Discussion:
Imiona jako nieimiona
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Tadeusz Franciszek Zielinski
2016-07-26 09:40:35 UTC
Permalink
Dzień dobry

Wacek - wszyscy pewnie wiedzą, co to takiego...

Zośka - za Wikipedią: gra zręcznościowa polegająca na podbijaniu nogami
lotki wykonanej z pęczka kolorowej włóczki obciążonego ołowianym
krążkiem (mnie się zdaje, że zośką nazywa się również samą tę lotkę,
przynajmniej tak pamiętam ze swoich szkolnych czasów).

Karol - czub buta (tzn. w piłce nożne, przynajmniej podwórkowej,
strzelić "z karola" oznacza/ło strzelić czubem).

Co więcej?
Jarosław Sokołowski
2016-07-26 10:05:35 UTC
Permalink
Post by Tadeusz Franciszek Zielinski
Dzień dobry
Wacek - wszyscy pewnie wiedzą, co to takiego...
Zośka - za Wikipedią: gra zręcznościowa polegająca na podbijaniu nogami
lotki wykonanej z pęczka kolorowej włóczki obciążonego ołowianym
krążkiem (mnie się zdaje, że zośką nazywa się również samą tę lotkę,
przynajmniej tak pamiętam ze swoich szkolnych czasów).
Karol - czub buta (tzn. w piłce nożne, przynajmniej podwórkowej,
strzelić "z karola" oznacza/ło strzelić czubem).
Co więcej?
Alfons.
--
Jarek
Stokrotka
2016-07-26 14:21:17 UTC
Permalink
Post by Tadeusz Franciszek Zielinski
Wacek - wszyscy pewnie wiedzą, co to takiego...
Zośka - za Wikipedią: gra zręcznościowa polegająca na podbijaniu nogami
lotki wykonanej z pęczka kolorowej włóczki obciążonego ołowianym krążkiem
(mnie się zdaje, że zośką nazywa się również samą tę lotkę, przynajmniej
tak pamiętam ze swoich szkolnych czasów).
Karol - czub buta (tzn. w piłce nożne, przynajmniej podwórkowej, strzelić
"z karola" oznacza/ło strzelić czubem).
Co więcej?
Kajtek.
Kszyżuwki : Baśka i Jolka.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.pev.pl/
Qrczak
2016-07-26 15:28:33 UTC
Permalink
Dnia 2016-07-26 11:40, obywatel Tadeusz Franciszek Zielinski uprzejmie
Post by Tadeusz Franciszek Zielinski
Dzień dobry
Wacek - wszyscy pewnie wiedzą, co to takiego...
Zośka - za Wikipedią: gra zręcznościowa polegająca na podbijaniu nogami
lotki wykonanej z pęczka kolorowej włóczki obciążonego ołowianym
krążkiem (mnie się zdaje, że zośką nazywa się również samą tę lotkę,
przynajmniej tak pamiętam ze swoich szkolnych czasów).
Karol - czub buta (tzn. w piłce nożne, przynajmniej podwórkowej,
strzelić "z karola" oznacza/ło strzelić czubem).
Co więcej?
Filip.
Wojtek.
Kaśka.
Frania.

Q
--
Piszę na newsach od lat. Mając na względzie poziom interlokutorów,
używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Stokrotka
2016-07-26 17:10:48 UTC
Permalink
Jeszcze marcinek.
No i właśnie pytanie, czy w kontekście imienia - nie imienia
piszemy je z małej litery?
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
Qrczak
2016-07-26 18:39:28 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Jeszcze marcinek.
No i właśnie pytanie, czy w kontekście imienia - nie imienia
piszemy je z małej litery?
A co powiada na ten temat twoja ortografia?

