Discussion:
Warszawianka 1905
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Stasinek
2004-11-20 04:13:47 UTC
Permalink
Zaufałem googlom, by sprawdzić, kto jest autorem tekstu Warszawianki 1905.
Większość internetowych źródeł podaje, że Wacław Święcicki. Niektóre jednak, że
Franciszek Mirandoli.
Muzyka i rok powstania tekstu: większość żródeł w internecie - kompozytor
nieznany, a Święcicki napisał to w 1879 roku. A jednak Wydawnictwa Szkolne i
Pedagogiczne wiedzą co innego: Józef Pławiński (muzyka) i 1880.
PT Grupowiczów, którzy mają "w zasięgu ręki" źródła poważniejsze, niż strony
internetowe, uprzejmie proszę o rozwianie mych wątpliwości.
Pozdrawiam
Stasinek
PS. Jedno tylko źródło (rosyjskie) podaje, że tekst opublikowano po raz
pierwszy w podziemnym piśmie "Proletaryat, w 1888 roku, nr 1. Na polskich
stronach tego nie znalazłem. I druga sprawa: nie ma problemu, by znaleźć mp3 z
Warszawianką 1905 wykonywaną po rosyjsku (chór Aleksandrowa), fińsku, szwecku i
hiszpańsku (A las baricadas). Po polsku - jeszcze mi sie nie udało.
SdT
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Stasinek
2004-11-20 04:18:29 UTC
Permalink
[...]
Post by Stasinek
hiszpańsku (A las baricadas). Po polsku - jeszcze mi sie nie udało.
SdT
Errata:
Jest: "A las baricadas".
Powinno być: "A las barricadas!".
Przepraszam
SdT
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
BasiaBjk
2004-11-20 08:37:08 UTC
Permalink
Post by Stasinek
Muzyka i rok powstania tekstu: większość żródeł w internecie - kompozytor
nieznany, a Święcicki napisał to w 1879 roku. A jednak Wydawnictwa Szkolne i
Pedagogiczne wiedzą co innego: Józef Pławiński (muzyka) i 1880.
PT Grupowiczów, którzy mają "w zasięgu ręki" źródła poważniejsze, niż strony
internetowe, uprzejmie proszę o rozwianie mych wątpliwości.
Mam przed sobą poważne tomiszcze "Literatura okresu Młodej Polski" , IBL
PAN, gdzie w rozdziale "Poezja rewolucyjna ruchu robotniczego" stoi jak
byk, że autorem tekstu jest Święcicki, a melodia oparta na "Marszu
żuawów" W. Wolskiego - kompozytor nieznany.
Tak więc tym razem Internet miał rację :)
--
pa, Basia
bazyli4
2004-11-20 12:47:22 UTC
Permalink
Post by Stasinek
Zaufałem googlom, by sprawdzić, kto jest autorem tekstu Warszawianki 1905.
Większość internetowych źródeł podaje, że Wacław Święcicki. Niektóre jednak, że
Franciszek Mirandoli.
Wynikać powyższe może z pomieszania dwóch Warszawianek. Nie będę
genialny, znalazłem z Encyklopedii Muzyki PWN 1995 takie coś:

1. Pieśń K. Kurpińskiego do pol. przekładu (dokonanego przez K.
Sienkiewicza) wiersza C. Delavigne'a La Varsovienne, zaczynającego się
od słów "Il est leve voici le jour sanglant", który powstał w związku z
wybuchem powstania listopadowego. Pierwszy pol. przekład La Varsovienne,
dokonany przez B. Kicińskiego w Paryżu, zaczynał się od słów:
"Zajaśniała noc krwawa, niech dzień, co się zbliża, będzie nam dniem
swobody i dniem wiecznej chwały". Jednak przyjął się przekład K.
Sienkiewicza: "Oto dziś dzień krwi i chwały, oby dniem wskrzeszenia był!
W tęczę Franków orzeł biały patrząc lot swój w niebo wzbił".
Warszawianka jako pieśń z muzyką Kurpińskiego została wykonana po raz
pierwszy 5 IV 1831 w Teatrze Narodowym. Nowy tekst Warszawianki stworzył
F. Mirandola: "Oto dziś dzień krwi i chwały, oby dniem wskrzeszenia był!
Serca ludu rozgorzały, olbrzym swych próbuje sił". Warszawianka stała
się inspiracją dramatu S. Wyspiańskiego Warszawianka, czyli pieśń z 1831
roku (1898).

2. Pieśń rewolucyjna do sów W. Święcickiego "Śmiało podnieśmy sztandar
nasz w górę!", powstała 1879 (tekst wydrukowano po raz pierwszy w
czasopiśmie "Proletariat" z 15 IX 1883); melodia opiera się na Marszu
Żuawów z 1863.


