Discussion:
[OT] socjalizm
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Eneuel Leszek Ciszewski
2021-12-31 00:15:47 UTC
Permalink
Wymądrzasz się o cenach przez pińcet wyrazów aż na końcu
się okazuje że nie znasz kosztów. Zajmij się czymś pożytecznym.
Jeśli mi stosownie zapłacisz -- może zajmę się. :)

Chcesz mieć wszystko za freeko? Także moją pracę użyteczną?
Sam chcesz wszystko sprzedać jak najdrożej, ale moją pracę
chcesz mieć za darmo?!

-=-

Tu jest grupa dyskusyjna -- tu rozmawiamy, aby sobie pomagać.
Sobie -- nie sprzedawcom czy producentom, ale wszystkim
uczestnikom tych rozmów.

Producentom także możemy pomóc -- poszukajcie tańszych rozwiązań!
Zaoszczędźcie na bezsensownych wydatkach, ograniczcie niepotrzebne
inwestycje, ukróćcie niepotrzebne/niekonieczne straty...

-=-

Popatrz, co potrafią ;) urzędnicy:
https://www.google.com/maps/@53.2169971,23.215976,3a,75y,167.78h,101.22t/data=!3m6!1e1!3m4!1s1Q4aYDRIMvAbtKf73wjDqQ!2e0!7i13312!8i6656
Już wiesz, dlaczego podatek za własne mieszkanie czy własny garaż jest tak wysoki?

Gdy oświetlano tę drogę, ;) wyjaśniano ludziom, że wkrótce
zostanie stosownie poszerzona, lecz wiedziano od dawna, że
szeroka (początkowo miała być szeroka -- DTusk ją zwęził)
droga jest przygotowana w zupełnie innym miejscu...

Podałem przykład -- jeden z wielu, z masy podobnych ,,inwestycji'',
które poznałem z bliska... Kulisy których poznałem...

-=-

Poznałem masę ludzi rozrzutnych odrzucających jakąkolwiek naukę!
Gdy tym ludziom zabrakło (a zabraknąć musiało przy ich głupocie)
pieniędzy, żądali: pożyczek -- rzecz jasna bezzwrotnych ,,pożyczek'',
dopłat, zapomóg, dodatków... Rewidowali zawarte umowy, krzyczeli
o finansowym bandytyzmie...

Tych ludzi nie interesował los ludzi przez nich krzywdzonych!
Byli bogaci -- nierzadko wydawali nie swoje pieniądze, lecz
im powierzone... Byli wielcy i ważni... Stanowili lepszy
sort ludzki...

-=-

Poznałem też takich, którzy chętnie by ode mnie wzięli,
by móc zapłacić informatykowi i księgowej. :) Nierzadko
ów informatyk u mnie szukałby pomocy, za którą by mi
,,podziękował'' obelgami...

Naiwni płacili ,,informatykowi'' tysiące plnów za coś,
co mogliby dostać sto razy szybciej w formie gratisu
lub za niewielką opłatą...

-=-

Piszę o realnych cenach.
Nie muszę znać kosztów, by znać sklepowe ceny.

-=-

Może zajmij się czymś innym, skoro na ziemniakach nie potrafisz
zarobić także wtedy, gdy Japończycy wprowadzają reglamentację
na frytki. :) Może zajmij się dystrybucja ziół, skoro handlarze
wg Ciebie tak dobrze zarabiają na ziołach?
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' ***@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

Postscritum: Ze słownika PWN:

Kulisa
.
.
przen. <<okoliczności sprawy, zdarzenia nie znane ogółowi, ukryte, zamaskowane>>

Do tej pory myślałem, że piszemy 'nieznane'...

https://sjp.pwn.pl/sjp/nieznane;2490439.html

Nie twierdzę, że nie można znaleźć interpretacyjnego ;) wytłumaczenia
słownej rozdzielności, ale że znalezienie takiego jest trudne...
Gdybyż jeszcze 'nie poznane' -- coś nie zostało poznane...

