al
2011-01-04 19:50:49 UTC
Szczyzny (+czyzny) kojarzą mi się z regionami ubóstwa. Zwróćcie uwagę na tereny
Polski, które kończą się na "szczyzna; czyzna": rzeszowszczyzna, lubelszczyzna,
zamojszczyzna, kielecczyzna, sądecczyzna. Jednym słowem pańszczyzna :) .
Przelewało im się? Wyjątek stanowi opolszczyzna, ale ona może również mieć
związek z biedotą. A co z innymi regionami? Weźmy warszawskie. Otóż określenie
"warszawszczyzna" może budzić odczucia pejoratywne (lekceważenie). O takich jak:
szczecińszczyzna, bydgoszczyzna, krakowszczyzna wrocławszczyzna i pozostałych
nie wspomnę. One po prostu nie pasują do "szczyzn". Taka ogarnęła mnie
"relekszczyzna".
Z innych przyjętych "szczyzn":
polszczyzna - Oooo, język och-ach
chińszczyzna - totalny brak kumania o co chodzi
włoszczyzna - jarzywa i warzyny :)
inne "nacjowe" szczyzny - mniej lub bardziej naciągane.
Polski, które kończą się na "szczyzna; czyzna": rzeszowszczyzna, lubelszczyzna,
zamojszczyzna, kielecczyzna, sądecczyzna. Jednym słowem pańszczyzna :) .
Przelewało im się? Wyjątek stanowi opolszczyzna, ale ona może również mieć
związek z biedotą. A co z innymi regionami? Weźmy warszawskie. Otóż określenie
"warszawszczyzna" może budzić odczucia pejoratywne (lekceważenie). O takich jak:
szczecińszczyzna, bydgoszczyzna, krakowszczyzna wrocławszczyzna i pozostałych
nie wspomnę. One po prostu nie pasują do "szczyzn". Taka ogarnęła mnie
"relekszczyzna".
Z innych przyjętych "szczyzn":
polszczyzna - Oooo, język och-ach
chińszczyzna - totalny brak kumania o co chodzi
włoszczyzna - jarzywa i warzyny :)
inne "nacjowe" szczyzny - mniej lub bardziej naciągane.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl