Discussion:
Nazewnictwo: separatyści - rebelianci
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Stokrotka
2014-07-19 16:16:40 UTC
Permalink
Słowa te obecnie w TV w kontekście Ukrainy są używane zamiennie, ale
znaczenie nie jest pszecież tożsame.
Separatyści jest jednoznaczne, rebelianci jest mniej konkretne, bo część
świata może uważać za rebelię te wydażenia, kture miały miejsce w Kijowie
tej zimy.
W końcu pszewrut był oddolny i dość nagły.
Więc jak to powinno być poprawnie?
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny NOWA WERSJA Ananas1_03f
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
bbjk
2014-07-20 05:31:53 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Słowa te obecnie w TV w kontekście Ukrainy są używane zamiennie, ale
znaczenie nie jest pszecież tożsame.
Separatyści jest jednoznaczne, rebelianci jest mniej konkretne, bo część
świata może uważać za rebelię te wydażenia, kture miały miejsce w
Kijowie tej zimy.
W końcu pszewrut był oddolny i dość nagły.
Więc jak to powinno być poprawnie?
Jeśli jesteś Stokrotko wysoką ładną brunetką, to czasem ktoś Cię określi
"ta wysoka pani", a czasem powie "pytała o ciebie ta ładna brunetka".
Dotyczy jednej osoby, choć przecież "wysoka" nie jest tożsame z "ładną
brunetką".
W dodatku te określenia mogą być względne. Podobnie z tamtymi.
--
B.
FEniks
2014-07-20 10:04:13 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Słowa te obecnie w TV w kontekście Ukrainy są używane zamiennie, ale
znaczenie nie jest pszecież tożsame.
Separatyści jest jednoznaczne, rebelianci jest mniej konkretne, bo
część świata może uważać za rebelię te wydażenia, kture miały miejsce
w Kijowie tej zimy.
W końcu pszewrut był oddolny i dość nagły.
Więc jak to powinno być poprawnie?
Separatyści - jak sama nazwa wskazuje - to ci, którzy chcą się od czegoś
odłączyć ("separare" odłączyć, oddzielać). Rebelianci z kolei to
buntownicy ("re-bellare" buntować się "rebellio" bunt zbrojny).
Jedna i ta sama grupa może być - i pewnie najczęściej jest, jak pokazuje
historia - zarówno jednym, jak i drugim.

Ewa
FEniks
2014-07-20 10:16:01 UTC
Permalink
Post by FEniks
Post by Stokrotka
Słowa te obecnie w TV w kontekście Ukrainy są używane zamiennie, ale
znaczenie nie jest pszecież tożsame.
Separatyści jest jednoznaczne, rebelianci jest mniej konkretne, bo
część świata może uważać za rebelię te wydażenia, kture miały miejsce
w Kijowie tej zimy.
W końcu pszewrut był oddolny i dość nagły.
Więc jak to powinno być poprawnie?
Separatyści - jak sama nazwa wskazuje - to ci, którzy chcą się od
czegoś odłączyć ("separare" odłączyć, oddzielać). Rebelianci z kolei
to buntownicy ("re-bellare" buntować się "rebellio" bunt zbrojny).
Jedna i ta sama grupa może być - i pewnie najczęściej jest, jak
pokazuje historia - zarówno jednym, jak i drugim.
Pierwsza nazwa wskazuje na cel działania, druga - na sposób.

Ewa
Jarosław Sokołowski
2014-07-20 12:38:56 UTC
Permalink
Post by FEniks
Post by FEniks
Separatyści - jak sama nazwa wskazuje - to ci, którzy chcą się od
czegoś odłączyć ("separare" odłączyć, oddzielać). Rebelianci z kolei
to buntownicy ("re-bellare" buntować się "rebellio" bunt zbrojny).
Jedna i ta sama grupa może być - i pewnie najczęściej jest, jak
pokazuje historia - zarówno jednym, jak i drugim.
Pierwsza nazwa wskazuje na cel działania, druga - na sposób.
Samo nie wskazuje, tylko tak się przyjęło. Hipotetycznie określenie
"separatyści" mogłoby przylgnąć do Cezarych Baryków, których sposobem
działania jest wyjście z szeregów i parcie oddzielnie. Takich, co
robią rebelię wyłącznie w celu zrobienia rebelii, to mamy wielu.
Zupełnie niehipotetycznie.

