Discussion:
"w Islandii" czy "na Islandii"?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Tomasz Chmielewski
2010-12-22 10:15:47 UTC
Permalink
Odnosnie kraju, jakim jest Polska, typowo uzyjemy "w" (mieszkam w
Polsce, pracuje w Polsce, ceny w Polsce itp.).

Jak jest z Islandia? Bardzo czesto spotykam sie zarowno z "w" jak i "na"
(np. praca w Islandii, praca na Islandii).
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
Hants
2010-12-22 10:42:20 UTC
Permalink
Odnosnie kraju, jakim jest Polska, typowo uzyjemy "w" (mieszkam w Polsce,
pracuje w Polsce, ceny w Polsce itp.).
Jak jest z Islandia? Bardzo czesto spotykam sie zarowno z "w" jak i "na"
(np. praca w Islandii, praca na Islandii).
Tak samą jak z Irlandią. W Irlandii.
Krystian Zaczyk
2010-12-22 10:43:21 UTC
Permalink
Odnosnie kraju, jakim jest Polska, typowo uzyjemy "w" (mieszkam w Polsce, pracuje w
Polsce, ceny w Polsce itp.).
Jak jest z Islandia? Bardzo czesto spotykam sie zarowno z "w" jak i "na" (np. praca
w Islandii, praca na Islandii).
- Mieszkam w Islandii, na Islandii.
- A ja też mieszkam w Islandii, ale na wyspie Surtsey

Krystian
Tomasz Chmielewski
2010-12-22 11:19:46 UTC
Permalink
Post by Krystian Zaczyk
Post by Tomasz Chmielewski
Odnosnie kraju, jakim jest Polska, typowo uzyjemy "w" (mieszkam w
Polsce, pracuje w Polsce, ceny w Polsce itp.).
Jak jest z Islandia? Bardzo czesto spotykam sie zarowno z "w" jak i
"na" (np. praca w Islandii, praca na Islandii).
- Mieszkam w Islandii, na Islandii.
- A ja też mieszkam w Islandii, ale na wyspie Surtsey
Innymi slowy:

- wybuchl wulkan na Islandii (w rozumieniu: na wyspie Islandia)
- wybuchl wulkan w Islandii (w rozumieniu: w kraju Islandia)

obie formy beda poprawne, bo odnosza sie raz do kraju, a raz do wyspy.


Szczerze mowiac, nie spotkalem sie raczej ze zdaniem typu "mieszkam na
Irlandii", choc to tez wyspa, i technicznie powinno byc poprawne? ;)
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
AB
2010-12-22 11:52:11 UTC
Permalink
Post by Tomasz Chmielewski
Szczerze mowiac, nie spotkalem sie raczej ze zdaniem typu "mieszkam na
Irlandii", choc to tez wyspa, i technicznie powinno byc poprawne? ;)
A co to jest "poprawność techniczna"?

ab
Tomasz Chmielewski
2010-12-22 12:25:52 UTC
Permalink
Post by AB
Post by Tomasz Chmielewski
Szczerze mowiac, nie spotkalem sie raczej ze zdaniem typu "mieszkam na
Irlandii", choc to tez wyspa, i technicznie powinno byc poprawne? ;)
A co to jest "poprawność techniczna"?
W tym przypadku, stosujac sie do zasady: "Gdy mówimy o kraju - w
Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii"
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
AB
2010-12-22 13:31:09 UTC
Permalink
Post by Tomasz Chmielewski
Post by AB
Post by Tomasz Chmielewski
Szczerze mowiac, nie spotkalem sie raczej ze zdaniem typu "mieszkam na
Irlandii", choc to tez wyspa, i technicznie powinno byc poprawne? ;)
A co to jest "poprawność techniczna"?
W tym przypadku, stosujac sie do zasady: "Gdy mówimy o kraju - w
Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii"
Ale co to ma wspólnego z techniką? Przecież chodzi o formę.

