Discussion:
klienty i pomocniki - czy to po polsku?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Szyk
2012-02-05 08:39:28 UTC
Permalink
Witam

Ostatnio na grupie pl.comp.programming podałem jako przykłady błędnego
tłumaczenia książki "klienty" i "pomocniki". I ku mojemu zdziwieniu
pojawiły się głosy, że akurat to "jest ok". Więc mam pytanie:
Czy mówiąc "klienty" albo "pomocniki" to jest poprawne z punktu widzenia
językowego?


dzięki i pozdro
Szyk
medea
2012-02-05 09:32:50 UTC
Permalink
Post by Szyk
Witam
Ostatnio na grupie pl.comp.programming podałem jako przykłady błędnego
tłumaczenia książki "klienty" i "pomocniki". I ku mojemu zdziwieniu
Czy mówiąc "klienty" albo "pomocniki" to jest poprawne z punktu
widzenia językowego?
Brzmi okropnie, to fakt. Jednak takie formy mogły powstać (nie wiem,
jedynie się domyślam) dla odróżnienia rzeczy (tu funkcji jakiegoś
programu komputerowego, jak sądzę) od ludzi, czyli rozróżnienie końcówki
liczby mnogiej w zależności od żywotności.
Analogicznie do np.: piloty (do telewizorów) oraz piloci (samolotów).

Ewa
medea
2012-02-05 09:54:10 UTC
Permalink
Post by medea
Post by Szyk
Witam
Ostatnio na grupie pl.comp.programming podałem jako przykłady
błędnego tłumaczenia książki "klienty" i "pomocniki". I ku mojemu
Czy mówiąc "klienty" albo "pomocniki" to jest poprawne z punktu
widzenia językowego?
Brzmi okropnie, to fakt. Jednak takie formy mogły powstać (nie wiem,
jedynie się domyślam) dla odróżnienia rzeczy (tu funkcji jakiegoś
programu komputerowego, jak sądzę) od ludzi, czyli rozróżnienie
końcówki liczby mnogiej w zależności od żywotności.
Chociaż osobiście wolałabym jakieś opisowe określenie, które nie
powodowałoby zgrzytów, np. konta klientów, konta pracowników.

Ewa
Waldemar Krzok
2012-02-05 11:14:54 UTC
Permalink
Post by medea
Post by medea
Post by Szyk
Witam
Ostatnio na grupie pl.comp.programming podałem jako przykłady
błędnego tłumaczenia książki "klienty" i "pomocniki". I ku mojemu
Czy mówiąc "klienty" albo "pomocniki" to jest poprawne z punktu
widzenia językowego?
Brzmi okropnie, to fakt. Jednak takie formy mogły powstać (nie wiem,
jedynie się domyślam) dla odróżnienia rzeczy (tu funkcji jakiegoś
programu komputerowego, jak sądzę) od ludzi, czyli rozróżnienie
końcówki liczby mnogiej w zależności od żywotności.
Chociaż osobiście wolałabym jakieś opisowe określenie, które nie
powodowałoby zgrzytów, np. konta klientów, konta pracowników.
Tylko to jest co innego. Klient jako człowiek (ożywiony) i narzędzie
programowania (nieożywiony) odmieniają się różnie. W informatyce "klienty"
jest jak najbardziej poprawne językowo, nawet, jak niektórym zgrzyta. To
samo z pomocnikiem.

Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
medea
2012-02-05 11:43:58 UTC
Permalink
Post by Waldemar Krzok
Post by medea
Post by medea
Post by Szyk
Witam
Ostatnio na grupie pl.comp.programming podałem jako przykłady
błędnego tłumaczenia książki "klienty" i "pomocniki". I ku mojemu
Czy mówiąc "klienty" albo "pomocniki" to jest poprawne z punktu
widzenia językowego?
Brzmi okropnie, to fakt. Jednak takie formy mogły powstać (nie wiem,
jedynie się domyślam) dla odróżnienia rzeczy (tu funkcji jakiegoś
programu komputerowego, jak sądzę) od ludzi, czyli rozróżnienie
końcówki liczby mnogiej w zależności od żywotności.
Chociaż osobiście wolałabym jakieś opisowe określenie, które nie
powodowałoby zgrzytów, np. konta klientów, konta pracowników.
Tylko to jest co innego. Klient jako człowiek (ożywiony) i narzędzie
programowania (nieożywiony) odmieniają się różnie.
O tym właśnie pisałam powyżej.
Z tymi opisowymi "kontami" to była tylko alternatywna propozycja, o ile
taki miałby być ich sens.

