Discussion:
Pytanie o poprawność niektórych terminów informatycznych
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Kenjiro
2011-11-30 08:51:15 UTC
Permalink
Witam,

wiem, że program instaluje się *na* komputerze (a sprzęt *w*
komputerze), a jak jest w przypadku telefonu? Czy aplikację instalujemy
na telefonie czy w telefonie?
I jaka jest poprawna forma od ang. uninstall -> deinstalować czy
dezinstalować?

Dzięki!
Nakamuro
2011-12-03 22:56:59 UTC
Permalink
Post by Kenjiro
Witam,
wiem, że program instaluje się *na* komputerze (a sprzęt *w* komputerze),
a jak jest w przypadku telefonu? Czy aplikację instalujemy na telefonie
czy w telefonie?
I jaka jest poprawna forma od ang. uninstall -> deinstalować czy
dezinstalować?
na komputerze to można najwyżej usiąść.
I program lub system instaluje się "w komputerze".
Na telefon to można zainstalować skarpetę.
Aplikacja jest instalowana "w telefonie"
Uninstall....
Odinstalowanie
W jezyku polskim coś sie odinstalowuje, nie dez... a tym bardziej de...
Coż to za termin "deinstalacja" czy "dezinstalacja"?
Bliżej jest to destrukcji, demotywacji lub depresji...

--
[]
sumar
2011-12-03 23:21:23 UTC
Permalink
Post by Nakamuro
na komputerze to można najwyżej usiąść.
I program lub system instaluje się "w komputerze".
Na telefon to można zainstalować skarpetę.
Aplikacja jest instalowana "w telefonie"
Uninstall....
Odinstalowanie
W jezyku polskim coś sie odinstalowuje, nie dez... a tym bardziej de...
Coż to za termin "deinstalacja" czy "dezinstalacja"?
Bliżej jest to destrukcji, demotywacji lub depresji...
Ładnie walczysz o poprawność. Proszę, walcz również o to, żeby ludzie
wymawiali nazwę systemu "Windows XP" poprawnie, tj. "łindołs ekspi",
a nie jedno po polsku, a jedno po angielsku.
Eneuel Leszek Ciszewski
2011-12-04 09:37:02 UTC
Permalink
Post by sumar
Post by Nakamuro
W jezyku polskim coś sie odinstalowuje, nie dez... a tym bardziej de...
Coż to za termin "deinstalacja" czy "dezinstalacja"?
Bliżej jest to destrukcji, demotywacji lub depresji...
Depresja to stan obniżonego ciśnienia.
Kofeina podnosi presję krwi.
Post by sumar
Ładnie walczysz o poprawność. Proszę, walcz również o to, żeby ludzie
wymawiali nazwę systemu "Windows XP" poprawnie, tj. "łindołs ekspi",
a nie jedno po polsku, a jedno po angielsku.
CDRW sidierwu
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
sumar
2011-12-04 17:09:48 UTC
Permalink
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Post by sumar
Ładnie walczysz o poprawność. Proszę, walcz również o to, żeby ludzie
wymawiali nazwę systemu "Windows XP" poprawnie, tj. "łindołs ekspi",
a nie jedno po polsku, a jedno po angielsku.
CDRW sidierwu
I cała lista podobnych głupot. Skąd to się wzięło?
Eneuel Leszek Ciszewski
2011-12-04 19:44:11 UTC
Permalink
Post by sumar
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Post by sumar
Ładnie walczysz o poprawność. Proszę, walcz również o to, żeby ludzie
wymawiali nazwę systemu "Windows XP" poprawnie, tj. "łindołs ekspi",
a nie jedno po polsku, a jedno po angielsku.
CDRW sidierwu
I cała lista podobnych głupot. Skąd to się wzięło?
Nie wiem. AjBieM PeCe iXTe/ATe. :)
Może nazwy CD czy IBM istniały wcześniej i zdołały się zadomowić?
Raczej nie -- Twój przykład temu zaprzecza. :)

-=-

Wracając do pytania wątkotwórcy -- telefon to IMO też komputer?
Diabli wiedzą. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Bydlę
2011-12-06 11:47:31 UTC
Permalink
Post by sumar
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Post by sumar
Ładnie walczysz o poprawność. Proszę, walcz również o to, żeby ludzie
wymawiali nazwę systemu "Windows XP" poprawnie, tj. "łindołs ekspi",
a nie jedno po polsku, a jedno po angielsku.
CDRW sidierwu
I cała lista podobnych głupot. Skąd to się wzięło?
Z sidicygana, tfu! z sidiroma.
Naród zaakceptował: untitled, undo i sidirom.
Undo zamieniło się w andu, z untlitedem (antitled też się zdarza) jest
różnie, a sidi zostało - naród już wie, że to... płyta! ;-)
Tyle, że i c, i d na początku alfabetu (zagadka - jaka jest trzecia
litera alfabetu?) siedzą, a r i w - na końcu, więc proces poznawczy
trwa.