Z powodu tej językowej ciekawostki -- ślę także na polszczyznę. :)

Ze 'znaniem' i 'poznaniem' jest jak z otwartością:
- drzwi otwarte (ktoś je otworzył)
- człowiek zamknięty (cecha charakteru)

Drzwi mogą być i 'otwarte' i 'otworzone', lecz człowiek
nie może być 'otworzony', choć może być 'otwarty'...

[niby piszemy 'znaniem i Poznaniem' a kobietę otorzyć można, ale...]
Eneuel Leszek Ciszewski
2021-12-31 00:54:47 UTC
Permalink
Przypominam, co już każdE wie, że w nawiasach kwadratowych
umieszczam swe myśli -- zabraniam czytania tego, co w tych
nawiasach zapisuję!
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Poznałem też takich, którzy chętnie by ode mnie wzięli,
by móc zapłacić informatykowi i księgowej. :) Nierzadko
ów informatyk u mnie szukałby pomocy, za którą by mi
,,podziękował'' obelgami...
[później trzeba pokrywać długi takiego informatyka i tę,
którą ten informatyk pokrył, chwaląc się swoim długim;
każdE ma głupie myśli, ale ja nie ujawniam swych głupot!]
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Naiwni płacili ,,informatykowi'' tysiące plnów za coś,
co mogliby dostać sto razy szybciej w formie gratisu
lub za niewielką opłatą...
Sto razy szybciej, gdyż taki informatyk sporo czasu
straci na szukanie stosownych informacji...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' ***@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
Eneuel
2022-01-01 19:41:30 UTC
Permalink
_Master_ nie bez powodu przybrał sobie Nick...

E> Chcesz mieć wszystko za freeko?

: Chcę

Chcę qpić helikopter... ;)

: abyś skracał swoje teksty i pisał na temat.

: Od bicia piany masz polityków.

Polityków mam od brania podatków.

-+-

Możesz zachować sobie ;) swe życzenia -- nie służę Tobie.

+-+

Na jaki temat pisać, gdy w temacie mamy 'OT'? Na jaki -- gdy w
temacie mamy 'socjalizm'? Pytań mych nie kieruję do Mastera, lecz
,,przed siebie''...
--
Eneuel


----Android NewsGroup Reader----
https://piaohong.s3-us-west-2.amazonaws.com/usenet/index.html
_Master_
2022-01-02 05:23:27 UTC
Permalink
Możesz też nie odpowiadać ale demony w Twojej głowie ;-) na to nie
pozwolą ;-)
Eneuel Leszek Ciszewski
2022-01-02 18:05:02 UTC
Permalink
Post by _Master_
Możesz też nie odpowiadać ale demony w Twojej głowie ;-)
na to nie pozwolą ;-)
Przyznaję Ci częściowo rację -- demony mi nie pozwolą.

Nie wiem, czy te demony są w mej głowie czy poza -- lecz
zdecydowanie uznaję za prawdziwe stwierdzenie typu:
,,demony nie pozwolą Eneuelowi na nieodpowiadanie''.

Problem w tym, że demony (czymkolwiek lub kimkolwiek są
i gdziekolwiek przebywają -- dlaczegóż miałyby gnieździć
się akurat w głowie?) ogólnie nie trudnią się wydawaniem
pozwoleń... Demony nie są urzędnikami czy żołnierzami itp.
służbami...

BTW lokacji -- jeśli znienacka ukłuję Cię w palec nogi, zapewne
wywołam Twą reakcję. Będę wtedy ulokowany w Twej głowie? ;)

-=-

Weźmy takiego strażaka -- wydaje zezwolenie na coś po uprzednim
sprawdzeniu zgodności z zaleceniami, procedurami itd... Jeśli
strażak wyda zezwolenie, weźmie na siebie odpowiedzialność.
Dostaniesz zezwolenie -- czyli uznasz swe bezpieczeństwo...

Pilot dostaje zezwolenie na zajęcie pasa -- wie, że pas jest
wolny, że nie dojdzie do kolizji itd...

Zarządca zalewu nie ma pieniędzy na ratownika, więc zabrania
wchodzenia do wody -- nadal możliwość wejścia do wody istnieje,
lecz w razie wypadku zarządca nie będzie karany za przyczynienie
się do wypadku... Oczywiście zarządca może zabronić wchodzenia
i teren ogrodzić... Może nawet przy okazji zjeść rybę... ;)


Oczywiście urzędnicy, kontrolerzy itp. osoby popełniają błędy,
więc uzyskanie zezwolenia raz na jakiś czas jest błędem, lecz
to inny problem...

