Discussion:
Ponowna prośba o bardzo niezyczliwą ocenę/krytykę mojego pisma
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-01-29 02:40:55 UTC
Permalink
Białystok, 29 stycznia 2014 r.


Moje Dane


Wojewódzki Zespół do Spraw Orzekania
o Niepełnosprawności w Białymstoku
 
 
Odwołanie


Niniejszym odwołuję się od orzeczenia wydanego przez Miejski
Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku dnia
09 stycznia 2014 roku.

Badania przeprowadzone rezonansem magnetycznym (jedno dnia
05 grudnia 2011 roku -- części szyjnej; drugie dnia 28 września
2012 roku -- części lędźwiowej) wykazały obecność wypuklin
międzykręgowych krążków mojego kręgosłupa -- zarówno części
szyjnej, jak i lędźwiowej. Wypukliny te oznaczają nieodwracalne
uszkodzenia dysków kręgosłupa skutkujące znaczącym osłabieniem
wytrzymałości tychże krążków. Osobom z wypuklinami międzykręgowych
krążków lędźwiowej części kręgosłupa nie wolno nie tylko dźwigać
niepotrzebnych ciężarów, ale nawet schylać tułowia, gdyż wszelkie
przesilenia tak osłabionego kręgosłupa grożą zupełnym zniszczeniem
tychże krążków, a zatem i paraliżem części ciała.

Do takiego przesilania dochodzi w czasie pchania wózka
sklepowego (obciążonego zakupami) po nierównościach -- zimą
także po śniegu, nierzadko grząskim.

Aby żyć, muszę jeść, a więc i kupować jedzenie, ale nie mogę
dźwigać naraz więcej niż 2 kg. Miejsca dla niepełnosprawnych na
parkingach hipermarketowych usytuowane są przy wejściach
sklepowych, tak aby niepełnosprawni nie musieli pchać wózków
(obciążonych zakupami) po śniegu (nierzadko grząskim) czy po
innych nierównościach tychże parkingów.

O tym, że osobom z wypuklinami (i przepuklinami) dysków
kręgosłupowych przysługują karty parkingowe dowiedziałem się,
będąc w sanatorium, podczas obowiązkowej prelekcji prowadzonej
przez specjalistkę medycyny pracy.

W moim odczuciu postawa lekarzy z Miejskiego Zespołu do
Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku jest znęcaniem
się nade mną, znanym mi z filmów o faszystach, znęcających się nad
ludźmi niepełnosprawnymi.



Mój podpis
FEniks
2014-01-29 09:16:48 UTC
Permalink
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Białystok, 29 stycznia 2014 r.
Moje Dane
Wojewódzki Zespół do Spraw Orzekania
o Niepełnosprawności w Białymstoku
 
 
Odwołanie
Niniejszym odwołuję się od orzeczenia wydanego przez Miejski
Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku dnia
09 stycznia 2014 roku.
Badania przeprowadzone rezonansem magnetycznym (jedno dnia
05 grudnia 2011 roku -- części szyjnej; drugie dnia 28 września
2012 roku -- części lędźwiowej) wykazały obecność wypuklin
międzykręgowych krążków mojego kręgosłupa -- zarówno części
szyjnej, jak i lędźwiowej. Wypukliny te oznaczają nieodwracalne
uszkodzenia dysków kręgosłupa skutkujące znaczącym osłabieniem
wytrzymałości tychże krążków. Osobom z wypuklinami międzykręgowych
krążków lędźwiowej części kręgosłupa nie wolno nie tylko dźwigać
niepotrzebnych ciężarów, ale nawet schylać tułowia, gdyż wszelkie
przesilenia tak osłabionego kręgosłupa grożą zupełnym zniszczeniem
tychże krążków, a zatem i paraliżem części ciała.
Do takiego przesilania dochodzi w czasie pchania wózka
sklepowego (obciążonego zakupami) po nierównościach -- zimą
także po śniegu, nierzadko grząskim.
Aby żyć, muszę jeść, a więc i kupować jedzenie, ale nie mogę
dźwigać naraz więcej niż 2 kg. Miejsca dla niepełnosprawnych na
parkingach hipermarketowych usytuowane są przy wejściach
sklepowych, tak aby niepełnosprawni nie musieli pchać wózków
(obciążonych zakupami) po śniegu (nierzadko grząskim) czy po
innych nierównościach tychże parkingów.
O tym, że osobom z wypuklinami (i przepuklinami) dysków
kręgosłupowych przysługują karty parkingowe dowiedziałem się,
będąc w sanatorium, podczas obowiązkowej prelekcji prowadzonej
przez specjalistkę medycyny pracy.
W moim odczuciu postawa lekarzy z Miejskiego Zespołu do
Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku jest znęcaniem
się nade mną, znanym mi z filmów o faszystach, znęcających się nad
ludźmi niepełnosprawnymi.
Jeśli próbujesz naprawdę coś wskórać, to zrezygnuj z ostatniego akapitu
lub go zmień.

Ewa
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-01-29 12:09:55 UTC
Permalink
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
W moim odczuciu postawa lekarzy z Miejskiego Zespołu do
Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku jest znęcaniem
się nade mną, znanym mi z filmów o faszystach, znęcających się nad
ludźmi niepełnosprawnymi.
Jeśli próbujesz naprawdę coś wskórać, to zrezygnuj z ostatniego akapitu lub go zmień.
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
W moim odczuciu postawa lekarzy z Miejskiego Zespołu do
Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku jest znęcaniem
++ się nade mną, znanym mi z filmów o nazistach, znęcających się nad
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
ludźmi niepełnosprawnymi.
Czy nazizm nie jest częścią faszyzmu?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
FEniks
2014-01-29 12:37:17 UTC
Permalink
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Post by FEniks
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
W moim odczuciu postawa lekarzy z Miejskiego Zespołu do
Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku jest znęcaniem
się nade mną, znanym mi z filmów o faszystach, znęcających się nad
ludźmi niepełnosprawnymi.
Jeśli próbujesz naprawdę coś wskórać, to zrezygnuj z ostatniego
akapitu lub go zmień.
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
W moim odczuciu postawa lekarzy z Miejskiego Zespołu do
Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku jest znęcaniem
++ się nade mną, znanym mi z filmów o nazistach, znęcających się nad
Post by FEniks
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
ludźmi niepełnosprawnymi.
Czy nazizm nie jest częścią faszyzmu?
A czy Pan chcesz zadymiać, czy sprawę załatwić, hę?