Młodzi (tak obserwuję) częściej całość nazywają prawidłowo - po polsku
lub angielsku.
--
Bydlę















































































(zagadka: tak, jest to litera f)
Jarosław Sokołowski
2011-12-06 12:20:17 UTC
Permalink
Post by Bydlę
Post by sumar
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Post by sumar
Ładnie walczysz o poprawność. Proszę, walcz również o to, żeby ludzie
wymawiali nazwę systemu "Windows XP" poprawnie, tj. "łindołs ekspi",
a nie jedno po polsku, a jedno po angielsku.
CDRW sidierwu
I cała lista podobnych głupot. Skąd to się wzięło?
Z sidicygana, tfu! z sidiroma.
Naród zaakceptował: untitled, undo i sidirom.
Undo zamieniło się w andu, z untlitedem (antitled też się zdarza) jest
różnie, a sidi zostało - naród już wie, że to... płyta! ;-)
Tyle, że i c, i d na początku alfabetu (zagadka - jaka jest trzecia
litera alfabetu?) siedzą, a r i w - na końcu, więc proces poznawczy
trwa.
Nie, to nie tak. Tu nie było procesu przetwarania sekwencyjnego,
uporządkowanego alfabetycznie, tylko przetwarzanie równoległe.
Osobno dla CD i osobno RW. Dopiero na końcu zostało sklejone w jedno.
Post by Bydlę
Młodzi (tak obserwuję) częściej całość nazywają prawidłowo - po polsku
lub angielsku.
E tam prawidłowo. Język polski nie ma opisaych procedur ISO-9001, nie
zawsze wszystko musi przebiegać jednakowo, a jak przebiega, to wcale
nie znaczy, że jest lepiej.

Jarek
--
Nie angielskie, nie kreolskie,
Ale nasze, nasze polskie,
Nie austriackie, nie jakieś inne,
Ale rodzinne! Ale rodzinne!
Bydlę
2011-12-06 15:28:24 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Nie, to nie tak. Tu nie było procesu przetwarania sekwencyjnego,
uporządkowanego alfabetycznie, tylko przetwarzanie równoległe.
Osobno dla CD i osobno RW. Dopiero na końcu zostało sklejone w jedno.
Bo i ardablju pojawiło się później.
Na początku było słowo, tfu! CD-ROM. Czyli sidi ("Jadźka, głupia
jesteś, to nie cederom, a sidirom - Włdek mi mówił, a on się zna - bo
był w uesa").
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Bydlę
Młodzi (tak obserwuję) częściej całość nazywają prawidłowo - po polsku
lub angielsku.
E tam prawidłowo.
W znaczeniu: całość po polsku lub całość po angielsku.
To miałem na myśli, lecz przekazałem nieprecyzyjnie.
:-)
--
Bydlę
Jarosław Sokołowski
2011-12-06 15:57:43 UTC
Permalink
Post by Bydlę
Post by Jarosław Sokołowski
Nie, to nie tak. Tu nie było procesu przetwarania sekwencyjnego,
uporządkowanego alfabetycznie, tylko przetwarzanie równoległe.
Osobno dla CD i osobno RW. Dopiero na końcu zostało sklejone w jedno.
Bo i ardablju pojawiło się później.
Przyznam, że "ardablju" nie słyszałem nigdy. Natomiast RW było w użyciu
zanim pojawiło się CD.
Post by Bydlę
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Bydlę
Młodzi (tak obserwuję) częściej całość nazywają prawidłowo - po polsku
lub angielsku.
E tam prawidłowo.
W znaczeniu: całość po polsku lub całość po angielsku.
To miałem na myśli, lecz przekazałem nieprecyzyjnie.
Czyli że mówią "sidiardablju"? No to głupio jakoś tak i dziwacznie
-- jeśli chcą mówic po polsku, a nie tylko chwalić się znajomością
języka lengłidź. Ale młodzież ma różne przesądy, które z wiekiem
przechodzą, więc wierzę, że są tacy, co tak mówia. Młodzi często
nie zdają sobie sprawy z tego, że żywy język, to budowla z różnych
klocków, a jego użycie jest sztuka eklektyczną. Jeśli ktoś spędza
weekend w Waszyngtonie, to wcale nie znaczy, że tem "łikend" obliguje
go do wygłupiania się z jakimś "łoszingtonem".
--
Jarek
Bydlę
2011-12-06 18:03:05 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Przyznam, że "ardablju" nie słyszałem nigdy. Natomiast RW było w użyciu
zanim pojawiło się CD.
Czyli najpierw były płyty wielokrotnego zapisu, a potem dopiero płyty
tylko do odczytu?
Zdaje się, że nie złapałem w czem rzecz.
Post by Jarosław Sokołowski
Czyli że mówią "sidiardablju"?
Tak. Albo cede erwu.
Choć po prawdzie, to i to zanika, a częściej słyszę: kluczyk, dysk,
chmura. Płyt to jakieś matuzalemy chyba jeszcze używają.
;-)
Post by Jarosław Sokołowski
Młodzi często
nie zdają sobie sprawy z tego, że żywy język, to budowla z różnych
klocków
Ale są jej twórcami najczęstszymi.
:-)
--
Bydlę
Jarosław Sokołowski
2011-12-06 18:24:27 UTC
Permalink
Post by Bydlę
Post by Jarosław Sokołowski
Przyznam, że "ardablju" nie słyszałem nigdy. Natomiast RW było
w użyciu zanim pojawiło się CD.
Czyli najpierw były płyty wielokrotnego zapisu, a potem dopiero
płyty tylko do odczytu?
Zdaje się, że nie złapałem w czem rzecz.
Sytuacje, w których coś mogło być odczytywane i zapisywane albo tylko
odczytywane, zdarzały się dużo wcześniej. Do ich opisania używano
często skrótów RW i RO.
Post by Bydlę
Post by Jarosław Sokołowski
Czyli że mówią "sidiardablju"?
Tak. Albo cede erwu.
Cede-erwu, to i owszem, słyszałem. Ale sidi-ardablju użyte w zdaniu
po polsku -- nigdy. Najwyraźniej nie dane mi było obracać się w tak
wyedukowanym towarzystwie.
Post by Bydlę
Post by Jarosław Sokołowski
Młodzi często nie zdają sobie sprawy z tego, że żywy język, to
budowla z różnych klocków
Ale są jej twórcami najczęstszymi.
Ten wkład jest zwykle przeceniany.
--
Jarek
Iza
2011-12-06 23:28:19 UTC
Permalink
Jarosław Sokołowski <***@lasek.waw.pl> napisał(a):