Q
--
Piszę na newsach od lat. Mając na względzie poziom interlokutorów,
używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Stokrotka
2016-07-27 15:18:55 UTC
Permalink
Post by Qrczak
Post by Stokrotka
Jeszcze marcinek.
No i właśnie pytanie, czy w kontekście imienia - nie imienia
piszemy je z małej litery?
A co powiada na ten temat twoja ortografia?
NIe proponuję zmian, ale sama pisała bym raczej
słowa powszednie o bżmieniu imienia
z małej litery.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
Jarosław Sokołowski
2016-07-27 15:34:40 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Post by Qrczak
Post by Stokrotka
Jeszcze marcinek.
No i właśnie pytanie, czy w kontekście imienia - nie imienia
piszemy je z małej litery?
A co powiada na ten temat twoja ortografia?
NIe proponuję zmian, ale sama pisała bym raczej
słowa powszednie o bżmieniu imienia z małej litery.
A czy pisanie wielkich liter w różnych miejscach nie jest tylko nawykiem?
Być może nawet nielogicznym. Idąc dalej -- pisanie w ogóle może być
nawykiem. Najgorzej jest, gdy kto ociężały się za to bierze.
--
Jarek
Stokrotka
2016-07-28 14:40:31 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Post by Qrczak
A co powiada na ten temat twoja ortografia?
NIe proponuję zmian, ale sama pisała bym raczej
słowa powszednie o bżmieniu imienia z małej litery.
.......Idąc dalej -- pisanie w ogóle może być
nawykiem. Najgorzej jest, gdy kto ociężały się za to bierze.
Sama złośliwość z ciebie wyszła.
A czy pisanie wielkich liter w różnych miejscach nie jest tylko nawykiem?
Być może nawet nielogicznym.
Pisanie wielkih liter w rużnyh miejscach nie jest ___tylko___ nawykiem.
Pisanie wielkih liter w ruznyh miejscah bywa nawykiem, ale zasadniczo jest
logiczne:
ułatwia znalezienie początku zdania, a więc użycie właściwej intonacji,
podobnie intonacja nazw własnyh może być inna, bardzie wyrazista.
Co do logiczności, to jakaś logika istnieje, ale oczywiście istnieją
nielogiczne wyjątki, np Internet.

Co do pisania słowa z dużej lub małej litery, to nażucona słownikiem
ortografia w tej działce jest mniej wpływowa, bo zwykle nauczyciele mniej
się czepiają, czyli nawyki starszego pokolenia są nażucane dzieciom w
słabszej formie.
Ale w zasadzie to nie moja działka.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
Eneuel Leszek Ciszewski
2016-08-15 18:23:03 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
No i właśnie pytanie, czy w kontekście imienia - nie imienia
Na jakiej podstawie 'nie imienia' zamiast 'nieimienia'?
Post by Stokrotka
NIe proponuję zmian, ale sama pisała bym raczej
pisałabym?
Post by Stokrotka
Sama złośliwość z ciebie wyszła.
Istotnie -- złośliwość samoistnie ciśnie się pod palce.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......
FEniks
2016-07-27 08:27:45 UTC
Permalink
Post by Tadeusz Franciszek Zielinski
Dzień dobry
Wacek - wszyscy pewnie wiedzą, co to takiego...
Zośka - za Wikipedią: gra zręcznościowa polegająca na podbijaniu
nogami lotki wykonanej z pęczka kolorowej włóczki obciążonego
ołowianym krążkiem (mnie się zdaje, że zośką nazywa się również samą
tę lotkę, przynajmniej tak pamiętam ze swoich szkolnych czasów).
Karol - czub buta (tzn. w piłce nożne, przynajmniej podwórkowej,
strzelić "z karola" oznacza/ło strzelić czubem).
Co więcej?
ludwik

piotruś

jasiek (także w wersji z przymiotnikiem: głupi jaś)

magdalenka


Ewa
Jarosław Sokołowski
2016-07-27 09:20:07 UTC
Permalink
Post by FEniks
Post by Tadeusz Franciszek Zielinski
Dzień dobry
Wacek - wszyscy pewnie wiedzą, co to takiego...
Zośka - za Wikipedią: gra zręcznościowa polegająca na podbijaniu
nogami lotki wykonanej z pęczka kolorowej włóczki obciążonego
ołowianym krążkiem (mnie się zdaje, że zośką nazywa się również samą
tę lotkę, przynajmniej tak pamiętam ze swoich szkolnych czasów).
Karol - czub buta (tzn. w piłce nożne, przynajmniej podwórkowej,
strzelić "z karola" oznacza/ło strzelić czubem).
Co więcej?
ludwik
piotruś
jasiek (także w wersji z przymiotnikiem: głupi jaś)
magdalenka
Nie wiem co to by mogło być, ale jest jeszcze małgorzatka vel małgośka,
taka bułka.
Post by FEniks
Ewa
Tu też mam chwilę zawahania.

Można się nieco czepiać ludwika czy frani za korporacyjne pochodzenie.
Ale można się tez nie czepiać -- wtedy mercedes dobrze pasuje do tego
towarzystwa.