Ewa
Qrczak
2014-01-29 16:00:43 UTC
Permalink
Post by FEniks
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Post by FEniks
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
W moim odczuciu postawa lekarzy z Miejskiego Zespołu do
Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku jest znęcaniem
się nade mną, znanym mi z filmów o faszystach, znęcających się nad
ludźmi niepełnosprawnymi.
Jeśli próbujesz naprawdę coś wskórać, to zrezygnuj z ostatniego
akapitu lub go zmień.
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
W moim odczuciu postawa lekarzy z Miejskiego Zespołu do
Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku jest znęcaniem
++ się nade mną, znanym mi z filmów o nazistach, znęcających się nad
Post by FEniks
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
ludźmi niepełnosprawnymi.
Czy nazizm nie jest częścią faszyzmu?
A czy Pan chcesz zadymiać, czy sprawę załatwić, hę?
Cyt.: "Tu chodzi tylko i wyłącznie o znęcanie się nade mną przez Wojnara
i Górską -- aferzystkę."

Więc IMO pismo powinno mieć mnie więcej taką treść:

"
Niniejszym odwołuję się od orzeczenia wydanego przez Miejski
Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku dnia
09 stycznia 2014 roku.
W moim odczuciu postawa lekarzy z Miejskiego Zespołu do
Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku, zwłaszcza Wojnara i
aferzystki Górskiej, jest znęcaniem
się nade mną, znanym mi z filmów o faszystach, znęcających się nad
ludźmi niepełnosprawnymi.
"

Szacunku ani poważania na końcu też radzę nie zamieszczać.

Q
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-01-29 16:17:21 UTC
Permalink
Trochę za późno -- zamknąłem temat odwołania.
(mogę nawet sprawdzić na kwitku, o której godzinie)

Należało wcześniej (o ile w ogóle chciałeś wziąć
udział w tej dyskusji) zgłosić swoje propozycje.

ZCP nie chciałeś tego uczynić przed tygodniem,
czyli wtedy, gdy był na to czas.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Qrczak
2014-01-29 17:11:28 UTC
Permalink
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Trochę za późno -- zamknąłem temat odwołania.
(mogę nawet sprawdzić na kwitku, o której godzinie)
Należało wcześniej (o ile w ogóle chciałeś wziąć
udział w tej dyskusji) zgłosić swoje propozycje.
ZCP nie chciałeś tego uczynić przed tygodniem,
czyli wtedy, gdy był na to czas.
A to jakiś konkurs był... ah, jo...

Q
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-01-29 18:17:01 UTC
Permalink
Post by Qrczak
A to jakiś konkurs był... ah, jo...
Nie -- chciałem, aby inni rzucili okiem na tekst w celu
wyłapania ewentualnych błędów -- stylistycznych,
ortograficznych gramatycznych itp...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Niusowe
2014-01-29 10:43:38 UTC
Permalink
Nie mogę pozostać obojętnym na takie wezwanie. Dlatego piszę.
A że wezwanie kolegi nie zawiera treści orzeczenia, od którego
się kolega odwołuje, posłużę się logiką, by się domyśleć tego,
czego tu nie ma. Oczywiste jest, że orzeczono odmowę uznania
niepełnosprawności kolegi. Nie mając uzasadnienia mogę odnieść
się tylko do tekstu odwołania. Widzę jeden konkret, mianowicie
przymiotnik "niepotrzebne" przy opisie niemożności dźwigania
ciężarów. To ten epitet jest niepotrzebny, bo same ciężary są
potrzebne, jak wynika z dalszej treści. I jest skutkiem stylu,
jaki kolega wybrał pisząc odwołanie. Jest ono zbyt rozwlekłe,
jak na mój gust. Jeśli koledze idzie o skutek w postaci orzeczenia
o niepełnosprawności, a nie o wyżalenie się na forum, lepiej
by było, gdyby kolega poprosił tę specjalistkę z medycyny pracy
o pisemną opinię, i załączył tęże do swojego odwołania. Argumenty
fachowe, przedstawiane przez kolegę, mają w oczach orzekającej
komisji mniejszą wagę, niż podobne argumenty sygnowane przez
fachowca z odpowiednim tytułem. Piszę o tym z pewnością wynikającą
z podobnych doświadczeń. Oczywiście nie muszą one, te argumenty
fachowca, decydować o pozytywnym rozpatrzeniu wniosku kolegi.
Wszelkie urzędowe komisje, wydające takie orzeczenia, które
mogą skutkować jakimiś efektami materialnymi, są niezwykle ostrożne.
Z jednej strony obawiają się zarzutu rozrzutności - ze strony
organu kontrolującego ich pracę, z drugiej - wiedzą, że korzyści
materialne dla osoby niepełnosprawnej są dla niej tyle warte,
że można od niej oczekiwać jakiejś wdzięczności, też materialnej.
A nuż taki niepełnosprawny się rozochoci powodzeniem i zechce
więcej? Na przykład złoży wniosek o rentę? A wtedy od konkretnych
osób zależy, co będzie dalej.

A skutki materialne mogą być rozmaite. Na przykład - bezpłatne
parkowanie w miastach, gdzie wszędzie stoją parkometry.

Mam nadzieję, że choć trochę koledze pomogłem.
Pozdrawiam,
Jan
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Białystok, 29 stycznia 2014 r.
Moje Dane
Wojewódzki Zespół do Spraw Orzekania
o Niepełnosprawności w Białymstoku
 
 
Odwołanie
Niniejszym odwołuję się od orzeczenia wydanego przez Miejski
Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku dnia
09 stycznia 2014 roku.
Badania przeprowadzone rezonansem magnetycznym (jedno dnia
05 grudnia 2011 roku -- części szyjnej; drugie dnia 28 września
2012 roku -- części lędźwiowej) wykazały obecność wypuklin
międzykręgowych krążków mojego kręgosłupa -- zarówno części
szyjnej, jak i lędźwiowej. Wypukliny te oznaczają nieodwracalne
uszkodzenia dysków kręgosłupa skutkujące znaczącym osłabieniem
wytrzymałości tychże krążków. Osobom z wypuklinami międzykręgowych
krążków lędźwiowej części kręgosłupa nie wolno nie tylko dźwigać
niepotrzebnych ciężarów, ale nawet schylać tułowia, gdyż wszelkie
przesilenia tak osłabionego kręgosłupa grożą zupełnym zniszczeniem
tychże krążków, a zatem i paraliżem części ciała.
Do takiego przesilania dochodzi w czasie pchania wózka
sklepowego (obciążonego zakupami) po nierównościach -- zimą
także po śniegu, nierzadko grząskim.
Aby żyć, muszę jeść, a więc i kupować jedzenie, ale nie mogę
dźwigać naraz więcej niż 2 kg. Miejsca dla niepełnosprawnych na
parkingach hipermarketowych usytuowane są przy wejściach
sklepowych, tak aby niepełnosprawni nie musieli pchać wózków
(obciążonych zakupami) po śniegu (nierzadko grząskim) czy po
innych nierównościach tychże parkingów.
O tym, że osobom z wypuklinami (i przepuklinami) dysków
kręgosłupowych przysługują karty parkingowe dowiedziałem się,
będąc w sanatorium, podczas obowiązkowej prelekcji prowadzonej
przez specjalistkę medycyny pracy.
W moim odczuciu postawa lekarzy z Miejskiego Zespołu do
Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Białymstoku jest znęcaniem
się nade mną, znanym mi z filmów o faszystach, znęcających się nad
ludźmi niepełnosprawnymi.
Mój podpis
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-01-29 13:05:19 UTC
Permalink
"Niusowe" lcam0q$vka$***@news.task.gda.pl

Moim zdaniem kolega myli powinność Miasta czy Państwa
z łaską okazywaną swym poddanym przez feudałów. :)
Trudno dyskutować mi z kimś, kto światopoglądami
swymi tkwi w feudalizmie. :) Mamy XXI wiek, nie
zaś średniowiecze...

Może nieco łatwiej będzie zrozumieć inny problem:

-- poszkodowany w wypadku samochodowym, który otrzymał
odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej, w której
był ubezpieczony, powinien okazać łaskę ubezpieczycielowi?...

-- nie należy wypłacać odszkodowania, bo a nuż poszkodowany
rozochoci się i zażąda odszkodowań także za inne
uszkodzone samochody ubezpieczone w tej (czy w innej)
firmie ubezpieczeniowej?...

Albo komuś należy się ów stopień niepełnosprawności, albo nie.
Nie można brać pod uwagę rozochocenia się -- albo są wypukliny,
albo ich nie ma, a o tym, czy one są, czy ich nie ma, świadczy
właśnie badanie przeprowadzone rezonansem magnetycznym. Jak nie
muszę (chyba nie muszę?) dowodzić, iż orzeczenie nie jest dla
mnie satysfakcjonujące, tak chyba nie muszę dowodzić, iż
rozpoznanie przeprowadzone rezonansem magnetycznym
ukazuje obecność wypuklin.

Chętnym mogę pokazać fotki/skany -- ale
nie wiem, czy warto to robić teraz i tutaj.


Co do tytułów -- być może warto przyjrzeć się tytułom, bo ja mam:

)( astmę alergiczną,
)( wady wzroku
)( niedowidzenie oka lewego,
)( dalekowzroczność (lewego oka chyba w okolicach
6 dioptrii; prawego w okolicach 2 dioptrii)
)( astygmatyzm (chyba 2 dioptrie i w lewym, i w prawym oku)
)( zez
)( problemy z kręgosłupem
)( skoliozę
)( rotację kręgów
)( osteofitozę
)( sklerotyzację
)( dehydratację dysków
)( wypukliny; z możliwością kontaktu z korzeniami nerwowymi
)( nieprawidłowe ułożenie kości krzyżowej

a jednak lekarz uznał mnie za pełnosprawnego.

Aby koledze nieco wyjaśnić -- kręgosłup zaliczany jest do narządów
ruchu. W średniowieczu (w którym kolega najwyraźniej tkwi) być może
o tym nie wiedziono tu i ówdzie.


Ja swoją wdzięczność okazałem -- płacąc podatki i składki ZUS.
Zanim zacząłem pracę etatową, pracowałem (tam, gdzie następnie
zostałem zatrudniony na etat, czyli chyba z pracy mojej inni
mieli korzyści) społecznie -- bez pobierania wynagrodzenia.
Obok legalnej pracy etatowej miałem wiele innych prac
legalnych, czyli połączonych z należnym płaceniem podatków,
przez co moja wdzięczność raczej mała nie jest.


Chorób swych i wad nie ,,zawdzięczam'' sobie czy swojemu złemu
stylowi życia -- najprawdopodobniej do utraty zdrowia przyczyniło
się leczenie astmy za pomocą antybiotyków -- co miało miejsce przez
wiele lat w rodzinnej poradni.


-=-

Wdzięczność być może powinien okazać kolega -- gdy otrzyma
coś (ode mnie lub od kogoś innego) na co nie zasłużył.
W szczególności wdzięczni powinni być Polacy jadący do
Anglii, która ich karmi, choć nie zbierała od nich podatków.
(obecnie Anglia coraz mniej chętnie patrzy na rozdawanie takich łask)
Ja żyję w Polsce od niemal 47 lat i płacę podatki Polsce oraz Miastu.

Wdzięczność mieszkańcom miasta powinien okazać
lekarz orzecznik zatrudniony przez podatników.
Zwłaszcza wtedy, gdy to nędzny lekarz -- jak
ma to miejsce w wypadku Wojnara.