Panie Jarku, a gdzie podział się Stefan?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jarosław Sokołowski
2011-12-07 00:09:27 UTC
Permalink
Post by Iza
Panie Jarku, a gdzie podział się Stefan?
Nie wiem. Czyż jestem stróżem imiennika mego, Stefana?

Jarek
--
Pytają znajomi | Mówię im oglednie
co ja zrobię wreszcie | że z moją kobitą
i gdzie się podziewam | hodujemy pszczoły
gdy mnie nie ma w mieście | pod ruską granicą
Tomasz Minkiewicz
2011-12-07 11:02:43 UTC
Permalink
On Wed, 7 Dec 2011 00:09:27 +0000 (UTC)
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Iza
Panie Jarku, a gdzie podział się Stefan?
Nie wiem. Czyż jestem stróżem imiennika mego, Stefana?
Wolę przyjmować, że to znaczy, iż tylko wywiodłeś Stefana w pole,
ale potem już nie jechałeś wg starego scenariusza. ;)
--
Tomasz Minkiewicz <***@gmail.com>
Jarosław Sokołowski
2011-12-07 11:48:02 UTC
Permalink
Post by Tomasz Minkiewicz
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Iza
Panie Jarku, a gdzie podział się Stefan?
Nie wiem. Czyż jestem stróżem imiennika mego, Stefana?
Wolę przyjmować, że to znaczy, iż tylko wywiodłeś Stefana w pole,
ale potem już nie jechałeś wg starego scenariusza. ;)
My tutaj przeważnie tym się zajmujemy, że wywodzimy bliźnich w pole.
Tu jest Usenet.

Jarek
--
Po czym Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu.
Eneuel Leszek Ciszewski
2011-12-10 14:32:37 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Przyznam, że "ardablju" nie słyszałem nigdy. Natomiast RW
A nie adablju -- bez r wewnątrz?
Post by Jarosław Sokołowski
było w użyciu zanim pojawiło się CD.
Potwierdzam -- jako eReR, czyli ridrajt. ;)
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Jarosław Sokołowski
Młodzi (tak obserwuję) częściej całość nazywają prawidłowo - po polsku
lub angielsku.
E tam prawidłowo.
W znaczeniu: całość po polsku lub całość po angielsku.
To miałem na myśli, lecz przekazałem nieprecyzyjnie.
Czyli że mówią "sidiardablju"? No to głupio jakoś tak i dziwacznie
-- jeśli chcą mówic po polsku, a nie tylko chwalić się znajomością
języka lengłidź.
Chyba lengłidża inglisz. :)

