U?ytkownik "PiotRek" <***@gazeta.pl.invalid> napisa? w wiadomo?ci news:dqcaie$39q$***@inews.gazeta.pl...
Piszę, zakładając że różni nas sposób rozumienia rzeczy, a nie zła wola!
Post by PiotRekPost by PiotRekhttp://groups.google.com/group/pl.hum.polszczyzna/msg/e7216612d91a78a?
hl=pl
Skorzystaj z Windows Update, bo łamiesz linki.
Okno IE --> Narzędzia --> Windows Update.
Nie mogę, mam zamkniętą możliwość przez admina. Ustawiam teraz dla grup
łamanie po 76 znakach, a dotychczas miałem ustawione 70.
Post by PiotRekPost by PiotRekW drugim linku opinia o pisaniu odpowiedzi pod cudzym tekstem jest
niezbyt kategoryczna ("niektórzy uważają" - a więc nie wszyscy?!).
Oczywiście, że nie wszyscy - na przykład niejaki MM tak nie uważa.
To chyba oczywiste?
To jest dziecinada z Twojej strony, dla _poparcia_ tej tezy nic nie napiszę,
bo inni to zrozumieją, a Ty dalej będziesz udawał, że nie!
Post by PiotRekPost by PiotRekMM
wypowiada się grzecznie, ale widać nie rozumie, że narusza etykietę.
Taki tępy, że nie rozumie, mimo że wiele razy zwracano mu uwagę?
No to mu współczuję.
On może jest nieporadny w Usenecie, ty natomiast nie masz kwalifikacji
moralnych do życia w kulturalnym społeczeństwie - może więc czasami oderwij
się od wirtualnej rzeczywistości i zobacz, że poza nią też coś istnieje na
świecie!
Wniosek: TĘPY to jesteś Ty, skoro nie wiesz, że znów obrażasz, a jeśli
wiesz, to
jesteś wyjątkowo tępy...
Post by PiotRekPost by PiotRekTo tak, jakby jeść kotlet łyżką na przyjęciu - to tylko jest
nieeleganckie,
Jedzenie kotleta łyżką jest _tylko_ nieeleganckie do czasu
zwrócenia uwagi jedzącemu, że tak czynić nie należy.
Tak, tym komentarzem właściwie się określiłeś! Nie muszę nic dodawać...
Post by PiotRekMM-owi uwagę zwracano wiele razy, a nadal tak czyni,
więc taki sposób jedzenia kotleta na przyjęciu staje się
chamstwem.
Twoje zachowanie jest typowe dla nuworyszy - przede wszystkim przyswajają
_zewnętrzność_ zachowań grupy, do której aspirują. Brak kindersztuby nie
pozwala im jednak długo zrozumieć przyczyn istnienia w tej grupie pewnych
norm i tego, że te przyczyny są ważniejsze niż ich owoc.
Stara opinia: asystent nie ma nigdy żadnych wątpliwości, profesor natomiast
rzadko jest pewny swego. Dla porządku: nie _zachowujesz się_ jak profesor!
Post by PiotRekPost by PiotRekTwoje zaś zachowanie odpowiada zrobieniu kUPY na stole!
Zwracanie w sposób kulturalny uwagi wiele razy,
a za entym razem - dobitniej, wg Ciebie równa się
zrobieniu kupy na stole? Aha. Ciekawy pogląd. :-)
W katalogu Twojego postępowania na następnych pozycjach są zapewne:
- 2 razy w ryja "z nogi"
- 3 razy kłonicą, sztachetą lub palikiem "ze płota"
- 4 granaty...
Post by PiotRekPost by PiotRekTwoja reakcja to chamstwo, złe umieszczenie odpowiedzi to co najwyżej
"obciach".
Za pierwszym, drugim i trzecim razem - tak, oczywiście.
Ale nie za każdym razem (zwłaszcza że zwracano mu wielokrotnie,
w sposób kulturalny, uwagę, że tak robić nie należy).
Czy tak trudno Ci to zrozumieć???
Człowiek kulturalny pozostaje takim znacznie dłużej - do skutku ponawia
prośby(ponad 3 razy!)!
Post by PiotRekPost by PiotRekPost by PiotRekPost by JamarA tak na marginesie: w "statucie" tej grupy nie ma żadnych
ograniczeń,
Post by PiotRekPost by Jamarby idioci, nieucy, początkujący (tak jak i chamy) w nim nie
uczestniczyli!
"W nim"? Tzn. żeby w owym "statucie" nie uczestniczyli? Masz rację,
z pewnością nie ma.
"W niej" - niestety, chamstwo górą!
Przecież przyznałem Ci rację. Jakie znowu chamstwo?
Ty masz jakąś obsesję chyba...
"Chamstwo" złapało mnie na błędzie "w nim - w niej", a więc jest górą!
Post by PiotRekPost by PiotRekPost by PiotRekPoza tym nie bardzo wiem, co to jest ten "statut" tej grupy.
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=58746
Napisałem "statut", a nie statut, aby sposobem prawniczym "stosować
odpowiednio" definicję ze słownika - tego nie zrozumiałeś, gdyż (patrz
wyżej) ograniczasz się do zewnętrzności.