Nie bez powodu dookoła słychać o faszyzacji życia w Polsce.
Faszyści (naziści to też faszyści) prowadzili doświadczenia
na ludziach. Wojnar także prowadzi takie doświadczenia -- na
mnie.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Jan45
2014-01-29 17:11:53 UTC
Permalink
Ależ kolego nie brnij w to dalej, w to swoje biadolenie,
labidzenie oraz utyskiwanie. Niestety - zaszła pierwsza z tych
wymienionych przeze mnie okoliczności, mianowicie ta, że
nie szukasz rady czy podpowiedzi co do treści odwołania,
a chcesz się wyżalić. Piszę "niestety", bo spora grupa ludzi
udaje, że wierzy, albo i ślepo wierzy w ideały tak zwanej
demokracji i samorządności. W rzeczywistości nawet w prawzorze
demokracji, tym starogreckim, na jednego demokratę przypadało
kilku (co najmniej) niewolników. Co niekoniecznie oznacza,
że byli oni, ci niewolnicy, całkowitymi pariasami, takimi,
co to nic nie mogą i nic im nie wolno. Spora ich część żyła
sobie całkiem dobrze, pod opieką pana swego. Byli wśród nich
artyści dużej miary, sławniejsi od swych panów. Tak jak ten
ogrodnik króla z bajki Andersena.

A rzeczywistość skrzeczy, tym głośniej, im bardziej naiwnie
się wierzy w samograj demokracji i samorządności. To tak samo,
jak jest z wolnością. To ideał, do którego warto dążyć, ale stan
wolności to jest zjawisko chwilowe. Zbyt waleczną mamy naturę
i zbyt wielu z nas zaślepia chciwość. To chciwość nakazuje
zaślepionym korzystać z okazji, kiedy taki ktoś napotka osobę
od siebie zależną. Choćby przez chwilę to trwało, ale muszą
oni taką chwilę wykorzystać.

Popatrz sobie na naszych polityków. Codziennie zarzucają sobie
kłamstwa. I robią to jawnie, przy kamerach, na cały świat.
I już się nie skarżą na taką obrazę, nie podają się do sądu.
Traktują to jak grę - bo to jest gra, przynajmniej dla nich.
My, widzowie tej szopki, nie mamy nic do powiedzenia. Elita
polityczna opanowała już dogłębnie środki wpływania na nas.
Wybory, wolne na dodatek? To dziś fikcja. Wyborów dokonują
liderzy partii, i to już dziś. Bo wiedzą, że nikt inny,
spoza grona namaszczonych im nie wejdzie w paradę, nie podskoczy,
jak to się mówi. Nam pozwolą tylko wybrać kogoś spośród
wybranych wcześniej przez siebie. A kryteria wyboru z klucza
partyjnego są ciągle te same - lojalność wobec lidera, który
namaścił prawybrańca.

Przerobiłem wizyty u różnych komisji tego typu jakiś czas
temu. Wiem, że są to ludzie, i tylko ludzie. A na dodatek
mają jakieś niejawne wytyczne, nie wiadomo od kogo. Trzymają
się tych wytycznych i robią wrażenie zaprogramowanych.
Nic nie ugrałem i poszukałem innej drogi dobicia się swego.
Takiej, gdzie elitariusze nie poustawiali swoich chłopców.

Oczywiście zawsze możesz uzasadnić swoje wywody tym, że to
jest prawda z tą odpowiedzialnością i poprawnością. Ale
przecież warto wzmocnić swoje argumenty autorytetem fachowca,
jego podpisem. Dlaczego chcesz go wyręczyć, jako obeznany,
ale przecież niefachowiec?

Pozdrawiam i życzę sukcesu w walce o swoje,
Jan
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Moim zdaniem kolega myli powinność Miasta czy Państwa
z łaską okazywaną swym poddanym przez feudałów. :)
Trudno dyskutować mi z kimś, kto światopoglądami
swymi tkwi w feudalizmie. :) Mamy XXI wiek, nie
zaś średniowiecze...
-- poszkodowany w wypadku samochodowym, który otrzymał
odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej, w której
był ubezpieczony, powinien okazać łaskę ubezpieczycielowi?...
-- nie należy wypłacać odszkodowania, bo a nuż poszkodowany
rozochoci się i zażąda odszkodowań także za inne
uszkodzone samochody ubezpieczone w tej (czy w innej)
firmie ubezpieczeniowej?...
Albo komuś należy się ów stopień niepełnosprawności, albo nie.
Nie można brać pod uwagę rozochocenia się -- albo są wypukliny,
albo ich nie ma, a o tym, czy one są, czy ich nie ma, świadczy
właśnie badanie przeprowadzone rezonansem magnetycznym. Jak nie
muszę (chyba nie muszę?) dowodzić, iż orzeczenie nie jest dla
mnie satysfakcjonujące, tak chyba nie muszę dowodzić, iż
rozpoznanie przeprowadzone rezonansem magnetycznym
ukazuje obecność wypuklin.
Chętnym mogę pokazać fotki/skany -- ale
nie wiem, czy warto to robić teraz i tutaj.
)( astmę alergiczną,
)( wady wzroku
)( niedowidzenie oka lewego,
)( dalekowzroczność (lewego oka chyba w okolicach
6 dioptrii; prawego w okolicach 2 dioptrii)
)( astygmatyzm (chyba 2 dioptrie i w lewym, i w prawym oku)
)( zez
)( problemy z kręgosłupem
)( skoliozę
)( rotację kręgów
)( osteofitozę
)( sklerotyzację
)( dehydratację dysków
)( wypukliny; z możliwością kontaktu z korzeniami nerwowymi
)( nieprawidłowe ułożenie kości krzyżowej
a jednak lekarz uznał mnie za pełnosprawnego.
Aby koledze nieco wyjaśnić -- kręgosłup zaliczany jest do narządów
ruchu. W średniowieczu (w którym kolega najwyraźniej tkwi) być może
o tym nie wiedziono tu i ówdzie.
Ja swoją wdzięczność okazałem -- płacąc podatki i składki ZUS.
Zanim zacząłem pracę etatową, pracowałem (tam, gdzie następnie
zostałem zatrudniony na etat, czyli chyba z pracy mojej inni
mieli korzyści) społecznie -- bez pobierania wynagrodzenia.
Obok legalnej pracy etatowej miałem wiele innych prac
legalnych, czyli połączonych z należnym płaceniem podatków,
przez co moja wdzięczność raczej mała nie jest.
Chorób swych i wad nie ,,zawdzięczam'' sobie czy swojemu złemu
stylowi życia -- najprawdopodobniej do utraty zdrowia przyczyniło
się leczenie astmy za pomocą antybiotyków -- co miało miejsce przez
wiele lat w rodzinnej poradni.
-=-
Wdzięczność być może powinien okazać kolega -- gdy otrzyma
coś (ode mnie lub od kogoś innego) na co nie zasłużył.
W szczególności wdzięczni powinni być Polacy jadący do
Anglii, która ich karmi, choć nie zbierała od nich podatków.
(obecnie Anglia coraz mniej chętnie patrzy na rozdawanie takich łask)
Ja żyję w Polsce od niemal 47 lat i płacę podatki Polsce oraz Miastu.
Wdzięczność mieszkańcom miasta powinien okazać
lekarz orzecznik zatrudniony przez podatników.
Zwłaszcza wtedy, gdy to nędzny lekarz -- jak
ma to miejsce w wypadku Wojnara.
Nie bez powodu dookoła słychać o faszyzacji życia w Polsce.
Faszyści (naziści to też faszyści) prowadzili doświadczenia
na ludziach. Wojnar także prowadzi takie doświadczenia -- na
mnie.
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-01-29 18:15:09 UTC
Permalink
"Jan45" lcbcol$6m7$***@news.task.gda.pl

