Discussion:
Czesc
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Jacek Skrzymowski
2013-02-12 09:01:37 UTC
Permalink
Cześć

Czyli co młode dziewczyny robią z ze spółgłoskami ś, ź, ć, dź. Nie wszystkie rzecz jasna, ale sporo jest takich, które nie wymawiają tych głosek tradycyjnie, lecz w specyficzny sposób odmiękczone. Pisząc "specyficzny", mam na myśli to, że nie potrafię tego odtworzyć. Nie jest to ani twarde S, ani sliedzikowe Sj dialektów północno-wschodnich, tylko coś jakby pomiędzy. Normalnie by się zapędziło takie do logopedy i nie byłoby problemu... Lecz pamiętać trzeba, że to właśnie kobiety najbardziej przyczyniają się do zmian językowych.

Pozdrawiam
Jacek
Slawek Kotynski
2013-02-14 11:57:53 UTC
Permalink
Post by Jacek Skrzymowski
Cześć
Czyli co młode dziewczyny robią z ze spółgłoskami ś, ź, ć, dź. Nie
wszystkie rzecz jasna, ale sporo jest takich, które nie wymawiają
tych głosek tradycyjnie, lecz w specyficzny sposób odmiękczone.
Pisząc "specyficzny", mam na myśli to, że nie potrafię tego
odtworzyć. Nie jest to ani twarde S, ani sliedzikowe Sj dialektów
północno-wschodnich, tylko coś jakby pomiędzy. Normalnie by się
zapędziło takie do logopedy i nie byłoby problemu...
Wiesz... ja w ogóle... ani trochę...
nie mam ani zielonego, ani bladego pojęcia, o czym ty tu piszesz.
Na dziewczynki ze wschodu polujesz, czy jak?
Post by Jacek Skrzymowski
Lecz pamiętać
trzeba, że to właśnie kobiety najbardziej przyczyniają się do zmian
językowych.
Akurat! Rola matek w nauczaniu języka jest niewątpliwa, ale
nie mów mi, że technikę na technologię, czy energiczny na energetyczny,
matki zmieniają. Moim skromnym zdaniem język zmienia się głównie
pod wpływem nieuków, kontaktu z innymi językami, a ostatnio
i propagandy medialnej... czyli znów wróciliśmy do nieuków ;)

mjk
$heikh el $hah
2013-02-14 14:31:32 UTC
Permalink
Post by Slawek Kotynski
Akurat! Rola matek w nauczaniu języka jest niewątpliwa, ale
nie mów mi, że technikę na technologię, czy energiczny na energetyczny,
matki zmieniają.
Matka opiekuje się siostrzenicą w wieku przedszkolnym, gdy siostra jest
w pracy, albo ogólnie zajęta czymś innym. I ogólnie mówi poprawnie,
jednak moje uwagi, by mówiła (w konkretnych przypadkach rzecz jasna)
"jest napisane" zamiast "pisze", trafiały w pustkę. A jest...
emerytowaną nauczycielką j. polskiego. x_X Cóż, w sumie drobiazg, ale
ogólnie żal tych młodych pokoleń i języka ojczystego.
--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$
Eneuel Leszek Ciszewski
2013-03-07 01:02:39 UTC
Permalink
Przypominam, że nie wolno czytać tego, co umieściłem w nawiasach kwadratowych.
Matka opiekuje się siostrzenicą w wieku przedszkolnym, gdy siostra jest w pracy, albo ogólnie zajęta czymś innym. I ogólnie mówi
poprawnie, jednak moje uwagi, by mówiła (w konkretnych przypadkach rzecz jasna) "jest napisane" zamiast "pisze", trafiały w
pustkę. A jest... emerytowaną nauczycielką j. polskiego. x_X Cóż, w sumie drobiazg, ale ogólnie żal tych młodych pokoleń i języka
ojczystego.
Rondel przyganiał garnkowi. :) Zmieńmy wiek:

Matka opiekuje się siostrzenicą w wieku dwudziestym. :)

Fajna matka. :) [nic dziwnego, że nie ma nastoletnich
dziewic, skoro tak szybko (bo będąc jeszcze
przedszkolakami) stają się matkami...]


-=-

Czas teraźniejszy bywa używany także do opisywania zdarzeń przeszłych.

Hitler w takim układzie nie może jechać do Berlina;
zastępuje go [Ziobro?... nie... ten, no...] Himmler. :)

Choć użyjemy czasu teraźniejszego, słuchacz pojmuje, że piszemy o przeszłości?

użyjemy -- przyszłość
pojmuje -- teraźniejszość
piszemy -- choć ja... znaczy my nie jesteśmy królem

My, król polski, liteewski...


My Stanisław August z Bożej łaski i woli Narodu król
polski, wielki książę litewski, ruski, pruski,
mazowiecki, żmudzki, kijowski, wołyński, podolski, podlaski, ...


My Zygmunt August z Bożej laski król Polski, wielki
książę litewski, a także książę ziem: krakowskiej,
sandomierskiej, sieradzkiej, łęczyckiej, kujawskiej, ...


Dla tego my Władysław z łaski Bożej król polski i ziem
krakowskiej, sandomirskiej, sieradzkiej, lanczyckiej,
kujawskiej, litewskiej nawyższe książę, pomorski, ...


Choć użyjemy czasu teraźniejszego, słuchacz pojmie, że piszemy o przeszłości...

[albo i nie pojmie, gdyż teraźniejszość przypomina nam przeszłość...
albo i nie pojmie, bo przeszłość jest przypominana nam przez teraźniejszość...
albo i nie pojmie, bo przeszłość jest podobna do teraźniejszości...]

-=-

[Hm... A jeśli to matka chrzestna?... Z mafiami lepiej nie zadzierać...]
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
$heikh el $hah
2013-02-14 14:21:53 UTC
Permalink
Post by Jacek Skrzymowski
Czyli co młode dziewczyny robią z ze spółgłoskami ś, ź, ć, dź.
Dobrze jeśli w ogóle je wymawiają, bo często sobie ułatwiają komunikację
oralną poprzez ignorowanie istnienia znaków diakrytycznych – zwykle w
końcówkach wyrazowych.
Akurat mieliśmy o tym przy okazji kilku pierwszych zajęć z "pracowni
radiowej", a na jednych pojawił się nawet logopeda i wszystkich
przebadał. No i oczywiście było mówione, że nie można tych końcówek zbyt
mocno akcentować, właśnie należy je nawet zmiękczać, jednak powinno się
mówić np. "chcę" zamiast "chce".
Ale może Ty o jakimś innym zjawisku?
--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ןǝ ɥʞıǝɥ$
Loading...