-=-

Raz za razem ukazujesz skrzywienie Twej mentalności.
Wydanie zezwolenia jest przejęciem odpowiedzialności.
Demony zazwyczaj nie opiekują się innymi istotami,
więc raczej ;) nie wydają zezwoleń...

Tym jednym postem odkrywasz zakamarki Twej duszy -- Twej
mentalności, Twego myślenia...

-=-

Miałem kilka lat, gdy tłumaczono mi 'zezwolenia' -- zrozumiałem.

-=-

Żyjesz jakby w carskiej Rosji rządzonej przez durnowatych urzędników
carskich, których przekupstwem można było nakłonić do zezwoleń itp...
Przypominasz swym zachowaniem JKaczyńskiego, wierzącego w zdejmowanie
barier typu 'zezwolenie' czy 'zabronienie'...

Demon zabroni czy pozwoli -- nie jest to istotne, gdyż zezwoleniem
czy zabronieniem demon niewiele zmienia. Co najwyżej ukazuje swe
widzimisie. Wola demona nie ma nic do rzeczy -- nie jest istotna.

Równie dobrze Ty -- możesz zabraniać lub zezwalać odległej gwieździe...

Demon nie jest kontrolerem lotów, który zezwalając -- informuje
o spełnieniu kryteriów itd...

-=-

Władza zabrania wychodzenia bądź zezwala na wychodzenie z domu
podczas pandemii? -- samo zezwolenie czy zabronienie nie leczy
choroby, nie wpływa na wirusa itd... W zdrowym społeczeństwie
władza zabrania, by ratować społeczeństwo lub zezwalaniem uznaje
niską szkodliwość społeczną...

Demonom co do zasady tak sobie ;) na nas zależy -- więc nie
wydają ani zakazów, ani zezwoleń...

-=-

Matka córce zabrania picia alkoholu w towarzystwie nieznanych
mężczyzn -- gdyż chce córkę uchronić przed skutkami opisanymi
przez poetę w Prześlicznej mufce...



Gdy córka namówi matkę (może przekupi, może zaszantażuje) lub
inaczej matczyne niepozwolnie ominie, niekoniecznie uchroni się...

-=-

Demon nie jest troskliwą matką... [o ile w ogóle jest]

Jesteś pokrzywiony... Nie pojmujesz konsekwencji... Widzisz być
może bardzo wąsko, jakieś drobne wycinki życia, może okłamujesz
samego siebie... Póki żyjesz na własny rachunek -- pół ;) biedy,
lecz biada tym, nad którymi zapanujesz, którym będziesz
przewodził, radził itd...

[biada im? -- nie warto nad nimi (nierzadko nad nami?) rozpaczać...
ZUS płaci psychologom za naukę typu: ,,tak nas traktują, jak im
pozwalamy''... to my odpowiadamy za głupotę naszych władców -- zezwalamy
im, więc przejmujemy odpowiedzialność za ich czyny... zezwalamy, gdyż
uznajemy, że nie pokaleczą samych siebie -- zapominamy, że powinniśmy
bronić także siebie, nie tylko tych, którym zezwalamy... kochaj
bliźniego swego jak siebie samego -- nie {} mocniej, czy (jak
złośliwie zauważam) nie {} intensywniej...]



[żyję w zgodzie z demonami -- one nie szkodzą mnie, ja im... być może
dlatego, że demony nie istnieją... niektórzy uważają, że demonem jest
głupota, nieposłuszeństwo mądrości, zaprzeczanie prawdzie... tedy nie
zawsze między demonami i mną panuje zgoda?... demony uczą (choć nieco
przewrotnie) posłuszeństwa prawdzie, mądrości, Bogu... trudno zgadnąć
lub zrozumieć -- czym bądź kim jest demon... nawet wąż :) nie potrafi
wyjaśnić, czym bądź kim jest Cruella De Mon w 101 Dalmatyńczykach?...]
--
'_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...