Tekst zamieściłem, aby wyłapać ewentualne błędy.
Albo ich nie zauważono, albo nie zgłoszono złośliwie.

Tekst jest zamknięty.

-=-

IMO nazizm (pseudomedyczne eksperymenty) to część faszyzmu.

-=-

Rozumiem, że lepszą formą wyrazu byłoby wyjście na ulice,
podpalenie samochodów, wybijanie szyb -- ale też i mnie
zrozum... Ja naprawdę mam kłopoty zdrowotne. ;)


Jasną jest rzeczą, że Hitlerom nie warto wyjaśniać, co złego
robią, ale może jednak w polskim społeczeństwie nie każdy jest
zhitleryzowany?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-01-29 19:08:25 UTC
Permalink
Post by Jan45
jest prawda z tą odpowiedzialnością i poprawnością. Ale
przecież warto wzmocnić swoje argumenty autorytetem fachowca,
jego podpisem. Dlaczego chcesz go wyręczyć, jako obeznany,
ale przecież niefachowiec?
Nie chcę wyręczać -- odwołuję się do wyższej instancji.

Orzecznik Wojnar może mi po prostu ,,przywalić bejsbolem''
nie zważając na jakiekolwiek autorytety.

-=-


Swoja drogą -- jeśli chodziłeś na różne komisje, być
może opiszesz mi (prywatnie -- kopia Twego postu jest
w mojej skrzynce, @dres mój poprawny @dres znasz)
swoje problemy okołokręgosłupowe.


Możesz też na grupach dyskusyjnych -- ale może na medycynie, nie tutaj.

-=-

Post sprzed tygodnia był podyktowany także chęcią zwrócenia
uwagi oraz potrzeba zasięgnięcia języka. Ten zaś zamieściłem
tylko po to, aby inni wyłapali ewentualne błędy i zastanawiałem
się nad tym, czy w ogóle warto zamieszczać ów tekst.


Dopiero ,,rozochocony'' uczestnik sprawił,
iż straciłem kolejne godziny na pisanie. :)

-=-

Rady Stokrotki nie wykorzystałem -- bo albo za mało piszę, albo za dużo.
IMO wyjaśniłem to, co najważniejsze i (w pewnym zakresie) niepodważalne.
Zrezygnowałem z opisywania innych dolegliwości, bo nie są one istotne;
nie pisałem o braku badania, bo niełatwo to udowodnić...

Co do faszyzmu -- sprawdziłem, ;) że nazizm to też forma faszyzmu.

-=-

Jeśli Twoim zdaniem czynię źle -- to dowód na to, że mam
rację, pisząc o faszyzacji społeczeństwa polskiego. Ale
jeśli to zjawisko zapanoszyło się tak mocno -- należy
spodziewać się właśnie ,,rozmowy bejsbolowej''...

Chyba nie sądzisz, że jako ,,niefachowiec'' nie wiem,
gdzie udać się po tę kartę i udałem się w złe miejsce? ;)

-=-

IMO każdy umrze -- nie warto zatem uciekać w panice przed
Wojnarami i jemu podobnymi. Pisałem wcześniej -- nie badał
mnie młotkiem neurologicznym, sprawdzał ,,ruchliwość'' nóg,
choć mu wyjaśniłem, że przytyłem (z powodu uszkodzenia żebra)
przez co moje ruchy są mocno krępowane przez spodnie, a ponadto
mam kłopoty z ruszaniem się związane z bandażami... (obandażowany
byłem z powodu żebra)


Nie trzeba fachowca, aby zauważyć, że Wojnara nie interesował stan mego zdrowia.


Obejrzenie 4 zdjęć RTG (szyja i lędźwie -- w dwóch rzutach)
zajęło mu raptem około 5 sekund, Tak zwana błyskawica!!!


Ale co komu po RTG? -- dysków nie widać na RTG.
Widać miejsca niemal puste. Można zobaczyć co najwyżej
niepoprawne ułożenie kości krzyżowej? Można by było,
gdyby RTG obejmowało to miejsce. ;)

Można zobaczyć osteofitozę? -- nie jest istotna.
Implanty metalowe? -- chyba bym ich nie ukrywał,
a nawet gdybym ukrywał, RTG nie obejmuje tego,
co zaistniało już po prześwietleniu...

A może sklerotyzacja byłaby istotna? ;)

Co zatem można zobaczyć na RTG? Niewiele,
zwłaszcza na RTG sprzed paru lat...


