Discussion:
Odmiana nazwisk
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Feahisim
2011-09-20 18:15:03 UTC
Permalink
Witam,

Proszę o podpowiedź; na stronach Słownika Języka Polskiego znajduję
informację, że powszechne odmienianie nazwisk jest zaleceniem.

Mam wrażenie, że w swojej pracy jestem odosobniony gdy stosuję i wymagam
powszechnej odmiany w pismach. Ba, co rusz ktoś mi usiłuje wmówić, że
nazwisk nie powinno się odmieniać.
Pracuję w sporej instytucji urzędniczej "produkującej" korespondencje w
skali masowej. Widzę poprawki (nazwiska odmienione poprawione na
nieodmienione) nanoszone przez dyrektorkę, przez naczelników wydziałów.
Poprawek w pismach ostatecznie podpisywanych przez zwierzchników nie
zmieniam, te, które podpisuję osobiście zawsze mają odmianę nazwisk. Ale
odczuwam swoisty dyskomfort.

Domyślam się, że stosowanie formy odmienione imię z nieodmienionym
nazwiskiem jest równoprawne z odmienionym imieniem i nazwiskiem.
Moje pytanie brzmi czy zwierzchnik może na mnie wymóc stosowanie
nieodmienionych form nazwisk powołując się na jakąś zasadę polszczyzny,
której nie znam?
(Oczywiście wykluczam ambicjonalną podstawę takiego wymogu - z tym się nie
spotkałem. Spotykam się za to z wygłaszanym tonem oczywistym "przecież
nazwisk się nie odmienia")


Feah


PS. Nie potrafiłem odnaleźć w archiwum wątków dotyczących tej kwestii
Michal Jankowski
2011-09-20 18:42:55 UTC
Permalink
Ale to zależy, jakich nazwisk.

Jeśli mówimy o noszącym tradycyjnie polskie nazwisko Polaku, to należy
odmieniać - "o Adamie Malinowskim", nie "o Adam Malinowski" ani nie
"o Adamie Malinowski". I trzeba być twardym, chociaż może być trudno -
znałem osobiście człowieka noszącego nazwisko typu "Kościuszko", który
domagał się, aby jego nazwiska nie odmieniać.

Jeżeli nazwisko jest obce i trudno je dopasować do polskich wzorów
odmiany, to można jest pozostawić nieodmienione, zwłaszcza wtedy, gdy
da się podeprzeć odmianą imienia. Ale też nie będzie błędem
odmienianie wszystkiego - jeśli tylko się da.

MJ
grafik
2011-09-21 11:34:29 UTC
Permalink
Brak odmiany nazwisk jest niestosowaniem do zasad języka polskiego (jakaś
ustawa o języku jest podobno). Brzmi to okropnie. Z drugiej strony jest
zdroworozsądkowe. Bo zawołajmy pana: Prosimy pana Jana Poduszkę! I wpisujemy
do formularza Jan i... Poduszko? Poduszka?
Tomasz Minkiewicz
2011-09-21 12:47:59 UTC
Permalink
On Wed, 21 Sep 2011 13:34:29 +0200
Brak odmiany nazwisk jest niestosowaniem do zasad jêzyka polskiego (jaka¶
ustawa o jêzyku jest podobno). Brzmi to okropnie. Z drugiej strony jest
zdroworozs±dkowe. Bo zawo³ajmy pana: Prosimy pana Jana Poduszkê! I wpisujemy
do formularza Jan i... Poduszko? Poduszka?
Ale to nierozwiązywalny problem – jeśli odmieniamy, to rzeczywiście
może nie być wiadomo, jak on naprawdę się nazywa, ale nawet jeśli
zrezygnujemy z odmiany nazwisk i zawołamy pana Jana Poduszka, to
pan Jan Poduszka do formularza zostanie raczej wpisany jako „Jan
Poduszek”.
--
Tomasz Minkiewicz <***@gmail.com>
Slawek Kotynski
2011-09-21 14:17:10 UTC
Permalink
Post by Tomasz Minkiewicz
On Wed, 21 Sep 2011 13:34:29 +0200
Brak odmiany nazwisk jest niestosowaniem do zasad jêzyka polskiego (jaka¶
ustawa o jêzyku jest podobno). Brzmi to okropnie. Z drugiej strony jest
zdroworozs±dkowe. Bo zawo³ajmy pana: Prosimy pana Jana Poduszkê! I wpisujemy
do formularza Jan i... Poduszko? Poduszka?
Ale to nierozwiązywalny problem – jeśli odmieniamy, to rzeczywiście
może nie być wiadomo, jak on naprawdę się nazywa, ale nawet jeśli
zrezygnujemy z odmiany nazwisk i zawołamy pana Jana Poduszka, to
pan Jan Poduszka do formularza zostanie raczej wpisany jako „Jan
Poduszek”.
Sprawa dotyczy nie tylko nazwisk, ale i nazw firm. Ostatnio moda
w reklamie na nieodmienianie.
No i jak słyszę "krem od Niwea", to się pytam, kto to jest Niweo?

