

Władysław
PiotRek
2010-01-19 20:03:48 UTC
Permalink
Post by Waldemar Krzok
Nie znam dokładnie hierarchii kościelnej, ale wydaje mi się, że "ksiądz" nie
jest tytułem, tylko zawodem.
No ale co z tego? "Doktor" i "magister" też nie są tytułami.
"Generał" też nie. I "prezes". i mnóstwo innych.
Czy w związku z tym uważasz, że wyrażenia "Szanowny Panie
Doktorze", "Szanowny Panie Magistrze", "Szanowny Panie Generale"
i "Szanowny Panie Prezesie" są błędne?
--
Pozdrawiam
Piotr

Jarosław Sokołowski zapewne dałby w tym miejscu sygnaturkę
"Mój mąż jest z zawodu dyrektorem!" ;-)
Michal Jankowski
2010-01-19 21:44:49 UTC
Permalink
Post by PiotRek
Post by Waldemar Krzok
Nie znam dokładnie hierarchii kościelnej, ale wydaje mi się, że "ksiądz" nie
jest tytułem, tylko zawodem.
No ale co z tego? "Doktor" i "magister" też nie są tytułami.
Akurat "magister" jest.

MJ
PiotRek
2010-01-20 22:44:07 UTC
Permalink
Post by Michal Jankowski
Post by PiotRek
No ale co z tego? "Doktor" i "magister" też nie są tytułami.
Akurat "magister" jest.
Słusznie, dziękuję za poprawienie. Magister to tytuł zawodowy.
--
Pozdrawiam

Piotr
b***@nano.pl
2010-01-21 07:01:32 UTC
Permalink
Post by PiotRek
Post by Michal Jankowski
Post by PiotRek
No ale co z tego? "Doktor" i "magister" też nie są tytułami.
Akurat "magister" jest.
Słusznie, dziękuję za poprawienie. Magister to tytuł zawodowy.
Tytuł czy stopień naukowy?

wer
Beno
2010-01-23 02:20:43 UTC
Permalink
Post by b***@nano.pl
Post by PiotRek
Słusznie, dziękuję za poprawienie. Magister to tytuł zawodowy.
Tytuł czy stopień naukowy?
Może u pani w okienku w aptece? Tam nazwałbym magistra tytułem zawodowym :).

Beno
piotrpanek
2010-01-29 11:37:29 UTC
Permalink
Post by b***@nano.pl
Post by PiotRek
Słusznie, dziękuję za poprawienie. Magister to tytuł zawodowy.
Tytuł czy stopień naukowy?
wer
Tak, jak napisano wyżej: tytuł zawodowy. Stopień naukowy to doktor lub
doktor habilitowany, a tytuł naukowy jest tylko jeden - profesor.
Przynajmniej jeśli wierzyć ustawodawcy. (Plus jeszcze jakieś dodatki w
przypadku uczelni artystycznych.)

pzdr
piotrek
Jarosław Sokołowski
2010-01-29 11:56:59 UTC
Permalink
Post by piotrpanek
Post by b***@nano.pl
Post by PiotRek
Słusznie, dziękuję za poprawienie. Magister to tytuł zawodowy.
Tytuł czy stopień naukowy?
Tak, jak napisano wyżej: tytuł zawodowy. Stopień naukowy to doktor
lub doktor habilitowany, a tytuł naukowy jest tylko jeden - profesor.
Przynajmniej jeśli wierzyć ustawodawcy. (Plus jeszcze jakieś dodatki
w przypadku uczelni artystycznych.)
A czy rozróżnienie między stopniami i tytułami, zawodowymi i naukowymi,
ma w tym przypadku jakiekolwiek znaczenie? W przypadku tytułowania
listów -- to mam na myśli.

Jarek
--
Jestem magister, dla przyjaciół Megi.
Jarosław Sokołowski
2010-01-19 23:16:19 UTC
Permalink
Post by PiotRek
Post by Waldemar Krzok
Nie znam dokładnie hierarchii kościelnej, ale wydaje mi się,
że "ksiądz" nie jest tytułem, tylko zawodem.
No ale co z tego? "Doktor" i "magister" też nie są tytułami.
"Generał" też nie. I "prezes". i mnóstwo innych.
Czy w związku z tym uważasz, że wyrażenia "Szanowny Panie
Doktorze", "Szanowny Panie Magistrze", "Szanowny Panie Generale"
i "Szanowny Panie Prezesie" są błędne?
Podane przykłady są elementami jakiejś hierarchii, niezależnie od
tego, czy profesora, doktora, magistra czy też marszałka, generała,
pułkownika potraktujemy jak określenia zawodu. Lepiej porównać to
do zwyczajowych tytułów przypisywanych do pewnych zawodów, tak mocno
zrośniętych, że niektórym też mogą się wydawać nazwą zwodu. I tak
na przykład do dzinnikarza i adwokata zwracamy się "panie redaktorze"
i "panie mecenasie".