Najpierw miały miejsce RTG -- dopiero po nich MR.
(badania rezonansem magnetycznym) a daty tych badań
to grudzień 2011 i wrzesień 2012 roku... (ponad rok
i ponad dwa lata)


Lekarz nie był nawet zainteresowany tym, gdzie rehabilitowałem
ów kręgosłup. (w jakich poradniach i ile razy w każdej z nich...)

-=-

Jako niefachowiec powiem Ci, że szybkim, bezbolesnym
(choć może groźnie wyglądającym) badaniem jest badanie
przeprowadzane za pomocą neurologicznego młotka. W ciągu
zaledwie paru minut mamy niezły obraz -- niemal za darmo. ;)

A może nie warto tego badania przeprowadzać?
Jako młody człowiek i jako mały chłopiec byłem
ZAWSZE tak badany przez przeróżnych neurologów.

Na pytania o cel -- dostawałem (rodzice dostawali)
odpowiedź, że badanie nie boli, nie trwa długo, nie
męczy, a lekarzowi daje bardzo wiele informacji.


A może nie warto? -- raz zbadanego może nie warto?...
W sanatorium badano parę razy, tuż po powrocie
z sanatorium zbadano w poradni rehabilitacyjnej...


To badanie warto robić bardzo często -- oczywiście nie kilka
razy dziennie. Jest bardzo szybkie, miarodajne (pacjent nie
może tu kłamać -- świadomie lub nie) tanie i daje dużo informacji...

-=-

Byłem pytany (nie przez lekarza -- przez pracowniczkę tego
Zespołu, tuż po badaniu lekarskim, żeby nie napisać, że
niemal w trakcie tego badania) o znajomość języków obcych
i o inne rzeczy -- IMO niepotrzebne do podjęcia decyzji
związanej z wydaniem orzeczenia pozwalającego na otrzymanie
karty parkingowej.


Trzeba być specjalistą, by uważać, że znajomość
języka obcego ma się nijak do karty parkingowej?


I można uznać, że jeśli ktoś czyta instrukcje po angielsku
(niekoniecznie ze zrozumieniem) to zna język angielski
dobrze? IMO to właśnie ,,dobry' poziom Wojnara...


-=-


Zastanów się nad tym (o ile w ogóle zastanawiasz się nad
życiem) czy znajomość języka angielskiego (bądź przebyte
szkolenia -- choćby i sprzed 20 lat, z czegoś, o czym
niemal każdy informatyk już dawno zapomniał) ma jakiś
związek z kartą parkingową...


Tu raczej miała miejsce selekcja -- ,,do życia'' bądź ,,na szmelc tak zwany''...

-=-

To badanie nie przypominało żadnego badania lekarskiego.
A lekarzy w ostatnich latach ,,zaliczyłem'' wielu.
(laryngologów, audiologów, angiologa, neurologów,
rodzinnych, okulistę, chirurga...)

-=-

Aby było jasne -- prosiłem o punkt z rehabilitacjami
(i tak rehabilituję kręgosłup -- mam za sobą sporo)
i z kartą parkingową.

-=-

Czy moja matka była ,,do życia''? -- raczej nie miała prawa jazdy. :)
A o prawo jazdy (także o kategorię) byłem pytany z uwagą większą niż
o inne sprawy.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Stokrotka
2014-01-29 10:47:59 UTC
Permalink
Zgadzam się z Ewą , ale dodaj jeszcze cos z tego popszedniego pisma, myślę ,
ze za bardzo skróciłeś.
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy GdakMini1_08 i
program dietetyczny Ananas1_3a
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-01-29 14:31:21 UTC
Permalink
Zgadzam się z Ewą , ale dodaj jeszcze cos z tego popszedniego pisma, myślę, ze za bardzo skróciłeś.
Ponoć pismo musi zawierać jedynie wyjaśnienie, że nie jestem
zadowolony z orzeczenia. Mogę coś dopisać, mogę zostawić bez
zmian, mogę coś skasować, ale IMO najważniejsza jest obecność
wypuklin kilku dysków.

Każdy (uczciwy -- nie odGoździkowy, na jakiego wygląda Wojnar,
który nawet nie zerknął do badania wykonanego rezonansem
magnetycznym -- RTG nijak nie wykazuje wypuklin) neurolog
wie o tym, że:

)( wypukliny oznaczają uszkodzenia dysków

)( te uszkodzenia nie naprawiają się (podobnie
z zębem -- pęknięty ząb nie zrasta się)

)( te uszkodzenia znacząco (a może i drastycznie)
osłabiają dyski kręgosłupa

)( uszkodzony zbyt mocno dysk pęka zupełnie,
uwalniając tak zwane jądro miażdżyste

Jak pęczek 100 ołówków ma jakaś wytrzymałość a pęczek 100 tych
samych ołówków, z których część (może 10, może 50) jest połamana
ma inną, znacznie mniejszą, tak dysk z wypuklinami jest znacząco
osłabiony. Jeśli ten dysk popękał, gdy był mocniejszy/cały,
o ileż łatwiej popęka teraz, gdy jest już osłabiony?

Co łatwiej złamać? -- pęczek 100 niepołamanych ołówków,
czy taki pęczek, w którym część ołówków została już złamana?

Odpowiedź jest chyba jasna, choć nie każdy (zwłaszcza mający
wypukliny) chce ją znać.




Czym grożą wypukliny?

Jednym z problemów jest zwężanie kanałów a innym jest osłabianie dysków.

)( Zwężenie kanałów grozi porażeniem nerwów (u mnie jest możliwy kontakt
uszkodzonego dysku z korzeniami nerwowymi)
)( zaś uszkodzenie dysku grozi jego pęknięciem, a dokładniej zupełnym
pęknięciem pierścienia okalającego (trzymającego) jądro miażdżyste.

Słowem -- wypuklina (choćby maleńka, nawet półmilimetrowa) to krok w stronę
uszkodzenia dysku, paraliżu, operacji, która jest i kosztowna, i niebezpieczna...


Koszt karty parkingowej jest tutaj żaden w zestawieniu z kosztem operacji?