(Odmienianie albo przekracza możliwości intelekualne speców od reklamy,
albo nie mają prawa podejmowania samodzielnych decyzji w tym zakresie,
a decyzje podejmuje jeden ogólnoświatowy, wszechwiedzący decydent).
--
mjk
Nie pisz na ***@askar.com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/
Mirosław Zalewski
2011-09-21 14:45:37 UTC
Permalink
środa, 21 września 2011 16:17 wielka mądrość na czytelników
Post by Slawek Kotynski
(Odmienianie albo przekracza możliwości intelekualne speców od reklamy,
albo nie mają prawa podejmowania samodzielnych decyzji w tym zakresie,
a decyzje podejmuje jeden ogólnoświatowy, wszechwiedzący decydent).
Albo komuś bardzo zależy na rozpoznawalności marki. Bo jeszcze ktoś gotów
pomyśleć że „Nivea” i „Nivei” to dwie różne firmy i będzie klops.

(A swoją drogą zdanie zazwyczaj da się tak ułożyć, aby nazwa firmy
występowała w mianowniku.)
--
Niżej podpisany, zamieszkały w http://minio.xt.pl ,
Mirosław Zalewski
Jarosław Sokołowski
2011-09-21 14:50:12 UTC
Permalink
Post by Mirosław Zalewski
Post by Slawek Kotynski
(Odmienianie albo przekracza możliwości intelekualne speców od reklamy,
albo nie mają prawa podejmowania samodzielnych decyzji w tym zakresie,
a decyzje podejmuje jeden ogólnoświatowy, wszechwiedzący decydent).
Albo komuś bardzo zależy na rozpoznawalności marki. Bo jeszcze ktoś gotów
pomyśleć że "Nivea" i "Nivei" to dwie różne firmy i będzie klops.
Można zapytać, dlaczego nie zależy mu na rozpoznawalności odmiany słowa
określającego markę.
--
Jarek
WM
2011-09-22 09:05:18 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Można zapytać, dlaczego nie zależy mu na rozpoznawalności odmiany słowa
określającego markę.
Dlaczego firma Osram nie wprowadziła bardziej przyjaznej nazwy
dla rynków słowianskich?

WM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jarosław Sokołowski
2011-09-22 13:58:20 UTC
Permalink
Post by WM
Dlaczego firma Osram nie wprowadziła bardziej przyjaznej
nazwy dla rynków słowianskich?
Słowianie, to lud dzielny. Byle groźby się nie ulękną.
Więc nie było takiej potrzeby
--
Jarek
Ludek Vasta
2011-09-22 15:42:18 UTC
Permalink
Post by WM
Dlaczego firma Osram nie wprowadziła bardziej przyjaznej nazwy
dla rynków słowianskich?
W czeskim to słowo nic nie znaczy.

Ludek
Feahisim
2011-09-21 16:58:49 UTC
Permalink
Użytkownik "Feahisim" napisał w wiadomości grup
Post by Feahisim
Proszę o podpowiedź; na stronach Słownika Języka Polskiego znajduję
informację, że powszechne odmienianie nazwisk jest zaleceniem.


Cóż, przeczytałem wszystkie dotychczasowe wypowiedzi; prawdę mówiąc żadna
nie odpowiada wprost.
Może pisałem zbyt rozwlekle. W skrócie - jakiego argumentu użyć, gdy znów
ktoś mi powie, że nazwisk się nie odmienia.
Dotychczas mówiłem, że jest dokładnie na odwrót i odsyłałem do słowników, do
internetu. No ale tego już żadnemu mądrali nie chce się sprawdzać.

