Post by Mik Czym sobie zasłużył ów szewc, aby każdego wściekłego czy przeklinającego do niego porównywać?
Ja bym stawiał na 'Szewców' Witkacego.
Szewc Jan o własnych butach chciał wyjść na ludzi a w poniedziałek (co to mówią że szewski) pragnął przynajmniej przejść przez ulicę Ogrodową
Lecz buty poniosły go do gospody nie za wysokie były im schody a potem na języki go brały więc szewc Michał bez butów chodził od krawężnika do rynny mierzył Ogrodową
Post by Mik Czym sobie zasłużył ów szewc, aby każdego wściekłego czy przeklinającego do niego porównywać?
Po czesku mowi sie przeklinac jak brukarz. Wynika to prawdopodobnie z faktu, ze brukarzami byli ludzie niskiego wyksztalcenia i niskiego poziomu w ogole.
Post by Mik Czym sobie zasłużył ów szewc, aby każdego wściekłego czy przeklinającego do niego porównywać?
Po czesku mowi sie przeklinac jak brukarz. Wynika to prawdopodobnie z faktu, ze brukarzami byli ludzie niskiego wyksztalcenia i niskiego poziomu w ogole.
Brukarze też często młotka używają... Może to jest trop?