Nie -- za kartę JA płacę, nie NFZ czy podatnik.

-=-

Tu chodzi tylko i wyłącznie o znęcanie się nade mną przez Wojnara i Górską -- aferzystkę.

-=-

Jeszcze pytania:

)( dlaczego dyski w ogóle popękały? Ano z powodu dehydratacji (czyli
zwyrodnień -- i z mego wieku) oraz przesilenia, najprawdopodobniej
z powodu podniesienia pralki na zgiętych plecach i prostych kolanach

)( dlaczego zginanie pleców jest tak niebezpieczne? -- tego nie wiem,
ale wiedzą to ci, którzy badają kręgosłupy; ciśnienie wewnątrz dysków
jest zdecydowanie większe, gdy plecy są zgięte; różni lekarze różnie
podają, ale należy uznać, że zgięcie pleców jest bardzo niebezpieczne

-=-

Zapewne i za czasów Hitlera nie każdy wiedział, do czego prowadzi ówczesny
Wojnar. Hitler początkowo był uznawany za geniusza -- dopiero po latach,
gdy runęła znaczna część świata, dobroczyńca został uznany za złego człowieka.

-=-

Gdybym chciał ,,załatwić sprawę'' -- udałbym się do Wojnara z flaszką wódki.
Chcę otrzymać to, co jest mi należne z uwagi na uszkodzony kręgosłup.

-=-

Nie pisałbym o ,,nieprawidłowościach'', gdyby Wojnar dal mi prawo do tej karty.
I Was także zachęcam do tego, abyście zauważyli, że feudalizm zakończył się, ale
być może powróci -- jako komunizm, faszyzm, Wojnaryzm itp...


Zanim wejdziecie na barykady, zanim poplecznicy Wojnara zaczną do
was strzelać (jak strzelał Jaruzelski do tłumów robotników) może
warto ukrócić niegodziwe poczynania?


Wielkie zbrodnie nie biorą się znikąd -- najpierw zbrodniarz popełnia
drobne przestępstwa, później (o ile nie jest naprowadzany na dobrą
drogę) zwiększa zakres swych zbrodni.

Jak to ktoś tu określił -- rozochoca się...


Może nie warto zaprzepaszczać setek (albo i tysięcy) lat cywilizowania
się ludzi? Może nie warto czekać aż na śmierć noworodków, śmierć ludzi
czekających w kolejce do lekarza?...

Mnie niemal spotkała śmierć, gdy czekałem na korytarzu w poradni rodzinnej.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-06-07 21:55:08 UTC
Permalink
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
)( dlaczego dyski w ogóle popękały? Ano z powodu dehydratacji (czyli
zwyrodnień -- i z mego wieku) oraz przesilenia, najprawdopodobniej
z powodu podniesienia pralki na zgiętych plecach i prostych kolanach
Cytat lepszy od argumentu:

http://slideplayer.pl/slide/826785/#

Szczególnie polecam 2 stronę (wygląd zdrowego kregosłupa)
oraz stronę 23 -- i nie dlatego, że urodziłem się 23 dnia
02 miesiąca. ;)
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
)( dlaczego zginanie pleców jest tak niebezpieczne? -- tego nie wiem,
ale wiedzą to ci, którzy badają kręgosłupy; ciśnienie wewnątrz dysków
jest zdecydowanie większe, gdy plecy są zgięte; różni lekarze różnie
podają, ale należy uznać, że zgięcie pleców jest bardzo niebezpieczne
Przy okazji zauważę, że zwierzęta nie pochylają głowy do dołu, ale do góry
(przekładając to na pozycje stojącego człowieka) i nie wyginają kręgosłupa
tak, jak pokazuje 23 strona.

Jako relaks proponuję ten film:


--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Eneuel Leszek Ciszewski
2014-01-29 18:09:46 UTC
Permalink
Post by Eneuel Leszek Ciszewski
Białystok, 29 stycznia 2014 r.
Moje Dane
Moje dane... Moje dane Zespół też skontaminował -- część adresu
stąd, część stamtąd... Odszukałem swój wniosek (jest w PDF, więc
nie ma problemu z rozpoznaniem, kto pomylił się) i widzę, że na
wniosku są dwa moje adresy -- zameldowania i korespondencyjny.

Zespół kazał (w osobie przyjmującej) mi dopisać do wniosku
ściągniętego z netu, że zobowiązuję się do powiadamiania
o każdej zmianie adresu przez jakiś (nie pamiętam, jaki)
czas...

Ale adres (choć go nie zmieniałem od wielu lat) Zespół
zmieszał z obu ww. adresów. :)

-=-

Dodam jeszcze:

-- gdy zechcę poszaleć, ;) wezmę kartę matki
(jeżdżenie pod prąd chociażby, czy parkowanie
tam, gdzie nie wolno -- inna sprawa, że ja nie
tylko wiem, gdzie wolno parkować, ale wiem,
gdzie jest latem cień; jedynym problemem
w Białymstoku są galerie handlowe)

-- ,,pod blokiem'' rzadko parkuję, bo mam garaż
a Pannę Mercedes (stojącą na ulicy tam, gdzie
mieszka matka) uderzono, w czasie parkowania,
więc wiem o tym, że parkowanie pod chmurką to
niebezpieczny czas dla samochodu

Z karty matki mógłbym korzystać w czasie parkowania pod
blokiem, bo ma do niej (karty) prawo nie tylko osoba, na
którą kartę wydano, ale także osoba, która przewozi osobę
mającą taką kartę. I nawet czasami z karty matki korzystam.

Aby było jasne -- tylko wtedy, gdy wożę matkę, o ile
przypomnę sobie na czas o tym, że matka ma taką kartę. ;)

-=-

Skoro już jestem przy wniosku:


Zaznaczyłem na nim tyljo dwa punkty:

)( korzystania z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej
egzystencji, przez co rozumie się korzystanie z usług socjalnych,
opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych świadczonych
przez sieć instytucji pomocy społecznej, organizacje pozarządowe
oraz inne placówki,

IMO jest to oczywiste -- kręgosłup musze rehabilitować do końca życia.