Feah
Baranek
2011-09-21 17:40:43 UTC
Permalink
Post by Feahisim
Użytkownik "Feahisim" napisał w wiadomości grup
Post by Feahisim
Proszę o podpowiedź; na stronach Słownika Języka Polskiego znajduję
informację, że powszechne odmienianie nazwisk jest zaleceniem.
Cóż, przeczytałem wszystkie dotychczasowe wypowiedzi; prawdę mówiąc żadna
nie odpowiada wprost.
Może pisałem zbyt rozwlekle. W skrócie - jakiego argumentu użyć, gdy znów
ktoś mi powie, że nazwisk się nie odmienia.
Dotychczas mówiłem, że jest dokładnie na odwrót i odsyłałem do słowników, do
internetu. No ale tego już żadnemu mądrali nie chce się sprawdzać.
Feah
Cytat z poradni językowej PWN — Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski:

"Polszczyzna jest językiem fleksyjnym, a to znaczy, że powinniśmy odmieniać
wszystkie wyrazy, które mieszczą się w znanych nam wzorcach odmiany;
nieodmienność jest odstępstwem od normy językowej, a w związku z tym
powinna mieć uzasadnienie. Prawda, że w tekstach urzędowych często spotyka
się nazwy własne w formie nie odmienionej, nie jest to jednak zwyczaj godny
naśladowania."

Podrawiam

Baranek
Jan Rudziński
2011-09-21 18:03:53 UTC
Permalink
Cześć wszystkim

Baranek pisze:
[...]
Post by Baranek
"Polszczyzna jest językiem fleksyjnym, a to znaczy, że powinniśmy odmieniać
wszystkie wyrazy, które mieszczą się w znanych nam wzorcach odmiany;
nieodmienność jest odstępstwem od normy językowej, a w związku z tym
powinna mieć uzasadnienie. Prawda, że w tekstach urzędowych często spotyka
się nazwy własne w formie nie odmienionej, nie jest to jednak zwyczaj godny
naśladowania."
Przyznam, że staram się tak formułować umowy i zaświadczenia generowane
automatycznie, żeby imię i nazwisko w mianowniku było poprawne gramatycznie.
Da się, choć czasem z trudem.

Nie bardzo mamy ochotę trzymać w bazie danych odmianę przez wszystkie
przypadki wszystkich osób.
--
Pozdrowienia
Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
Baranek
2011-09-21 22:32:00 UTC
Permalink
Post by Jan Rudziński
Cześć wszystkim
[...]
Post by Baranek
"Polszczyzna jest językiem fleksyjnym, a to znaczy, że powinniśmy odmieniać
wszystkie wyrazy, które mieszczą się w znanych nam wzorcach odmiany;
nieodmienność jest odstępstwem od normy językowej, a w związku z tym
powinna mieć uzasadnienie. Prawda, że w tekstach urzędowych często spotyka
się nazwy własne w formie nie odmienionej, nie jest to jednak zwyczaj godny
naśladowania."
Przyznam, że staram się tak formułować umowy i zaświadczenia generowane
automatycznie, żeby imię i nazwisko w mianowniku było poprawne gramatycznie.
Da się, choć czasem z trudem.
Jeżeli idzie o trud w łączeniu polszczyzny z komputerem to mogę pokiwać
głową i pokazać własne blizny z wojny z polonizacją programów.
Post by Jan Rudziński
Nie bardzo mamy ochotę trzymać w bazie danych odmianę przez wszystkie
przypadki wszystkich osób.
Z jednej strony uniwersalna baza nazwisk z wzorcami deklinacji byłaby
ciekawym nabytkiem, ale z drugiej strony dla instytucji, które najwięcej
mogłyby z niej korzystać w masowych pismach oficjalno-urzędowych,
najważniejsze jest, żeby jednoznacznie wskazać adresata. Stąd pewnie ten
urzędniczy "prikaz" - Nie ważne, czy po polsku. Ważne, żeby Kowalski
wiedział, że to on ma zapłacić! ;)