Ponadto działa to też w drugą stronę -- nieimiona jako imiona. Jagoda
na przykład.
--
Jarek
FEniks
2016-07-27 09:54:04 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by FEniks
magdalenka
Nie wiem co to by mogło być, ale jest jeszcze małgorzatka vel małgośka,
taka bułka.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Magdalenka_(ciastko)
http://wiadomosci.onet.pl/prasa/pamiec-ukryta-w-magdalence/hxhh6
Post by Jarosław Sokołowski
Post by FEniks
Ewa
Tu też mam chwilę zawahania.
Nie ma potrzeby. Jest z dużej.
Mogłoby się ewentualnie znaleźć w sekcji korporacyjnej, bo taka kuchenka
gazowa "ewa" była. Ale zdaje się, że nie aż tak popularna.
Post by Jarosław Sokołowski
Można się nieco czepiać ludwika czy frani za korporacyjne pochodzenie.
Ale można się tez nie czepiać -- wtedy mercedes dobrze pasuje do tego
towarzystwa.
Też, bo chyba nazwa samochodu od imienia kobiety się wzięła. Ale
Mercedes jako imię w Polsce raczej rzadkie.
Post by Jarosław Sokołowski
Ponadto działa to też w drugą stronę -- nieimiona jako imiona. Jagoda
na przykład.
W tę stronę znalazłoby się znacznie więcej.

Ewa
FEniks
2016-07-27 10:08:25 UTC
Permalink
Post by FEniks
Post by Jarosław Sokołowski
Ponadto działa to też w drugą stronę -- nieimiona jako imiona. Jagoda
na przykład.
W tę stronę znalazłoby się znacznie więcej.
Bo to jest przecież pierwotny kierunek. Co najwyżej niektóre słowa jako
popularne wyszły już z użycia. Pomijając to, że znaczna większość
pochodzi z obcych języków.

Ewa
Jarosław Sokołowski
2016-07-27 10:34:52 UTC
Permalink
Post by FEniks
Post by FEniks
Post by Jarosław Sokołowski
Ponadto działa to też w drugą stronę -- nieimiona jako imiona.
Jagoda na przykład.
W tę stronę znalazłoby się znacznie więcej.
Bo to jest przecież pierwotny kierunek. Co najwyżej niektóre
słowa jako popularne wyszły już z użycia.
Lecz tylko część, mniej niż połowa, to rzeczowniki brane wprost,
by pełniły funkcję imion. Częściej jest to imię utworzone od
jakiejś cechy.
Post by FEniks
Pomijając to, że znaczna większość pochodzi z obcych języków.
Był czas, że chętnie tłumaczono. Stąd Felix to nie tylko Feliks,
ale też i Szczęsny albo Srećko (ta moda była powszechną w całej
Europie).
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
2016-07-27 10:27:28 UTC
Permalink
Post by FEniks
Post by Jarosław Sokołowski
Post by FEniks
magdalenka
Nie wiem co to by mogło być, ale jest jeszcze małgorzatka vel małgośka,
taka bułka.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Magdalenka_(ciastko)
http://wiadomosci.onet.pl/prasa/pamiec-ukryta-w-magdalence/hxhh6
Ano tak, dziękuję za przypomnienie. Nie musiałem tracić czasu na
poszukiwania. W kuchennym dziale mamy też klementynkę, owoc cytrusowy.
Post by FEniks
Post by Jarosław Sokołowski
Post by FEniks
Ewa
Tu też mam chwilę zawahania.
Nie ma potrzeby. Jest z dużej.
Mogłoby się ewentualnie znaleźć w sekcji korporacyjnej, bo taka kuchenka
gazowa "ewa" była. Ale zdaje się, że nie aż tak popularna.
W mniej popularnych przypadkach wciąż jest to 'kuchenka "Ewa", więc z dużej.
Dopiero z czasem 'pralka "Frania"' staje się franią, a 'płyn "Ludwik"'
ludwikiem.
Post by FEniks
Post by Jarosław Sokołowski
Można się nieco czepiać ludwika czy frani za korporacyjne pochodzenie.
Ale można się tez nie czepiać -- wtedy mercedes dobrze pasuje do tego
towarzystwa.
Też, bo chyba nazwa samochodu od imienia kobiety się wzięła. Ale
Mercedes jako imię w Polsce raczej rzadkie.
Owa rzadkość stała się przyczyną zmiany rodzaju na męski. Teraz to już
głupio by było dać dziewczynce na imię Mercedes. Takie są skutki wielkiej
popularności imienia w nieimiennej roli. Słyszałem też, że gdy niedawno
państwo Renault chcieli nadać córce imię Megane, spotkali się z odmową
urzędnika.
Post by FEniks
Post by Jarosław Sokołowski
Ponadto działa to też w drugą stronę -- nieimiona jako imiona. Jagoda
na przykład.
W tę stronę znalazłoby się znacznie więcej.
Jak widać w obie dużo się znajduje.
--
Jarek
FEniks
2016-07-27 10:32:07 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by FEniks
Post by Jarosław Sokołowski
Ewa
Tu też mam chwilę zawahania.
Nie ma potrzeby. Jest z dużej.
Mogłoby się ewentualnie znaleźć w sekcji korporacyjnej, bo taka kuchenka
gazowa "ewa" była. Ale zdaje się, że nie aż tak popularna.
W mniej popularnych przypadkach wciąż jest to 'kuchenka "Ewa", więc z dużej.
Osobiście miałam kiedyś z taką do czynienia:
http://olx.pl/oferta/kuchenka-gazowa-ewa-piekarnik-CID628-IDdUnbr.html