http://pl.bab.la/slownik/polski-angielski/jezyk
Post by Jarosław Sokołowski
Ale młodzież ma różne przesądy, które z wiekiem
przechodzą, więc wierzę, że są tacy, co tak mówia. Młodzi często
nie zdają sobie sprawy z tego, że żywy język, to budowla z różnych
klocków, a jego użycie jest sztuka eklektyczną. Jeśli ktoś spędza
weekend w Waszyngtonie, to wcale nie znaczy, że tem "łikend" obliguje
go do wygłupiania się z jakimś "łoszingtonem".
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
XL
2011-12-10 22:45:01 UTC
Permalink
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Chyba lengłidża inglisz. :)
Pewien informatyk zwrócił się do mnie kiedyś podczas przeglądu mojego
komputera: "No tak, dewice A: ci padło" :-D
--
XL
JaMyszka
2011-12-11 08:28:26 UTC
Permalink
Post by XL
[...]
Pewien informatyk zwrócił się do mnie kiedyś podczas przeglądu mojego
komputera: "No tak, dewice A: ci padło" :-D
To nie zauważyłaś, że on wymyślał Ci od cipy?
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
XL
2011-12-11 13:15:27 UTC
Permalink
Post by JaMyszka
Post by XL
[...]
Pewien informatyk zwrócił się do mnie kiedyś podczas przeglądu mojego
komputera: "No tak, dewice A: ci padło" :-D
To nie zauważyłaś, że on wymyślał Ci od cipy?
Myślałam, że od dewicy :-)
--
XL
Krystian Zaczyk
2011-12-04 00:09:20 UTC
Permalink
wiem, że program instaluje się *na* komputerze (a sprzęt *w* komputerze), a jak
jest w przypadku telefonu? Czy aplikację instalujemy na telefonie czy w telefonie?
Telefon (komórkowy, szczególnie z jakimś systemem operacyjnym)
to też komputer, więc przez analogię -- 'na telefonie', choć 'w telefonie'
też jest zrozumiałe.
Piszemy na maszynie, więc także na komputerze. Drukujemy
na drukarce, choć proces wydruku odbywa się wewnątrz niej.
Nie ma sensu czepiać się dosłownego znaczenia (np. na wierzchu
czy w środku), bo tu rządzi zwyczajowe użycie. Np. dane zapisuje
się na dysku czy 'pendrajwie', a chociaż są to rodzaje pamięci, to nie
'na pamięci', lecz 'w pamięci'. A może kiedyś będzie się mówić inaczej.
I jaka jest poprawna forma od ang. uninstall -> deinstalować czy dezinstalować?
Odinstalować, chyba najczęściej używana.
Z dwóch wymienionych przez Ciebie (jeżeli wierzyć googlom)
popularniejsza jest deinstalacja, choć dezinstalacja zgodna
jest z zasadą używania przedrostka dez- gdy wyraz zaczyna się
samogłoską. Jednak reguła ta ma wyjątki (np. deeskalacja
czy deoksyryboza/dezoksyryboza).

Krystian
Eneuel Leszek Ciszewski
2011-12-04 11:04:45 UTC
Permalink
Przypominam, że w nawiasach kwadratowych zapisuję swoje myśli -- nie
wolno tego czytać!!! Za czytanie tego rodzaju (czyli nienależnych)
treści grozi w Polsce kara pozbawienia wolności do lat dwóch. :)
Post by Kenjiro
wiem, że program instaluje się *na* komputerze (a sprzęt
*w* komputerze), a jak jest w przypadku telefonu? Czy
aplikację instalujemy na telefonie czy w telefonie?
Komputer to złom/sprzęt+soft/oprogramowanie.
Aplikacje instalujemy POD systemem operacyjnym.

złom<-->system<-->aplikacje<-->dane

W istocie może być inaczej:

() na jednym złomie może być wiele systemów operacyjnych

() czasami aplikacje jakoś integrują się i przenikają
z systemem operacyjnym

() bywa i tak, że jakaś aplikacja omija system operacyjny
a jakieś dane są zaszyty (muszą być jakieś) w samych
aplikacjach lub w samym systemie operacyjnym, lub
nawet w samym złomie, w którym czasami trudno
o twardy/ostry rozdział pomiędzy złomem i softem.
Post by Kenjiro
I jaka jest poprawna forma od ang. uninstall -> deinstalować czy dezinstalować?
[poprawna? wypierdalanie!]

Hm... Podchodząc do problemu profesjonalnie, od strony zagadnienia...

-=-

Dlaczego deinstalujemy? Czy bez odinstalowywania nie możemy żyć?
Po co marnujemy czas na kasowanie? Wszystkie te zabiegi są czynione
dlatego, że nam coś ciąży, spowalnia pracę, zajmuje cenne miejsce lub
czas procesora, albo jakoś inaczej koliduje... Zatem [wypierdalamy]
nie tyle niepotrzebne, co szkodliwe oprogramowanie...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...