Jarek
--
Czerwoną gwiazdeczkę, portrecik cara
W kuferku Mariannie wysyła zaraz
Wszak dziecko spleen dławi
Niech trochę się zabawi
Niech pofika, Nike barykad
FEniks
2014-07-20 18:27:21 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by FEniks
Post by FEniks
Separatyści - jak sama nazwa wskazuje - to ci, którzy chcą się od
czegoś odłączyć ("separare" odłączyć, oddzielać). Rebelianci z kolei
to buntownicy ("re-bellare" buntować się "rebellio" bunt zbrojny).
Jedna i ta sama grupa może być - i pewnie najczęściej jest, jak
pokazuje historia - zarówno jednym, jak i drugim.
Pierwsza nazwa wskazuje na cel działania, druga - na sposób.
Samo nie wskazuje, tylko tak się przyjęło. Hipotetycznie określenie
"separatyści" mogłoby przylgnąć do Cezarych Baryków, których sposobem
działania jest wyjście z szeregów i parcie oddzielnie.
Nie bardzo rozumiem... Sama nazwa wskazuje, nawet jeśli niekoniecznie na
cel, to jednak "oddzielenie się" czy sama jego chęć jest warunkiem
koniecznym. Tak jak w hipotetycznym przykładzie z Barykami.
Można by też żartem powiedzieć "Wycieczka poszła oglądać Panoramę
Racławicką, a separatyści poszli na kawę". Żartem, bo żartem, ale to
miałoby sens.
Post by Jarosław Sokołowski
Takich, co
robią rebelię wyłącznie w celu zrobienia rebelii, to mamy wielu.
Dlatego nie wszyscy rebelianci to separatyści, a nie wszyscy separatyści
to rebelianci (choć pewnie w większości jednak tak).

Ewa
Jarosław Sokołowski
2014-07-20 19:08:17 UTC
Permalink
Pani Ewa napisała:

[...separatyści vs. rebelianci...]
Post by FEniks
Post by Jarosław Sokołowski
Post by FEniks
Pierwsza nazwa wskazuje na cel działania, druga - na sposób.
Samo nie wskazuje, tylko tak się przyjęło. Hipotetycznie określenie
"separatyści" mogłoby przylgnąć do Cezarych Baryków, których sposobem
działania jest wyjście z szeregów i parcie oddzielnie.
Nie bardzo rozumiem... Sama nazwa wskazuje, nawet jeśli niekoniecznie
na cel, to jednak "oddzielenie się" czy sama jego chęć jest warunkiem
koniecznym. Tak jak w hipotetycznym przykładzie z Barykami.
Zakwestionowałem właśnie klasyfikację "cel vs. sposób". Dla Baryków
jest to tylko sposób, a nie cel.
Post by FEniks
Można by też żartem powiedzieć "Wycieczka poszła oglądać Panoramę
Racławicką, a separatyści poszli na kawę". Żartem, bo żartem, ale
to miałoby sens.
Pewnie, że miałoby sens, zwłaszcza jeśli w wycieczce sami nudziarze.
"Separatysta", to ktoś taki, kto się oddzielił lub przynajmnie to
planuje -- więc tego zdarzenia nawet nie trzeba podciągać pod żart.
Z drugiej strony "syndykalista", to ktoś taki, kto w związkach upatruje
*sposób*, a nie *cel* działania (przynajmniej teoria tak mówi, bo
praktyka bywa odmienna). Bo *tak się przyjęło* -- z separatystami tak,
a z syndykalistami śmak.
Post by FEniks
Post by Jarosław Sokołowski
Takich, co robią rebelię wyłącznie w celu zrobienia rebelii, to mamy
wielu.
Dlatego nie wszyscy rebelianci to separatyści, a nie wszyscy separatyści
to rebelianci (choć pewnie w większości jednak tak).
Ci pod Racławicami nie musieli wszczynać rebelii, kos na sztorc stawiać
-- poszli na kawę i tyle ich widzieli.

