FEniks
2017-10-25 11:35:51 UTC
Mamy takie określenie jak "godziny przedpołudniowe" i "godziny
popołudniowe". Jest ich co najmniej kilka, więc nie widzę problemu. Ale
czy sformułowanie "godziny południowe" ma sens? Oczywiście jest to
komunikatywne, bo mniej więcej wiadomo, o co chodzi, ale godzina
południowa jak dla mnie jest jedna. Chyba lepiej by było w okolicach
południa?
Ewa
popołudniowe". Jest ich co najmniej kilka, więc nie widzę problemu. Ale
czy sformułowanie "godziny południowe" ma sens? Oczywiście jest to
komunikatywne, bo mniej więcej wiadomo, o co chodzi, ale godzina
południowa jak dla mnie jest jedna. Chyba lepiej by było w okolicach
południa?
Ewa