Ale widzę na innych zdjęciach, że zdarzają się wersje i z dużej, i z małej.

Ewa
Jarosław Sokołowski
2016-07-27 10:47:46 UTC
Permalink
Post by FEniks
Post by Jarosław Sokołowski
Post by FEniks
Mogłoby się ewentualnie znaleźć w sekcji korporacyjnej, bo taka kuchenka
gazowa "ewa" była. Ale zdaje się, że nie aż tak popularna.
W mniej popularnych przypadkach wciąż jest to 'kuchenka "Ewa", więc z dużej.
http://olx.pl/oferta/kuchenka-gazowa-ewa-piekarnik-CID628-IDdUnbr.html
Ale widzę na innych zdjęciach, że zdarzają się wersje i z dużej, i z małej.
To już sprawa typografii, wzornictwa itp. Oficjalnie w nazwach wyrobów
przemysłowych ma być wielka litera. Oczywiście świat nie musi brać pod
uwagę naszych lokalnych zaleceń, więc iPad jest iPadem.

Te same zalecenia *dopuściły* kiedyś użycie małej litery na przykład przy
pisaniu "nysa", gdy ktoś ma samochód na myśli. Mam wrażenie, że duch tych
zaleceń był taki, że chodziło o rzeczownik pospolity na opisanie mikrobusu
(wtedy co innego niż nysa uwidzieć było trudno). Ale litera zapisu brana
jest tak, że samochody wszystkich marek piszemy jakby były rzeczownikami
pospolitymi.
--
Jarek
Wiktor S.
2016-08-07 12:10:41 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Te same zalecenia *dopuściły* kiedyś użycie małej litery na przykład przy
pisaniu "nysa", gdy ktoś ma samochód na myśli. Mam wrażenie, że duch tych
zaleceń był taki, że chodziło o rzeczownik pospolity na opisanie mikrobusu
(wtedy co innego niż nysa uwidzieć było trudno). Ale litera zapisu brana
jest tak, że samochody wszystkich marek piszemy jakby były rzeczownikami
pospolitymi.
To jest głupia zasada, a przynajmniej głupio jest brana.
Czytam takie niusy że np. "volkswagen golf uderzył w fiata seicento". No
absurd.
--
Wiktor S.
Stokrotka
2016-08-07 14:20:55 UTC
Permalink
Post by Wiktor S.
Czytam takie niusy że np. "volkswagen golf uderzył w fiata seicento". No
absurd.
Dlaczego?
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
Qrczak
2016-08-07 14:59:04 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Post by Wiktor S.
Czytam takie niusy że np. "volkswagen golf uderzył w fiata seicento". No
absurd.
Dlaczego?
Może nie zachował należytej ostrożności?