Jarek
--
Viribus unitis.
FEniks
2014-07-20 19:26:39 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Pewnie, że miałoby sens, zwłaszcza jeśli w wycieczce sami nudziarze.
"Separatysta", to ktoś taki, kto się oddzielił lub przynajmnie to
planuje -- więc tego zdarzenia nawet nie trzeba podciągać pod żart.
Obawiam się, że jak ktoś nie rozumie etymologicznego sensu słowa
"separatysta", mógłby je zrozumieć właśnie po prostu jako "buntownik".
Dlatego wydaje mi się, że bardziej przyjął się w znaczeniu tego słowa
sposób działania, ale nie poprzez oddzielanie się, a walkę, najczęściej
zbrojną. Choć nie wiem, co tam myślała Stokrotka, pisząc, że
separatysta jest jednoznaczne, a rebeliant mniej konkretne.
Post by Jarosław Sokołowski
Z drugiej strony "syndykalista", to ktoś taki, kto w związkach
upatruje *sposób*, a nie *cel* działania (przynajmniej teoria tak mówi,
bo praktyka bywa
Post by Jarosław Sokołowski
odmienna). Bo *tak się przyjęło* -- z separatystami tak, a z
syndykalistami śmak.

Czasem trudno stwierdzić, co jest celem, a co sposobem. Byli też i tacy,
co twierdzili, że "Nie o to chodzi by złapać króliczka, ale by gonić go".

Ewa
Jarosław Sokołowski
2014-07-20 20:03:26 UTC
Permalink
Post by FEniks
Post by Jarosław Sokołowski
Pewnie, że miałoby sens, zwłaszcza jeśli w wycieczce sami nudziarze.
"Separatysta", to ktoś taki, kto się oddzielił lub przynajmnie to
planuje -- więc tego zdarzenia nawet nie trzeba podciągać pod żart.
Obawiam się, że jak ktoś nie rozumie etymologicznego sensu słowa
"separatysta", mógłby je zrozumieć właśnie po prostu jako "buntownik".
Nie przypuszczam, by grupa nieruzomiejących była liczna. Słowa "separacja",
"separować" i pokrewne są dobrze przyswojone i rozumiane przez wszystkich.

Takie niezrozumienia oczywiście też się zdarzają, a nawet -- o zgrozo
-- stają się akceprowane w swym nowym znaczeniu. Jak choćby stało
się z czasownikiem "reasumować". Trakrowany jest on jakby chodziło
o sumowanie poprzedzone tajemniczym przedrostkiem "rea-", co razem ma
dać podsumowanie, tylko takie trochę mądrzejsze. Dyskusji na przykład.
Etymologiczne słowo to jest od "asumptu", a przedrostkiem jest pospolite
"re-". Reasumuje się głosowanie, dając ponownie asumpt do liczenia głosów.
Post by FEniks
Dlatego wydaje mi się, że bardziej przyjął się w znaczeniu tego słowa
sposób działania, ale nie poprzez oddzielanie się, a walkę, najczęściej
zbrojną.
Jakoś tego tak nie widzę. O separatyzmach i separatystach słychać od dawna,
w królestwie Hiszpanii chociażby. O cel tam chodzi.