ab
Tomasz Chmielewski
2010-12-22 14:57:50 UTC
Permalink
Post by AB
Post by Tomasz Chmielewski
Post by AB
Post by Tomasz Chmielewski
Szczerze mowiac, nie spotkalem sie raczej ze zdaniem typu "mieszkam na
Irlandii", choc to tez wyspa, i technicznie powinno byc poprawne? ;)
A co to jest "poprawność techniczna"?
W tym przypadku, stosujac sie do zasady: "Gdy mówimy o kraju - w
Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii"
Ale co to ma wspólnego z techniką? Przecież chodzi o formę.
Czepiasz sie. Co ma wspolnego technika pisania z technika?
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
Slawek Kotynski
2010-12-22 16:00:15 UTC
Permalink
Post by Tomasz Chmielewski
Co ma wspolnego technika pisania z technika?
A ma, ma! W obu przypadkach chodzi o "sztukę" w sensie niezwykłej
umiejętności. :P
--
mjk
Nie pisz na ***@askar.com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/
AB
2010-12-22 17:14:07 UTC
Permalink
Post by Tomasz Chmielewski
Post by AB
Post by Tomasz Chmielewski
Post by AB
A co to jest "poprawność techniczna"?
W tym przypadku, stosujac sie do zasady: "Gdy mówimy o kraju - w
Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii"
Ale co to ma wspólnego z techniką? Przecież chodzi o formę.
Czepiasz sie. Co ma wspolnego technika pisania z technika?
Pytanie brzmi inaczej: co ma wspólnego użycie takiego czy innego
pojedynczego przyimka z techniką pisania? Konkretne sformułowanie może
być poprawne (bądź nie) gramatycznie albo stylistycznie, ale nie
technicznie.
Yakhub
2010-12-22 11:17:21 UTC
Permalink
Post by Tomasz Chmielewski
Odnosnie kraju, jakim jest Polska, typowo uzyjemy "w" (mieszkam w
Polsce, pracuje w Polsce, ceny w Polsce itp.).
Jak jest z Islandia? Bardzo czesto spotykam sie zarowno z "w" jak i "na"
(np. praca w Islandii, praca na Islandii).
Gdy mówimy o kraju - w Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii.
--
Yakhub
medea
2010-12-22 11:47:00 UTC
Permalink
Post by Yakhub
Post by Tomasz Chmielewski
Odnosnie kraju, jakim jest Polska, typowo uzyjemy "w" (mieszkam w
Polsce, pracuje w Polsce, ceny w Polsce itp.).
Jak jest z Islandia? Bardzo czesto spotykam sie zarowno z "w" jak i "na"
(np. praca w Islandii, praca na Islandii).
Gdy mówimy o kraju - w Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii.
W tym wypadku sprawa jest prosta, ale nie zawsze musi się sprawdzać taka
reguła. Mówimy przecież "na Ukrainie", mimo że to nie jest wyspa.

Ewa
XYZ
2010-12-22 15:04:27 UTC
Permalink
Post by medea
Post by Yakhub
Post by Tomasz Chmielewski
Odnosnie kraju, jakim jest Polska, typowo uzyjemy "w" (mieszkam w
Polsce, pracuje w Polsce, ceny w Polsce itp.).
Jak jest z Islandia? Bardzo czesto spotykam sie zarowno z "w" jak i "na"
(np. praca w Islandii, praca na Islandii).
Gdy mówimy o kraju - w Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii.
W tym wypadku sprawa jest prosta, ale nie zawsze musi się sprawdzać taka
reguła. Mówimy przecież "na Ukrainie", mimo że to nie jest wyspa.
No i na Litwie, Łotwie, Słowacji, Białorusi, Węgrzech. Generalnie kraje
z którymi mamy lub mieliśmy granicę.

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9557
http://forum.gazeta.pl/forum/w,10102,96519317,96519317,_Na_Slowacji_czy_W_Slowacji_.html
Jarosław Sokołowski
2010-12-22 15:23:29 UTC
Permalink
Post by XYZ
No i na Litwie, Łotwie, Słowacji, Białorusi, Węgrzech.
Generalnie kraje z którymi mamy lub mieliśmy granicę.
Z generalizacją nie należy przesadzać. Nigdy nie jeździło
się "na Niemcy" ani nawet "na Prusy". Podobnie "na Czechy".
Za to na Niderlandy, to i owszem