Jarek

PS
Różnica jest taka, że do kapłana nie mówimy "panie księdzu".
--
W zawodzie wikinga najbardziej cenię sobie gwałcenie.
JerzyN
2010-01-20 20:28:20 UTC
Permalink
Post by Tiber
Post by Waldemar Krzok
Jako ateista zatytułowałbym "Szanowny Panie Profesorze XY"
Tak na marginesie: co ma do tego twoje wyznanie? Nie wierzysz w
istnienie hierarchii w Kościołach?
Skoro wierzysz w hierarchię w kościele to ciekaw jestem jak byś
zatytuował list do generała/księdza Jankowskiego.
;-)
--
pozdr. Jerzy
Tiber
2010-01-20 22:41:34 UTC
Permalink
Post by JerzyN
Post by Tiber
Post by Waldemar Krzok
Jako ateista zatytułowałbym "Szanowny Panie Profesorze XY"
Tak na marginesie: co ma do tego twoje wyznanie? Nie wierzysz w
istnienie hierarchii w Kościołach?
Skoro wierzysz w hierarchię w kościele
To w najmniejszym stopniu nie jest kwestia wiary lub jej braku. Albo
inaczej: to jest taka sama wiara jak wiara w odbierane organoleptycznie
bodźce albo fizykę kwantową.
Post by JerzyN
to ciekaw jestem jak byś
zatytuował list do generała/księdza Jankowskiego.
;-)
Nie wiem, nie zastanawiałem się nad meritum sprawy. Zrobiłem tylko
komentarz do kolegi ateisty.
--
tbr
Raf :-)
2010-03-09 08:13:10 UTC
Permalink
Post by JerzyN
Post by Tiber
Post by Waldemar Krzok
Jako ateista zatytułowałbym "Szanowny Panie Profesorze XY"
Tak na marginesie: co ma do tego twoje wyznanie? Nie wierzysz w
istnienie hierarchii w Kościołach?
Skoro wierzysz w hierarchię w kościele to ciekaw jestem jak byś
zatytuował list do generała/księdza Jankowskiego.
;-)
Szanowny Księże Generale!


Raf :-)

medea
2010-01-19 18:46:32 UTC
Permalink
Post by Anstan
Mam zamiar napisac list do uczonego, ktory jest jednoczesnie ksiedzem i profeso
rem nauk teologicznych. Nie mam doswiadczenia w tego typu korespondencji i
zalezy mi na tym, zeby na tzw. "dzien dobry" wypasc mozliwie najlepiej. Czy
rozpoczecie listu od Szanowny Ksieze Profesorze bedzie wlasciwe? A moze
wystarczy tylko
Szanowny Profesorze? Dziekuje za podpowiedz
Mnie się wydaje, że: Szanowny Księże Profesorze.
Tak są przynajmniej zwykle tytułowani w wywiadach prasowych, radiowych
itd, więc chyba w korespondencji też to pasuje.

Ewa
JerzyN
2010-01-20 20:31:33 UTC
Permalink
Post by medea
Post by Anstan
Mam zamiar napisac list do uczonego, ktory jest jednoczesnie ksiedzem i profeso
rem nauk teologicznych. Nie mam doswiadczenia w tego typu
korespondencji i
zalezy mi na tym, zeby na tzw. "dzien dobry" wypasc mozliwie
najlepiej. Czy
rozpoczecie listu od Szanowny Ksieze Profesorze bedzie wlasciwe? A moze
wystarczy tylko Szanowny Profesorze? Dziekuje za podpowiedz
Mnie się wydaje, że: Szanowny Księże Profesorze.
No to jeszcze powiedz jak napiszesz skoro jest zakonnikiem.
;-)
Post by medea
Ewa
--
pozdr. Jerzy
PiotRek
2010-01-20 22:38:21 UTC
Permalink
Post by JerzyN
Post by medea
Mnie się wydaje, że: Szanowny Księże Profesorze.
No to jeszcze powiedz jak napiszesz skoro jest zakonnikiem.
;-)
A to zależy.
"Szanowny Ojcze Profesorze" albo "Szanowny Bracie Profesorze".
:-)))
--
Pozdrawiam

Piotr
Loading...