Jarek
--
A na szyi ma wstążeczkę | Bo w jedności leży siła
A na ustach ma piosneczkę | Byle tylko jedna była
O jedności w społeczeństwie | Jedna świnia, jedna krowa
Żeby jedność była wszędzie | Jedna dupa, jedna głowa
FEniks
2014-07-20 21:22:34 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by FEniks
Post by Jarosław Sokołowski
Pewnie, że miałoby sens, zwłaszcza jeśli w wycieczce sami nudziarze.
"Separatysta", to ktoś taki, kto się oddzielił lub przynajmnie to
planuje -- więc tego zdarzenia nawet nie trzeba podciągać pod żart.
Obawiam się, że jak ktoś nie rozumie etymologicznego sensu słowa
"separatysta", mógłby je zrozumieć właśnie po prostu jako "buntownik".
Nie przypuszczam, by grupa nieruzomiejących była liczna. Słowa "separacja",
"separować" i pokrewne są dobrze przyswojone i rozumiane przez wszystkich.
Może i racja.
Post by Jarosław Sokołowski
Post by FEniks
Dlatego wydaje mi się, że bardziej przyjął się w znaczeniu tego słowa
sposób działania, ale nie poprzez oddzielanie się, a walkę, najczęściej
zbrojną.
Jakoś tego tak nie widzę. O separatyzmach i separatystach słychać od dawna,
w królestwie Hiszpanii chociażby.
Nie o nich jednych zresztą słychać od dawna. Zwykle jednak te przekazy
pojawiają się przy okazji różnych zamieszek, stąd to słowo może być
jednoznacznie z nimi kojarzone. Ci hiszpańscy to akurat w bardziej
cywilizowany sposób działają, ale też chyba róznie to bywało (nie śledzę).
Post by Jarosław Sokołowski
O cel tam chodzi.
Czyli jednak znowu o cel. A tyle trzeba było się nagadać.
Sposób w celu, a w sposobie cel.

Ewa
Stokrotka
2014-07-29 08:19:03 UTC
Permalink
Może fundamentaliści zamiast rebelianci.

W wikipedi
Fundamentalizm - rygorystyczne trzymanie się zasad i norm wyznaczonych przez
daną religię (fundamentalizm religijny), doktrynę polityczną (fundamentalizm
polityczny) lub ideologię (np. fundamentalizm "światopoglądu naukowego" w
komunizmie).

Tu byłby może fundamentalizm polityczny?
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_03f
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-08-02 23:38:05 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Słowa te obecnie w TV w kontekście Ukrainy są używane
zamiennie, ale znaczenie nie jest pszecież tożsame.
Separatyści jest jednoznaczne, rebelianci jest mniej
konkretne, bo część świata może uważać za rebelię te
wydażenia, kture miały miejsce w Kijowie tej zimy. W końcu pszewrut był oddolny i dość nagły. Więc jak to powinno być poprawnie?
Moim zdaniem w Kijowie mamy do czynienia z rebeliantami,
choć nie z separatystami, chyba, że chodzi o separowanie
całej Ukrainy od Rosji.

-- gdy USA wspierają rebeliantów, to czynią dobrze i sieją demokrację
-- gdy Rosja wspiera rebeliantów, to czyni źle i sieje terroryzm


-- gdy Pplacy żądają zwrotu Lwowa czy Wilna, to są patriotami
-- gdy Niemcy żądają zwrotu Wrocławia czy Szczecina, to są szowinistami

-=-

Trochę pocieszenia. Wiadomo od dawna, że Polacy mają za dużo pieniędzy,
dlatego rząd zakupi 160 helikopterów za około 10 miliardów dolarów
amerykańskich, które w ewentualnym konflikcie polsko-rosyjskim zostaną
zestrzelone w ciągu jednego roku, czyli rząd osiągnie mniej więcej to
samo, co osiąga karmiąc 3 miliony rencistów, bo jeden rencista zjada
rocznie około 10 kpln. Jak widać rencista jest lepszy, bo po roku nadal
żre, a helikoptery trzeba zakupić nowe... ;) Co będzie, jeśli USA nie
zechcą sprzedawać Polsce helikopterów? Na razie, póki te helikoptery
są produkowane przez Polskich robotników -- USA sprzedają Polsce... ;)

-=-

Na wschodzie Ukrainy IMO są i separatyści, i rebelianci, i bojownicy naraz.
Separatyści nie muszą być bojownikami i nie muszą byc rebeliantami.
Rebelianci nie musza być separatystami.
A bojownicy nie muszą być separatystami i nie muszą być rebeliantami.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-08-03 14:54:52 UTC
Permalink
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
amerykańskich, które w ewentualnym konflikcie polsko-rosyjskim zostaną
Brak jednego słowa.