Q
--
Piszę na newsach od lat. Mając na względzie poziom interlokutorów,
używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Jarosław Sokołowski
2016-08-07 15:11:43 UTC
Permalink
Post by Qrczak
Post by Stokrotka
Post by Wiktor S.
Czytam takie niusy że np. "volkswagen golf
uderzył w fiata seicento". No absurd.
Dlaczego?
Może nie zachował należytej ostrożności?
A czy stan był na to wskazujący?
--
Jarek
Qrczak
2016-08-07 19:38:15 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Qrczak
Post by Stokrotka
Post by Wiktor S.
Czytam takie niusy że np. "volkswagen golf
uderzył w fiata seicento". No absurd.
Dlaczego?
Może nie zachował należytej ostrożności?
A czy stan był na to wskazujący?
Absolut-nie.

Q
--
Piszę na newsach od lat. Mając na względzie poziom interlokutorów,
używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Jarosław Sokołowski
2016-08-07 15:08:20 UTC
Permalink
Post by Wiktor S.
Post by Jarosław Sokołowski
Te same zalecenia *dopuściły* kiedyś użycie małej litery na przykład przy
pisaniu "nysa", gdy ktoś ma samochód na myśli. Mam wrażenie, że duch tych
zaleceń był taki, że chodziło o rzeczownik pospolity na opisanie mikrobusu
(wtedy co innego niż nysa uwidzieć było trudno). Ale litera zapisu brana
jest tak, że samochody wszystkich marek piszemy jakby były rzeczownikami
pospolitymi.
To jest głupia zasada, a przynajmniej głupio jest brana.
Głupio brana. W czasach publikacji tego kanonu odczuwano wielki lęk przed
użyciem małych liter, gdy słowo miało coś wspólnego z nazwą własną. Nawet
jeśli z technicznych względów (w telegramie) nazwisko pisane było małymi
literami, to wiele osób dostawało gęsiej skórki na sam widok. A lud nasz
ma to do siebie, że jak nie dostanie bumagi z pieczątką, to sam inicjatywy
własnej nie wykaże. Stąd ten ukaz przyzwalający. Zapomniano w nim jednak
o tym, że nie można ludowi kazać myśleć przy pisaniu, bo tego boi się
jeszcze bardziej niż wszystkiego innego.

Gdy regulowano pisownię "nie" z imiesłowami, postąpiono ostrożniej. Wprost
w uchwale napisano, że lud prosty ma zawsze pisać łącznie, a osoby myślące
same powinny wiedzieć, jak będzie lepiej.
Post by Wiktor S.
Czytam takie niusy że np. "volkswagen golf uderzył w fiata seicento".
No absurd.
Oczywiście, że absurd. Zauważę jednak, że skłonność do używania wielkich
liter ma stałą tendencję spadkową. W staropolskich tekstach roiło się
od wielkich litery na początku wyrazów. Nieraz trudno odgadnąć, dlaczego
autor akurat te słowa chciał uhonorować. Bywało czasem niemal jak u Niemców,
gdzie każdy Rzeczownik tak potraktowany.
--
Jarek
Eneuel Leszek Ciszewski
2016-08-15 18:47:19 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Owa rzadkość stała się przyczyną zmiany rodzaju na męski. Teraz to już
głupio by było dać dziewczynce na imię Mercedes.
W Polsce kiedyś można było kobiecie nadać jedynie imię kończące się na 'a' lub Beatrycze.
Mężczyzna o imieniu Maria to normalność pomimo Mariana -- Krzysztof i Krzysztofa.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......
Eneuel Leszek Ciszewski
2016-08-15 18:48:30 UTC
Permalink
Post by FEniks
Też, bo chyba nazwa samochodu od imienia kobiety się
wzięła. Ale Mercedes jako imię w Polsce raczej rzadkie.
Zdecydowanie od kobiety:

https://de.wikipedia.org/wiki/Emil_Jellinek
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......
wolim
2016-08-10 20:52:39 UTC
Permalink
Post by Tadeusz Franciszek Zielinski
Dzień dobry
Wacek - wszyscy pewnie wiedzą, co to takiego...
Zośka - za Wikipedią: gra zręcznościowa polegająca na podbijaniu nogami
lotki wykonanej z pęczka kolorowej włóczki obciążonego ołowianym
krążkiem (mnie się zdaje, że zośką nazywa się również samą tę lotkę,
przynajmniej tak pamiętam ze swoich szkolnych czasów).
Karol - czub buta (tzn. w piłce nożne, przynajmniej podwórkowej,
strzelić "z karola" oznacza/ło strzelić czubem).
Co więcej?
Dżesika. To imię oznacza wszystko.

Pozdrawiam,
MW
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...