Pozdrawiam

Baranek
WM
2011-09-22 05:14:38 UTC
Permalink
Post by Feahisim
W skrócie - jakiego argumentu użyć, gdy znów
ktoś mi powie, że nazwisk się nie odmienia.
Powołaj się na przepisy unijne dla tłumaczy:
" 1.1.2.1.Odmiana nazwisk obcych
Ogólne zalecenie dotyczące odmiany nazwisk zawartym
w Słowniku Ortograficznym JęzykaPolskiego jest takie:
jeśli tylko można przyporządkować nazwisko jakiemuś wzorcowi odmiany,
należy je odmieniać (wraz z imieniem!)."
http://tiny.pl/h1q88

WM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Tomasz Minkiewicz
2011-09-22 09:23:18 UTC
Permalink
On Thu, 22 Sep 2011 05:14:38 +0000 (UTC)
Post by WM
Post by Feahisim
W skrócie - jakiego argumentu użyć, gdy znów
ktoś mi powie, że nazwisk się nie odmienia.
" 1.1.2.1.Odmiana nazwisk obcych
Ogólne zalecenie dotyczące odmiany nazwisk zawartym
jeśli tylko można przyporządkować nazwisko jakiemuś wzorcowi odmiany,
należy je odmieniać (wraz z imieniem!)."
http://tiny.pl/h1q88
A co z panią Kowalski (Amerykanką z urodzenia, nieznającą ani słowa
po polsku, która wyszła za Polaka, przyjęła dokładnie takie nazwisko,
jakie miał w paszporcie i przyjechała z nim tu na wakacje)?

Nazwisko bez problemu można przyporządkować wzorcowi odmiany (nawet
dwóm), ale mam mocne wrażenie, że jego zastosowanie byłoby tu
niewłaściwe. Nie możemy pisać o pani Annie Kowalskiej (bo ona nie jest
Kowalska), ale przecież o pani Annie Kowalskim też nie możemy pisać.
--
Tomasz Minkiewicz <***@gmail.com>
Michal Jankowski
2011-09-22 10:00:55 UTC
Permalink
Post by Tomasz Minkiewicz
A co z panią Kowalski (Amerykanką z urodzenia, nieznającą ani słowa
po polsku, która wyszła za Polaka, przyjęła dokładnie takie nazwisko,
jakie miał w paszporcie i przyjechała z nim tu na wakacje)?
Nazwisko bez problemu można przyporządkować wzorcowi odmiany (nawet
dwóm), ale mam mocne wrażenie, że jego zastosowanie byłoby tu
niewłaściwe. Nie możemy pisać o pani Annie Kowalskiej (bo ona nie jest
Kowalska), ale przecież o pani Annie Kowalskim też nie możemy pisać.
No właśnie nie możemy. Jaki masz wzorzec odmiany dla rzeczowników w
RODZAJU ŻEŃSKIM zakończonych na 'ski'?

MJ
Tomasz Minkiewicz
2011-09-22 10:23:30 UTC
Permalink
On Thu, 22 Sep 2011 12:00:55 +0200
Post by Michal Jankowski
Post by Tomasz Minkiewicz
A co z panią Kowalski (Amerykanką z urodzenia, nieznającą ani słowa
po polsku, która wyszła za Polaka, przyjęła dokładnie takie nazwisko,
jakie miał w paszporcie i przyjechała z nim tu na wakacje)?
Nazwisko bez problemu można przyporządkować wzorcowi odmiany (nawet
dwóm), ale mam mocne wrażenie, że jego zastosowanie byłoby tu
niewłaściwe. Nie możemy pisać o pani Annie Kowalskiej (bo ona nie jest
Kowalska), ale przecież o pani Annie Kowalskim też nie możemy pisać.
No właśnie nie możemy. Jaki masz wzorzec odmiany dla rzeczowników w
RODZAJU ŻEŃSKIM zakończonych na 'ski'?
Dlaczego rzeczowników? Przecież takie nazwiska odmienia się
przymiotnikowo (co zresztą nic nie zmienia). Poza tym samo słowo nie
jest w rodzaju żeńskim. W rodzaju żeńskim jest tylko jego nosicielka.
Co niby nie powinno być problemem, bo takie konflikty rodzajów
rozwiązywać w zasadzie umiemy, (jeśli prom (r.m.) „Pomerania” (r.ż.)
ma zaraz wpłynąć do portu, to czekamy na prom (r.m.) Pomeranię (r.ż)).
Więc – przez analogię – nie powinniśmy mieć oporów przed pisaniem o pani
Kowalskim.
No z tym, że to głupio wygląda.
--
Tomasz Minkiewicz <***@gmail.com>
Raf :-)
2011-09-24 06:43:57 UTC
Permalink
Post by Feahisim
Użytkownik "Feahisim" napisał w wiadomości grup
Post by Feahisim
Proszę o podpowiedź; na stronach Słownika Języka Polskiego znajduję
informację, że powszechne odmienianie nazwisk jest zaleceniem.
Cóż, przeczytałem wszystkie dotychczasowe wypowiedzi; prawdę mówiąc żadna
nie odpowiada wprost.
Może pisałem zbyt rozwlekle. W skrócie - jakiego argumentu użyć, gdy znów
ktoś mi powie, że nazwisk się nie odmienia.
Masz dwie opcje:
1) Udowodnisz, że masz rację i wylecisz z pracy
2) Będziesz siedzieć cicho i będziesz pracować.