Jarek
--
Ofiaruj, wasza dostojność, królowi szwedzkiemu w zamian Niderlandy.
Slawek Kotynski
2010-12-22 16:02:54 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Nigdy nie jeździło
się "na Niemcy" ani nawet "na Prusy". Podobnie "na Czechy".
Za to na Niderlandy, to i owszem
Tak dla formalności zapytam, czy jesteś pewien, że _nigdy_ ?
--
mjk
Nie pisz na ***@askar.com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/
Jarosław Sokołowski
2010-12-22 17:39:51 UTC
Permalink
Post by Slawek Kotynski
Nigdy nie jeździło się "na Niemcy" ani nawet "na Prusy".
Podobnie "na Czechy". Za to na Niderlandy, to i owszem
Tak dla formalności zapytam, czy jesteś pewien, że _nigdy_ ?
Można jechać "na Niemcy", tak jak "na Berlin" -- w sensie
"drogą prowadzącą w tym kierunku". Kiedyś można było być
"panem na" -- i tu nazwa dowolnych włości -- więc teoretycznie
też "na Czechach". Ale żeby zamiast "we Francji" mówiono
"na Francji", to chyba wcześniej nie bywało. Dopiero niedawno
po raz pierwszy usłyszałem, że ktoś "jedzie na Czechy".
--
Jarek
Raf :-)
2010-12-28 10:14:27 UTC
Permalink
Post by XYZ
Post by medea
Post by Yakhub
Gdy mówimy o kraju - w Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii.
W tym wypadku sprawa jest prosta, ale nie zawsze musi się sprawdzać taka
reguła. Mówimy przecież "na Ukrainie", mimo że to nie jest wyspa.
No i na Litwie, Łotwie, Słowacji, Białorusi, Węgrzech. Generalnie kraje
z którymi mamy lub mieliśmy granicę.
Popełniasz błąd logiczny, który ma nawet swoją ładną nazwę: /Fallacia
accidentis/. Wspólna granica nie ma tu nic do rzeczy.

Można powiedzieć: byliśmy na Pomorzu, na Śląsku, na Mazurach, a nie byliśmy
na Niemczech (jak słusznie zauważył J. S.) ani na Rosji.

Generalnie "na" stosowało się dla krain geograficznych, które były
postrzegane jako część państwa, w którym mieszkał mówca. Tak więc jechało
się do Siedmiogrodu (przed 1920 byłą to część Węgier) ale na Węgry -
Siedmiogród był oddzielnym państwem, Węgry - częścią Monarchii
Austro-Węgierskiej.

W wyniku zmian politycznych zmienia się subiektywne postrzeganie pewnych
obszarów. Dawniej jeździło się na Słowację, na Morawy i do Czech, Teraz
coraz więcej osób jeździ do Słowacji, chociaż nie słyszałem, żeby
ktokolwiek jechał do Moraw. Proszę mnie nie pytać, dlaczego jeździ się do
Małopolski i Wielkopolski - po prostu nie wiem.
Post by XYZ
Post by medea
Post by Yakhub
Gdy mówimy o kraju - w Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii
Reguła ta jest słuszna dla Islandii, ale nie dotyczy np. Kuby, Cypru czy
Madagaskaru (zawsze "na"), ani Nowej Zelandii czy Irlandii (zawsze "do"),
nie jest to więc reguła uniwersalna

Raf:-)
Yakhub
2010-12-28 11:03:52 UTC
Permalink
Post by Raf :-)
Post by Yakhub
Gdy mówimy o kraju - w Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii
Reguła ta jest słuszna dla Islandii, ale nie dotyczy np. Kuby, Cypru czy
Madagaskaru (zawsze "na"), ani Nowej Zelandii czy Irlandii (zawsze "do"),
nie jest to więc reguła uniwersalna
Co do Nowej Zelandii czy Irlandii nie jestem pewien. Co prawda stwierdzenie
"Mieszkam na Irlandii" brzmi trochę głupio, ale już "Kaczki zielonodziobe
żyją na Irlandii"* wydaje mi się całkiem sensowne i poprawne.


*) Nie wiem, gdzie żyją kaczki zielonodziobe, ani czy takie zwierzę
istnieje. To był przykład.
--
Yakhub
Stefan Sokołowski
2010-12-28 12:07:44 UTC
Permalink
Proszę mnie nie pytać, dlaczego jeździ się do Małopolski i
Wielkopolski - po prostu nie wiem.
Chyba dlatego, że kończą się na ,,Polska'', więc to są takie odmiany
Polski; więc ich użycie upodobniło się do użycia ,,Polski''.

Podobnie jest z Azją Mniejszą. Na ogół jak coś jest półwyspem, to
,,na'', ale skoro to jest tylko taki gatunek Azji, to ,,do'' i ,,w''.