Ewa
Krystian Zaczyk
2012-02-05 13:07:20 UTC
Permalink
Post by Waldemar Krzok
Tylko to jest co innego. Klient jako człowiek (ożywiony) i narzędzie
programowania (nieożywiony) odmieniają się różnie. W informatyce "klienty"
jest jak najbardziej poprawne językowo, nawet, jak niektórym zgrzyta.
http://so.pwn.pl/lista.php?co=klient
Post by Waldemar Krzok
To samo z pomocnikiem.
Nieosobowy pomocnik istnieje od dawna (mebel).
W ogóle to kwestia przyzwyczajenia. Takie np. edytory chyba nikomu już nie zgrzytają.

Krystian
Jarosław Sokołowski
2012-02-05 13:17:49 UTC
Permalink
Post by Krystian Zaczyk
Nieosobowy pomocnik istnieje od dawna (mebel).
W ogóle to kwestia przyzwyczajenia. Takie np. edytory chyba nikomu już nie zgrzytają.
Kiedyś zgrzytały. Przynajmniej jednemu zgrzytały. Chodziło mu o to, że
to niby jest paskudna kalka z angielskiego, to do czego służą to nie
edycja lecz redakcja, więc jeśli już, to powinny być redaktory.
--
Jarek
dyskuteusz
2014-03-29 16:29:07 UTC
Permalink
Post by Krystian Zaczyk
Post by Waldemar Krzok
Tylko to jest co innego. Klient jako człowiek (ożywiony) i narzędzie
programowania (nieożywiony) odmieniają się różnie. W informatyce "klienty"
jest jak najbardziej poprawne językowo, nawet, jak niektórym zgrzyta.
http://so.pwn.pl/lista.php?co=klient
Post by Waldemar Krzok
To samo z pomocnikiem.
Nieosobowy pomocnik istnieje od dawna (mebel).
W ogóle to kwestia przyzwyczajenia. Takie np. edytory chyba nikomu już nie zgrzytają.
Krystian
Zgadzam się.
D.

Krystian Zaczyk
2012-02-05 10:01:40 UTC
Permalink
Brzmi okropnie, to fakt. Jednak takie formy mogły powstać (nie wiem, jedynie się
domyślam) dla odróżnienia rzeczy (tu funkcji jakiegoś programu komputerowego, jak
sądzę) od ludzi, czyli rozróżnienie końcówki liczby mnogiej w zależności od
żywotności.
Analogicznie do np.: piloty (do telewizorów) oraz piloci (samolotów).
Albo edytory - edytorzy czy przewodniki - przewodnicy.

Krystian
Slawek Kotynski
2012-02-05 17:37:27 UTC
Permalink
Post by Szyk
Ostatnio na grupie pl.comp.programming podałem jako przykłady błędnego
tłumaczenia książki "klienty" i "pomocniki". I ku mojemu zdziwieniu
pojawiły się głosy, że akurat to "jest ok".
A sterowniki też cię dziwią? Zapewne nie, ponieważ w tym
wypadku twoje ucho się nie osłuchało z rodzajem osobowym,
więc nic nie zgrzyta.

mjk
Grzegorz Tomczyk
2013-09-17 14:35:02 UTC
Permalink
Post by Szyk
Ostatnio na grupie pl.comp.programming podałem jako przykłady błędnego
tłumaczenia książki "klienty" i "pomocniki".
Miałem swego czasu odwrotną sytuację. Bodajże Microsoft Office 97 miał w
menu "Nowy dokument..." wybór "Inne szablony i kreatorzy", a mnie
bardziej pasowało "kreatory".
--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk
mrupio
2013-09-17 19:10:26 UTC
Permalink
Post by Grzegorz Tomczyk
Post by Szyk
Ostatnio na grupie pl.comp.programming podałem jako przykłady błędnego
tłumaczenia książki "klienty" i "pomocniki".
Miałem swego czasu odwrotną sytuację. Bodajże Microsoft Office 97 miał w
menu "Nowy dokument..." wybór "Inne szablony i kreatorzy", a mnie
bardziej pasowało "kreatory".
Cóż... w wykonaniu Microsoftu zdanie
"Przewodnicy turystyczni opowiadali, że psy-przewodniki trzymały w pysku
przewodnik turystyczny"
brzmiałoby pewnie
"Przewodnicy turystyczni opowiadali, że psi-przewodnicy trzymali w pysku
przewodnika turystycznego".
Co daję pod rozwagę również Szykowi.

Pozdrawiam,
mrupio
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...