Pamiętaj, że w pracy, a zwłaszcza w urzędzie obowiązują 2 zasady:
1 Szef ma zawsze rację. Jeżeli
2. Jeżeli szef nie ma racji, patrz p. 1

Wybór należy do Ciebie.

Raf :-)
WM
2011-09-24 10:23:47 UTC
Permalink
Ten wpis może być nieodpowiedni. Kliknij, aby go wyświetlić.
Slawek Kotynski
2011-09-26 10:31:09 UTC
Permalink
Post by Raf :-)
Post by Feahisim
Cóż, przeczytałem wszystkie dotychczasowe wypowiedzi; prawdę mówiąc żadna
nie odpowiada wprost.
Może pisałem zbyt rozwlekle. W skrócie - jakiego argumentu użyć, gdy znów
ktoś mi powie, że nazwisk się nie odmienia.
1) Udowodnisz, że masz rację i wylecisz z pracy
2) Będziesz siedzieć cicho i będziesz pracować.
1 Szef ma zawsze rację. Jeżeli
2. Jeżeli szef nie ma racji, patrz p. 1
Wybór należy do Ciebie.
A ja radzę, wybiersz wolność, zmień pracę! ;)
--
mjk
Nie pisz na ***@askar.com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/
Tomasz Minkiewicz
2011-09-26 11:21:36 UTC
Permalink
On Mon, 26 Sep 2011 12:31:09 +0200
Post by Raf :-)
Post by Feahisim
Cóż, przeczytałem wszystkie dotychczasowe wypowiedzi; prawdę mó
wiąc żadna >>nie odpowiada wprost.
Post by Raf :-)
Post by Feahisim
Może pisałem zbyt rozwlekle. W skrócie - jakiego argumentu użyć
, gdy znów >>ktoś mi powie, że nazwisk się nie odmienia.
Post by Raf :-)
1) Udowodnisz, że masz rację i wylecisz z pracy
2) Będziesz siedzieć cicho i będziesz pracować.
Post by Feahisim
Pamiętaj, że w pracy, a zwłaszcza w urzędzie obowiązują 2 z
1 Szef ma zawsze rację. Jeżeli > 2. Jeżeli szef nie ma racji, patrz p. 1
Post by Feahisim
Wybór należy do Ciebie.
A ja radzę, wybiersz wolność, zmień pracę! ;)
Rozumiem, że jeśli kolejny(/i) szef(owie) okaże(/ą) się nie oferować
pracownikom tyle wolności ile owi pracownicy by chcieli, to weźmiesz
na siebie ciężar wypłacania Feahisimowi pensji do czasu, aż on na taką
perłę wśród szefów trafi?

