Post by Sakujamiczyli 'Dom został przeze mnie..'
no własnie jak? obesznięty? obejdziony?
Ciekawe, czy następnym razem to pytanie wróci za miesiąc, czy za dwa
miesiące. Penwie raczej za dwa, bo akurat mamy wakacje. I ciekawe, czy
tym razem znowu będzie dom, czy wreszcie jezioro. Ostatnio pytający
chyba skupili sie na mniejszych marszrutach: wokół domu, wokół drzewa...
Tak też kiedyś myślałem, ale ostatnio zwątpiłem.
Bo końcówka ,,-ły'' oznacza dawny imiesłów _czynny_ przeszły, a nie
bierny. Np. ,,dojrzały'' to ten, który dojrzał, a nie ten, którego
dojrzano; ,,zgniły'' to ten, który zgnił, a nie ten, którego zgnito;
,,opadły'' liść też opadł osobiście. Teraz te słowa klasyfikuje się jako
przymiotniki i twierdzi się, że imiesłowów przymiotnikowych czynnych
przeszłych w ogóle nie ma, ale dawniej były, i to silne.
One zanikły dlatego, że połączyły się z posiłkowym ,,być'' w jednolity
czas przeszły: ,,dojrzała jeśm'' --> ,,dojrzałam''.
Ale już po zaniku tych dawnych form naród narobił błędów. Gdyby nie one, to
* ,,zrozumiały'' to byłby ten, który zrozumiał; a
* ,,zrozumialny'' to ten, którego da się zrozumieć...
- Stefan
--
Stefan Sokolowski, Gdansk
http://manta.univ.gda.pl/~stefan/