- Stefan
--
Stefan Sokolowski, Gdansk
http://inf.ug.edu.pl/~stefan
Jarosław Sokołowski
2010-12-28 21:24:27 UTC
Permalink
Post by Stefan Sokołowski
Proszę mnie nie pytać, dlaczego jeździ się do Małopolski i
Wielkopolski - po prostu nie wiem.
Chyba dlatego, że kończą się na ,,Polska'', więc to są takie odmiany
Polski; więc ich użycie upodobniło się do użycia ,,Polski''.
Podobnie jest z Azją Mniejszą. Na ogół jak coś jest półwyspem, to
,,na'', ale skoro to jest tylko taki gatunek Azji, to ,,do'' i ,,w''.
Za to "na Antarktydzie" -- ten kontynent jakiś taki inny od pozostałych.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
2010-12-28 21:23:44 UTC
Permalink
Post by Raf :-)
Post by Yakhub
Gdy mówimy o kraju - w Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii
Reguła ta jest słuszna dla Islandii, ale nie dotyczy np. Kuby, Cypru czy
Madagaskaru (zawsze "na"), ani Nowej Zelandii czy Irlandii (zawsze "do"),
nie jest to więc reguła uniwersalna
Co do tych antypodów, to forma "na Nowej Zelandii" jest w użyciu.
Na przykład "ptaszka kiwi odkryto na Nowej Zelandii w XIX wieku".
A o (starej) Zelandii też częściej słyszę "w" niż "na" -- widać
postrzega się ją bardziej jako krainę, niż wyspę.
--
Jarek
XYZ
2011-01-04 21:30:25 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
A o (starej) Zelandii też częściej słyszę "w" niż "na" -- widać
postrzega się ją bardziej jako krainę, niż wyspę.
Nie, nie, nie. Nowa Zelandia pochodzi od Zelandii, ale nie duńskiej
wyspy tylko holenderskiej prowincji! "W" gdy chodzi o część Holandii,
"na" jeżeli mamy na myśli Danię. Tak się składa, że przebywam przez
większą część roku na Zelandii i użycie "w" gdy chodzi o Danię słyszałem
sporadycznie, o ile kiedykolwiek.
XYZ
2011-01-04 21:47:30 UTC
Permalink
Post by Raf :-)
Post by XYZ
Post by medea
Post by Yakhub
Gdy mówimy o kraju - w Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii.
W tym wypadku sprawa jest prosta, ale nie zawsze musi się sprawdzać taka
reguła. Mówimy przecież "na Ukrainie", mimo że to nie jest wyspa.
No i na Litwie, Łotwie, Słowacji, Białorusi, Węgrzech. Generalnie kraje
z którymi mamy lub mieliśmy granicę.
Popełniasz błąd logiczny, który ma nawet swoją ładną nazwę: /Fallacia
accidentis/. Wspólna granica nie ma tu nic do rzeczy.
Rzeczywiście, nie powinienem był użyć słowa "generalnie". Chciałem
jedynie zwrócić na ten fakt uwagę -- była to moja obserwacja, a nie
kategoryczne stwierdzenie. Cieszę się, że wytłumaczyłeś dlaczego używamy
"na" z nazwami tych krajów.
Marek 'marcus075' Karweta
2010-12-29 14:37:26 UTC
Permalink
Post by XYZ
Post by medea
Post by Yakhub
Post by Tomasz Chmielewski
Odnosnie kraju, jakim jest Polska, typowo uzyjemy "w" (mieszkam w
Polsce, pracuje w Polsce, ceny w Polsce itp.).
Jak jest z Islandia? Bardzo czesto spotykam sie zarowno z "w" jak i "na"
(np. praca w Islandii, praca na Islandii).
Gdy mówimy o kraju - w Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii.
W tym wypadku sprawa jest prosta, ale nie zawsze musi się sprawdzać taka
reguła. Mówimy przecież "na Ukrainie", mimo że to nie jest wyspa.
No i na Litwie, Łotwie, Słowacji, Białorusi, Węgrzech. Generalnie kraje
z którymi mamy lub mieliśmy granicę.
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9557
http://forum.gazeta.pl/forum/w,10102,96519317,96519317,_Na_Slowacji_czy_W_Slowacji_.html
A nie chodzi trochę o to, że kiedyś to były części składowe innych państw?
Jakoś tak mi to jeden doktor na zajęciach (co prawda z typologii języków
słowiańskich, ale jednak językoznawca) tłumaczył.
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: ***@jabster.pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
Waldemar Krzok
2010-12-29 14:49:43 UTC
Permalink
Post by Marek 'marcus075' Karweta
Post by XYZ
Post by medea
Post by Yakhub
Post by Tomasz Chmielewski
Odnosnie kraju, jakim jest Polska, typowo uzyjemy "w" (mieszkam w
Polsce, pracuje w Polsce, ceny w Polsce itp.).
Jak jest z Islandia? Bardzo czesto spotykam sie zarowno z "w" jak i
"na" (np. praca w Islandii, praca na Islandii).
Gdy mówimy o kraju - w Islandii. Gdy o wyspie - na Islandii.
W tym wypadku sprawa jest prosta, ale nie zawsze musi się sprawdzać taka
reguła. Mówimy przecież "na Ukrainie", mimo że to nie jest wyspa.
No i na Litwie, Łotwie, Słowacji, Białorusi, Węgrzech. Generalnie kraje
z którymi mamy lub mieliśmy granicę.
Na Niemczech, na Czechach, na Rumunii, na Rosji?
Post by Marek 'marcus075' Karweta
Post by XYZ
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9557
http://forum.gazeta.pl/forum/w,10102,96519317,96519317,_Na_Slowacji_czy_W_Slowacji_.html
Post by Marek 'marcus075' Karweta
A nie chodzi trochę o to, że kiedyś to były części składowe innych państw?
Jakoś tak mi to jeden doktor na zajęciach (co prawda z typologii języków
słowiańskich, ale jednak językoznawca) tłumaczył.
To dlaczego nie ma "Na Polsce", "Na Czechach" itd?

Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
dK
2011-01-02 16:39:04 UTC
Permalink
Post by Waldemar Krzok
Post by XYZ
No i na Litwie, Łotwie, Słowacji, Białorusi, Węgrzech. Generalnie kraje
z którymi mamy lub mieliśmy granicę.
Na Niemczech, na Czechach, na Rumunii, na Rosji?
Niemcy, Czechy, Rosja czy Rumunia to nie były obszary, które były w takiej
zależności od Polski, że stanowiły prowincje Rzeczypospolitej.
W przeciwieństwie do Litwy, Białorusi, czy Ukrainy. Te ostatnie bardziej
utkwiły w świadomosci jako krainy związane z Polską, a nie jako suwerenne
państwa.

Można wyprawić się nie tylko w celach turystycznych do Hiszpanii ale z
wojskiem na Hiszpanię. Turyści poza tym robią najazd NA każdy kraj :)

dK
Waldemar Krzok
2011-01-02 17:22:20 UTC
Permalink
Post by dK
Post by Waldemar Krzok
Post by XYZ
No i na Litwie, Łotwie, Słowacji, Białorusi, Węgrzech. Generalnie kraje
z którymi mamy lub mieliśmy granicę.
Na Niemczech, na Czechach, na Rumunii, na Rosji?
Niemcy, Czechy, Rosja czy Rumunia to nie były obszary, które były w takiej
zależności od Polski, że stanowiły prowincje Rzeczypospolitej.
Ale Markowi chodziło o kraje, z którymi mamy/mieliśmy granicę.
Post by dK
W przeciwieństwie do Litwy, Białorusi, czy Ukrainy. Te ostatnie bardziej
utkwiły w świadomosci jako krainy związane z Polską, a nie jako suwerenne
państwa.
Za wyjątkiem Litwy żaden z powyższych krajów nie był prowincją RP czy KP ze
swoją nazwą. A Węgry wogóle odpadają.
Post by dK
Można wyprawić się nie tylko w celach turystycznych do Hiszpanii ale z
wojskiem na Hiszpanię. Turyści poza tym robią najazd NA każdy kraj :)
A to tak.

Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Jarosław Sokołowski
2011-01-02 19:20:17 UTC
Permalink
Post by Waldemar Krzok
Post by dK
W przeciwieństwie do Litwy, Białorusi, czy Ukrainy. Te ostatnie
bardziej utkwiły w świadomosci jako krainy związane z Polską,
a nie jako suwerenne państwa.
Za wyjątkiem Litwy żaden z powyższych krajów nie był prowincją
RP czy KP ze swoją nazwą. A Węgry wogóle odpadają.
Teoria trochę mętna, ale ja ją zrozumiałem tak, że "na" dotyczy
*teraźniejszych* państw, które *kiedyś* były tylko regionami czy
prowincjami, obojętnie jak nazywanymi. No to by się z Białorusią
i Ukrainą zgadzało. A co do Węgier, to może "na" przylgnęło do nich
w czasach C.K. Monarchii, w której uczestniczyliśmy delegując do
niej Galicję i Lodomerię?

Jarek
--
Lengyel, magyar -- két jó barát, együtt harcol, s issza borát.
Horatio Valor
2011-01-09 00:41:53 UTC
Permalink
Post by Tomasz Chmielewski
Jak jest z Islandia? Bardzo czesto spotykam sie zarowno z "w" jak i "na"
(np. praca w Islandii, praca na Islandii).
Nie doszukujcie się siłą jakichś reguł (że niby w - państwo, na - wyspa).
"Technicznie" sztywnych reguł tu nie ma. Regułą jest w istocie uzus.
Islandia w polszczyźnie gościła rzadko, to i uzus się nie ustabilizował, ot
co. W przypadku Węgier, Ukrainy i innych (w tym Irlandii) - tak. Póki w
przypadku Irlandii tego nie zrobi, używać co komu wygodniej. Mnie akurat
bardziej pasuje wyspiarskie 'na'.

Loading...