Czy to otwarta oferta? Bo jakby co, to ja coś też ostatnio zaczynam
mieć dosyć moich dotychczasowych szefów. ;)
--
Tomasz Minkiewicz <***@gmail.com>
Slawek Kotynski
2011-09-26 15:37:00 UTC
Permalink
Post by Tomasz Minkiewicz
On Mon, 26 Sep 2011 12:31:09 +0200
Post by Raf :-)
Post by Feahisim
Cóż, przeczytałem wszystkie dotychczasowe wypowiedzi; prawdę mó
wiąc żadna >>nie odpowiada wprost.
Post by Raf :-)
Post by Feahisim
Może pisałem zbyt rozwlekle. W skrócie - jakiego argumentu użyć
, gdy znów >>ktoś mi powie, że nazwisk się nie odmienia.
Post by Raf :-)
1) Udowodnisz, że masz rację i wylecisz z pracy
2) Będziesz siedzieć cicho i będziesz pracować.
Post by Feahisim
Pamiętaj, że w pracy, a zwłaszcza w urzędzie obowiązują 2 z
1 Szef ma zawsze rację. Jeżeli > 2. Jeżeli szef nie ma racji, patrz p. 1
Post by Feahisim
Wybór należy do Ciebie.
A ja radzę, wybiersz wolność, zmień pracę! ;)
Rozumiem, że jeśli kolejny(/i) szef(owie) okaże(/ą) się nie oferować
pracownikom tyle wolności ile owi pracownicy by chcieli, to weźmiesz
na siebie ciężar wypłacania Feahisimowi pensji do czasu, aż on na taką
perłę wśród szefów trafi?
Czy to otwarta oferta? Bo jakby co, to ja coś też ostatnio zaczynam
mieć dosyć moich dotychczasowych szefów. ;)
Wolność wymaga ryzyka. Nawet gdybym miał odpowiednie fundusze, to zrobił
bym wam krzywdę, gdybym się zgodził. :P
--
mjk
Nie pisz na ***@askar.com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/
Tomasz Minkiewicz
2011-09-27 07:53:07 UTC
Permalink
On Mon, 26 Sep 2011 17:37:00 +0200
Post by Feahisim
Post by Tomasz Minkiewicz
On Mon, 26 Sep 2011 12:31:09 +0200
Post by Raf :-)
Post by Feahisim
Cóż, przeczytałem wszystkie dotychczasowe wypowiedzi; prawdę mó
wiąc żadna >>nie odpowiada wprost.
Post by Raf :-)
Post by Feahisim
Może pisałem zbyt rozwlekle. W skrócie - jakiego argum
entu użyć
Post by Tomasz Minkiewicz
, gdy znów >>ktoś mi powie, że nazwisk się nie odmi
enia.
Post by Tomasz Minkiewicz
Post by Raf :-)
1) Udowodnisz, że masz rację i wylecisz z pracy
2) Będziesz siedzieć cicho i będziesz pracować.
Post by Feahisim
Pamiętaj, że w pracy, a zwłaszcza w urzędzie obow
iązują 2 z
Post by Tomasz Minkiewicz
Post by Raf :-)
1 Szef ma zawsze rację. Jeżeli > 2. Jeżeli szef nie ma racji, patrz p. 1
Post by Feahisim
Wybór należy do Ciebie.
A ja radzę, wybiersz wolność, zmień pracę! ;)
Rozumiem, że jeśli kolejny(/i) szef(owie) okaże(/ą)
się nie oferować
Post by Tomasz Minkiewicz
pracownikom tyle wolności ile owi pracownicy by chcieli, to weź
miesz
Post by Tomasz Minkiewicz
na siebie ciężar wypłacania Feahisimowi pensji do czasu,
aż on na taką
Post by Tomasz Minkiewicz
perłę wśród szefów trafi?
Czy to otwarta oferta? Bo jakby co, to ja coś też ostatnio za
czynam
Post by Tomasz Minkiewicz
mieć dosyć moich dotychczasowych szefów. ;)
Wolność wymaga ryzyka. Nawet gdybym miał odpowiednie fundu
sze, to zrobił bym wam krzywdę, gdybym się zgodził. :P
Zniosę ją bez jęku. Krzywdź mnie, płać mi, mów do mnie po niemiecku. ;)