)( korzystanie z ulg i uprawnień (ze względu na ograniczenia sprawności
ruchowej) na podstawie art. 8 ust. 1 -Ustawy Prawo o ruchu drogowym

Ten punkt dotyczy własnie karty parkingowej.

-=-


Co do rozochocenia -- Urząd Miasta zagubił kiedyś dokumenty
medyczne dotyczące historii leczenia mego wzroku. Mam wady
wrodzone, leczony jestem od szóstego miesiąca życia i jakimś
dziwnym trafem UM zagubił powierzone mu dobro.

Po interwencji (o której tu kiedyś wspominałem) pani
Anny Wróblewskiej, część dokumentacji odnalazła się.

IMO UM już wówczas obawiał się rozochocenia -- i dlatego dokumenty te zagubił...

From: "Eneuel Leszek" <***@czytac.fontem.lucida.console9>
Temat: Archiwum raz jeszcze -- proszę o poprawianie :)
Newsgroups: pl.hum.polszczyzna
Date: Mon, 26 May 2008 16:17:10 +0200

Nie tylko moje dokumenty UM gubił -- wielu innych osób także.
Wiele dokumentów po prostu zniszczono, także niemedycznych,
także tych, o dużej wartości historycznej...

-=-

Pani Wróblewskiej oczywiście należna jest ode mnie wdzięczność -- bo
osobiście zajęła się naprawianiem błędów osób odpowiedzialnych za
przechowywanie dokumentacji archiwalnej przechowywanej przez
Miasto... Moim zdaniem także ze strony UM należna jest tej pani
wdzięczność -- a także należna jest wdzięczność całej masy ludzi,
którzy zawdzięczają ocalenie ważnych (może ważnych dla nielicznych
osób, może ważnych dla urzędu, może ważnych dla całego miasta, może
ważnych dla potomnych -- różnych osób) jej pracy z należnym poświęceniem
oraz szacunkiem i do pracy, i do ludzi korzystających z owoców tej pracy.



Osobiście (jako mieszkaniec Białegostoku -- czyli podatnik) wolałbym,
aby w wiadomym Zespole pracowali ludzie kierowani przez tę panią.

-=-

Wracając do rozochocenia rentowego -- nie zaznaczyłem we wniosku stosownych
pól dotyczących świadczeń czy zasiłków a o rentę należy starać się w ZUSie,
który najpierw wysyła ludzi do sanatoriów -- takich jak to, do którego mnie
wysłano...

Elementem obowiązkowym były seminaria -- jedno z nich dotyczyło właśnie
chorób zawodowych, elementów prawa pracy, czynników zagrożeń w miejscu
pracy -- a prowadzone było przez lekarkę medycyny pracy.

-=-

Wracając do zdrowego rozsądku -- operacje są drogie, karty parkingowe
nie tylko nie są drogie, ale odwrotnie -- Miasto pobiera pieniądze za
wystawienie takiej karty.

A wypuklina (jak drzazga na pękniętym ołówku? -- może i tak) oznacza
NIECHYBNIE (bez chybienia, bez cienia wątpliwości) nieodwracalne
uszkodzenie dysku, które prowadzi do przepukliny, kosztownej
i niebezpiecznej operacji chirurgicznej, paraliżu, zgonu...

-=-

Do zazdroszczących mi

-- o obecności wypuklin świadczy także nieustający ból;
ból chwilowy to taki, który przykładowo trwa 2 tygodnie;
ból przewlekły, ciągły, czy jak się on nazywa, trwa latami
i póki bolą okolice lędźwi, można uznać, że jest nieźle;
czasami jednak bolą pośladki, uda, łydki, pięty, czasami
są drętwienia, mrowienia, niedowład, ubytek mięśni...

-- od ponad 4 lat mam drętwienie prawej ręki; w pisaniu
na klawiaturze nie przeszkadza zbyt mocno, ale czasami
o pisaniu ręcznym (nawet o podpisaniu się) trzeba zapomnieć

-- okolice lędźwi bolą mnie stale (w szpitalu laryngologicznym
nastąpił cud -- być może za sprawą leków przeciwbólowych)
i ból (nie tylko w lędźwiach) ustąpił na jakiś czas

nie wiem, czy cud był związany z lekami przeciwbólowymi,
bo wprawdzie karta szpitalna wspomina o takich lekach,
to jednak są to leki znieczulenia miejscowego

-=-

W tym celu ZUS organizuje sanatoria, aby ludzi jakoś ratować przed... rentami.
Jednym z czynników leczenia jest -- profilaktyka. To wie każdy.
Akurat w wypadku wypuklin (czy przepuklin) niewiele można już
zaradzić -- uszkodzony pierścień włóknisty dysku międzykręgowego
nie zrośnie się, można co najwyżej wzmacniać mięśnie i więzadła
(ćwiczeniami) oraz ograniczać nadmierne obciążania, ale samymi
mięśniami (czy więzadłami) nie można utrzymać całego ciała,
ważącego powyżej pasa całkiem sporo...


Daremny trud ZUSu (opłacany pieniędzmi podatników i płatników
składek) gdy pacjent nie będzie stosował się do zaleceń lekarzy,
którzy leczeniu kręgosłupów poświęcili swe życie, bądź choćby
znaczną część (przykładowo -- 25 lat) swego życia...

-=-

Jeszcze film o profilaktyce -- nie wiem, czy autentyczny.
W sanatorium zamierzałem pokazać ten film i zapytać o zdanie
lekarzy, ale z uwago na uszkodzenie słuchu, nie zdążyłem tego
uczynić. Lekarka rehabilitacji w Białymstoku nie kwestionuje
prawdziwości tego filmu:



Wytrzymałość wyprostowanego, poprawnie umięśnionego kręgosłupa
jest ogromna. Ale zgiętego -- jest raczej słaba... Zwłaszcza
wtedy gdy brak mięśni, a dyski międzykręgowe są odwodnione...


-=-

Wysokość takiej kolumny może osiągnąć około 50 metrów -- i tyle
też może mieć długość basenu. Nie wiem, jak z wysokością takich hal.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...