+ amerykańskich, które w ewentualnym konflikcie rzekomo polsko-rosyjskim zostaną

W istocie wyjdą zwykli Polacy na ulice i będą walczyli o tak
zwany powszedni chleb.

Rosyjskie wojsko ze 160 najnowocześniejszymi helikopterami
mogłoby rozprawić się w kilka tygodni, lub nawet szybciej.



A jedna bomba termojądrowa, przed którą USA nie potrafię
obronić się, zmiotłaby życie z 1/5 powierzchni Polski.


Obecnie nie możliwości prowadzenia wojny metodami militarnymi.
160 śmigłowców i 300 czołgów można jedynie skierować przeciwko
słabo uzbrojonej (w Kałachy i ręczne wyrzutnie rakiet ziemia-coś)
ludności cywilnej -- przeciwko rozwścieczonym demonstrantom.
Obecnie za kieszonkowe można nabyć sprzęt typu najnowszy Kałach. :)


Dzisiejsze wojny to: wywiad, intryga, gospodarka...



Zielon wyspa Donalda Tuska:

Niemcy należą do największych beneficjentów jednolitego rynku
gospodarczego UE. Dzięki integracji, PKB Niemiec był co roku
wyższy o średnio 37 mld euro, a każdy obywatel RFN zyskał
dodatkowo 450 euro rocznie. Tylko Dania skorzystała jeszcze bardziej.

http://tvn24bis.pl/informacje,187/niemcy-wielkim-wygranym-unijnej-integracji-zyskali-450-euro-rocznie-na-glowe,454132.html


https://www.google.pl/search?newwindow=1&q=pkb+niemiec&oq=pkb+nie&gs_l=serp.3.0.35i39j0l9.1072683.1074014.0.1075039.7.7.0.0.0.0.199.645.0j5.5.0....0...1c.1.51.serp..2.5.642.Q4w29QqU19Y


10 lat polskiej zieleni 3.5% to około sqrt(2)

1.035^10=1,41059876062112
1,41059876062112^2=1,98978886346584
1.035^20=1,98978886346584

Niemcy w dekadzie 85-95 więcej niż potroili swe zarobki.

2523/708,9=3,5590351248413

W latach 2001-2008 niemal podwoili:

3624/1881=1,92663476874003


Ja ,,zarabiam'' mniej więcej tyle miesięcznie, ile europoseł w ciągu pół doby.

-=-

A co było przed Tuskiem?

https://www.google.pl/search?newwindow=1&q=pkb+polski&oq=pkb+polski&gs_l=serp.3..0l10.115221.117595.0.117852.10.8.0.2.2.0.206.907.0j6j1.7.0....0...1c.1.51.serp..1.9.914.cqHoA9uN_Pw

2001 -- 190,4; 2007 -- 425,3
1985 -- 71; 1995 -- 139,1

-=-

Nie ma nic dziwnego -- Norwedzy zarabiają mniej więcej tyle samo, co Polacy. ;)
Norwegia zajmuje niemal tyle samo powierzchni, co Polska, więc i zarobki podobne. ;)

312 679 -- Polska
385 186 -- Norwegia

Tylko te raboki dzielą przez mniejszą liczbę ludzi. Więc gdyby
tak w Polsce wymordować 90% ludzi... Na przykład zagłodzić
emerytów, rencistów, chorych umysłowo, ,,chromych i ułomnych''... ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-08-03 00:27:37 UTC
Permalink
Post by Stokrotka
Więc jak to powinno być poprawnie?
Może jakoś tak:


gladiatorzy?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...