Pomogę:
statut określa pewną nową rzeczywistość, twórca tej grupy dyskusyjnej
napisał więc też statut grupy, _mimo że_ wcale go tak nie nazwał.
Post by PiotRekPost by PiotRekhttp://www.killfile.pl/opisy/pl.hum.polszczyzna.txt
Dałeś oddzielnie linka do znaczenia wyrazu "statut"
(grupy news nie mają czegoś takiego),
Grupy news nie mają statutów, co nie znaczy, że nie mogą mieć "statutów",
"ustaw", "rozporządzeń", "dekretów", "memorandów". "konstytucji" itd., itp.
Post by PiotReka oddzielnie do opisu niniejszej
grupy. Pojęcia nie mam, w jakim celu to zrobiłeś.
Na TEJ grupie odsetek ludzi rozumiejących język przenośni jest znamiennie
wyższy! Musisz się jeszcze podciągnąć!
Post by PiotRekTo tak, jakby ktoś nie wiedział, co to jest "liczba pierwsza",
a Ty byś mu dał linki do definicji wyrazów "liczba" i "pierwszy".
Mało w tym sensu.
Bo nie jest to sens matematyczny, a językowy! Język nie rządzi się prawami
matematyki, a najczęściej nawet logiki!
Post by PiotRekPost by PiotRekPost by PiotRekI jeszcze jedno - trudno nazwać "początkującym" kogoś, kto z Usenetu
korzysta od ponad trzech miesięcy - bez przesady.
Toż to jest usenetowy bezzębny dziadek, skoro zaczął 13.10.2005 r.
13 października 2005 r., powiadasz?
http://groups.google.com/group/pl.hum.polszczyzna/msg/56a3cec834a69258?hl=pl
Post by PiotRekJa pod powyższym linkiem widzę jego wiadomość z 4 października 2005 r.
Aż strach napisać, że kłamiesz, bo zaraz mnie od chamów wyzwiesz... ;-)
No właśnie:
brak rozróżnienia między pomyłką (błędem), a celowym wprowadzaniem w błąd,
czyli kłamstwem. Jest to takie szczeniackie (za przeproszeniem naszych braci
mniejszych)!
Post by PiotRekPost by PiotRekTy natomiast jesteś stworem "kopalnym" od 29.05.2005 w Usenecie!
ROTFL! Dawno się tak nie uśmiałem!!! O dobrych kilka lat
się pomyliłeś!!! :-)))))
Typowy (wysublimowany) śmiech z "kota" drugoklasisty w szkole lub "dziadka,
rezerwy" w wojsku (patrz: "fala").
Post by PiotRekPost by PiotRekPost by PiotRekPost by JamarGdy ktoś zachowuje się jak słoń w sklepie z porcelaną, to
niekoniecznie jest złośliwe, gdy widać, że inaczej nie może!
MM nie może odpisywać _pod_ cytatem? Nie rozśmieszaj mnie. :-)))
Takie pospolite rzeczy Cię śmieszą?
Tak, taka pospolita (niestety) rzecz jak głupota ludzka
mnie śmieszy.
Komentarz wyżej!
Post by PiotRekNo i napisz mi, dlaczego MM niby nie może odpisywać pod cytatem,
bo jakoś nie mogę znaleźć sensownego uzasadnienia.
Na pewno może, na pewno powinien, na pewno należy mu _wytłumaczyć_, jak
należy pisać!
Ja też nie wiem, dlaczego nie rozumie, ale to nie znaczy, że będę mu z tego
powodu zarzucał celowe działanie na szkodę etykiety sieciowej, skoro nic na
to wprost nie wskazuje. Tym bardziej Nie będę eskalował tzw. epitetów...
Niestety, na innych grupach często spotykam odpowiadanie nad cytatem, co
widać tam jest normą. Być może MM tam został zarażony swoim
przyzwyczajeniem!
Post by PiotRekPost by PiotRekA mnie nie śmieszy, że ty nie możesz przestać używać form powszechnie
uznanych (również poza Usenetem)za obraźliwe!
Nikogo w tej wiadomości nie obraziłem, przyhamuj nieco...
Jeśli pytanie retoryczne: "JESTEŚ IDIOTĄ?" nikogo nie obraża, to gratuluję
Ci kosmicznie grubej skóry!!!
Mnie obraziło, mimo że - tym razem - nie dotyczyło mnie. Powinno też obrazić
innych uczestników grupy; jest zastanawiające, że nikt jeszcze nie
zareagował: ani Twoi stali poplecznicy, ani tzw. milcząca większość.
To jest jednak taki czas, gdy milczenie NIE JEST złotem!
Nie jest to temat dla sawuarwiwrowców, ale dla nas wszystkich, gdyż dotyczy
naszej grupy!
Post by PiotRekPost by PiotRekPS Coraz bardziej należy żałować, że ta grupa nie jest moderowana...
Masz rację. Czas najwyższy, żebyś się zautomoderował (a może
autozmoderował?). :-)
Przymawiał sagan...
--
Janusz