Post by MaciekA po drugie to bzdura jakaś; zresztą nie piersza w tym słowniku.
set (zob. odsyłacz "m IV" na stronie którą wskazałeś, wiodący
do tablicy http://sjp.pwn.pl/odmiany.php?id=7 ).
Wobec tego: wygrać set (nie seta) - tak samo jak zjeść kotlet
(nie kotleta), obejrzec film (nie filma) i pomalować płot
(nie płota), i w końcy wygrać mecz (nie mecza).
Nie żadna bzdura. Rzeczowniki męskie nieżywotne mają w zasadzie biernik
mianownikowy (mam stół, kupiłem obraz), ale istnieje kilka kategorii nazw,
które mogą w tymże bierniku przybrać końcówkę -a, są to:
- potrawy (tak więc: zjeść kotlet, ale potocznie można powiedzieć: jem
kotleta; tak na marginesie, mówisz zawsze, że jesz banan, czy banana?)
- gatunki muzyczne (tańczysz polonez czy poloneza?)
- wyroby fabtyczne (kupiłeś fiat czy fiata?)
- pieniądze (znalazłem jednego dolara)
- i wreszcie: gry sportowe (gram w krykiet/krykieta, tenis/tenisa itp.)
Następnym razem, zamiast tak ironicznie krytykować nieuważne i nieumyślne
umieszczenie odpowiedzi w nieodpowiednim dla niej miejscu, radzę zerknąć do
słownika (i to niejednego), oraz wystrzegać się takiego logizowania w
języku - bo to oczywiste, że nigdy nie powiem, że maluję płota, albo oglądam
filma, ale w przypadku seta nie ma nawet mowy o jakimś zróżnicowaniu
normatywnym: powiedzieć "wygrać set" to błąd językowy i już.
pozdrawiam
janek