PS. Nie wie ktoś, czy ja coś przypadkiem kliknąłem w Clawsie, że mi
tnie linijki obcych postów w pół słowa? Bo to już któryś przypadek,
od kolejnego postera. Różne niusridery, różne serwery, a u mnie
ucięte. Hmmm…
--
Tomasz Minkiewicz <***@gmail.com>
Mirosław Zalewski
2011-09-27 13:56:21 UTC
Permalink
wtorek, 27 września 2011 09:53 wielka mądrość na czytelników
Post by Tomasz Minkiewicz
PS. Nie wie ktoś, czy ja coś przypadkiem kliknąłem w Clawsie, że mi
tnie linijki obcych postów w pół słowa? Bo to już któryś przypadek,
od kolejnego postera. Różne niusridery, różne serwery, a u mnie
ucięte. Hmmm…
Ja już nie używam Claws Maila, ale kiedyś jak miałem problem którego
przyczyn nie potrafiłem zidentyfikować (domyślnie zawijał mi cytaty w
wyświetlanych postach), to przeniosłem konfigurację do nowego katalogu,
otworzyłem Claws Maila (żeby sobie stworzył domyślną konfigurację) i
zrobiłem:
diff ~/.claws-mail{,.old}/clawsrc

Zazwyczaj po nazwach kluczy w pliku konfiguracyjnym można dojść, za co dana
opcja odpowiada, a diff jest tylko po to, żeby wykluczyć te opcje, które na
pewno są dobrze (gdyż domyślnie).

No chyba że to jest teraz domyślne zachowanie Claws Maila ;) .

On w katalogu konfiguracyjnym ma jeszcze plik clawsrc.default (przynajmniej
mój ma), więc może to przenoszenie katalogu z konfiguracją wcale nie będzie
potrzebne.
--
Niżej podpisany, zamieszkały w http://minio.xt.pl ,
Mirosław Zalewski
Tomasz Minkiewicz
2011-09-28 11:33:35 UTC
Permalink
On Tue, 27 Sep 2011 15:56:21 +0200
Post by Mirosław Zalewski
wtorek, 27 września 2011 09:53 wielka mądrość na czytelników
Post by Tomasz Minkiewicz
PS. Nie wie ktoś, czy ja coś przypadkiem kliknąłem w Clawsie, że mi
tnie linijki obcych postów w pół słowa? Bo to już któryś przypadek,
od kolejnego postera. Różne niusridery, różne serwery, a u mnie
ucięte. Hmmm…
Ja już nie używam Claws Maila, ale kiedyś jak miałem problem którego
przyczyn nie potrafiłem zidentyfikować (domyślnie zawijał mi cytaty w
wyświetlanych postach), to przeniosłem konfigurację do nowego katalogu,
otworzyłem Claws Maila (żeby sobie stworzył domyślną konfigurację) i
diff ~/.claws-mail{,.old}/clawsrc
Zazwyczaj po nazwach kluczy w pliku konfiguracyjnym można dojść, za co dana
opcja odpowiada, a diff jest tylko po to, żeby wykluczyć te opcje, które na
pewno są dobrze (gdyż domyślnie).
No chyba że to jest teraz domyślne zachowanie Claws Maila ;) .
On w katalogu konfiguracyjnym ma jeszcze plik clawsrc.default (przynajmniej
mój ma), więc może to przenoszenie katalogu z konfiguracją wcale nie będzie
potrzebne.
Dzięki. To była właściwa droga.

Znalazłem plik clawsrc.backup, chyba utworzony z okazji ostatniej
aktualizacji Clawsa, bo datowany na 28 sierpnia, więc miałem z czym
porównać. A ponieważ wcześniejsze śledztwo wykazało, że to łamanie
wierszy zdarza się wyłącznie w postach z format-flowed kodowanych
quoted-printable, to już właściwie formalnością była zmiana
„respect_flowed_format=1” na „respect_flowed_format=0”, jak było
w backupowym configu.

Przy czym to nie jest rozwiązanie problemu, a tymczasowa proteza,
bo bliższe przyjrzenie ujawniło, że on łamał tam, gdzie właśnie
nie powinien – na końcach wierszy poprzedzonych równasiem.
Idę na listę clawsową zawiadomić, że przynajmniej wersja 3.7.10
robi błąd w interpretacji kodów QP.

Dzięx again.
--
Tomasz Minkiewicz <***@gmail.com>
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...