Pzdr
Paweł
Stasinek
2004-11-20 17:44:54 UTC
Permalink
Dziekuję, Basiu i Pawle!
Wyjaśniliśmy, skąd wziął się na niektórych stronach internetowych Mirandoli.
Ale:

http://www.wspipnet.pl/oip/historia_3/uczen/rozdzial_1u/index_zi_1u.htm

Jako żywo widzę: muzyka: Józef Pławiński. To właśnie ta stronka WSiP, o której
wspominałem. Internetowa, Basiu! ;)

O "Marszu żuawów" i Wolskim (strona dot. Warszawianki 1905)

http://a-pesni.narod.ru/classic/warsz1905.htm

Cóż więc z tą melodią?
Pozdrawiam serdecznie
Stasinek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
BasiaBjk
2004-11-20 18:11:36 UTC
Permalink
Post by Stasinek
Cóż więc z tą melodią?
Stasinku Miły! Co wyczytałam w Grubej Księdze, szybko Ci wklepałam, a
teraz lecę pić wino :) Jak będę miec czas i melodię, poszukam Ci, co z nią.
--
pa, Basia
Stasinek
2004-11-21 22:45:23 UTC
Permalink
Post by BasiaBjk
Post by Stasinek
Cóż więc z tą melodią?
Stasinku Miły! Co wyczytałam w Grubej Księdze, szybko Ci wklepałam, a
teraz lecę pić wino :) Jak będę miec czas i melodię, poszukam Ci, co z nią.
--
pa, Basia
Winka Ci zazdroszczę. Też miałbym do winka melodię... ;)
Ale...
Nie zapomnij, Baśku, o mnie, proszę.
Ściska
Stasinek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
BasiaBjk
2004-11-22 09:30:31 UTC
Permalink
Post by Stasinek
Winka Ci zazdroszczę. Też miałbym do winka melodię... ;)
Wcale się nie dziwię, do wina prawie zawsze jest melodia. Ech,
szczególnie w takie rozchlapane krótkie i szare dni.
Ale do rzeczy:
Sprawdziłam dokładnie, ale już ktoś Ci napisał, że Warszawianka nr 1
(Oto dziś dzień krwi i chwały...) jest autorstwa Casimira Delavigne, z
melodią Karola Kurpińskiego, tł. Karola Sienkiewicza, pierwsze wyk. na
scenie Teatru Narodowego 5 IV 1831 r. Warszawianka nr 2, za którą
rozbiajmy Ci się po grubych księgach (Śmiało podnieśmy sztandar nasz w
górę...) - to wiersz Wacława Święcickiego, wydany w 1883 r.,
pierwowzorem tekstu i melodii jest Marsz żuawów z 1863 r, Włodzimierza
Wolskiego. Kompozytor nieznany.
Jeszcze jest dramat Wyspiańskiego pod tym tytułem ;)
--
pa, Basia w lansadach i przytupach :)
Eneuel Leszek
2004-11-22 23:53:17 UTC
Permalink
Post by BasiaBjk
Sprawdziłam dokładnie, ale już ktoś Ci napisał, że Warszawianka nr 1
(Oto dziś dzień krwi i chwały...) jest autorstwa Casimira Delavigne, z
***@catv.retsat1.com.pl
http://www.google.pl/groups?as_umsgid=***@catv.retsat1.com.pl&lr=&hl=pl

Oto dziś dzień krwi i chwały,
Oby dniem wskrzeszenia był
---> W gwiazdę Franków orzeł biały <----
Patrząc, lot swój w niebo wzbił

E. :)
bazyli4
2004-11-20 20:03:35 UTC
Permalink
Post by Stasinek
Jako żywo widzę: muzyka: Józef Pławiński. To właśnie ta stronka WSiP, o której
wspominałem. Internetowa, Basiu! ;)
Święcicki siedział z Pławińskim w X Pawilonie, może stąd to pomieszanie
;-)

Pzdr
Paweł
Stasinek
2004-11-21 22:50:51 UTC
Permalink
Post by Stasinek
Post by Stasinek
Jako żywo widzę: muzyka: Józef Pławiński. To właśnie ta stronka WSiP,
o której
Post by Stasinek
wspominałem. Internetowa, Basiu! ;)
Święcicki siedział z Pławińskim w X Pawilonie, może stąd to pomieszanie
;-)
Pzdr
Paweł
Mój post nie był tylko swoistym przygotowaniem się do setnej rocznicy rewolucji
1905, ale i próbą pokazania, że informacje w internecie nie zawsze są
najwyższej jakości. Pokazania tym, którzy tylko z netu czerpią wiedzę
wszelaką. ;)
Prawdopodobieństwo, że z Pławińskim jest tak, jak piszesz, w moim przekonaniu
jest bardzo duże.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Stasinek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
BasiaBjk
2004-11-22 09:34:01 UTC
Permalink
Post by Stasinek
Mój post nie był tylko swoistym przygotowaniem się do setnej rocznicy rewolucji
1905,
A już myślałam, że szykujesz jakąś osobliwą akademię :)
Post by Stasinek
ale i próbą pokazania, że informacje w internecie nie zawsze są
najwyższej jakości. Pokazania tym, którzy tylko z netu czerpią wiedzę
wszelaką. ;)
Obawiam się, że próżne starania...
--
pa, Basia
Stasinek
2004-11-22 11:25:04 UTC
Permalink
Post by Stasinek
Post by Stasinek
Mój post nie był tylko swoistym przygotowaniem się do setnej
rocznicy rewolucji
Post by Stasinek
1905,
A już myślałam, że szykujesz jakąś osobliwą akademię :)
Dlaczego osobliwą? Na cześć Towarzysza Ziuka, przywódcy OB PPS w tym czasie. ;)
Post by Stasinek
Post by Stasinek
ale i próbą pokazania, że informacje w internecie nie zawsze są
najwyższej jakości. Pokazania tym, którzy tylko z netu czerpią wiedzę
wszelaką. ;)
Obawiam się, że próżne starania...
--
pa, Basia
Niestety, mam niemal pewność, że prózne...
Ale jeśli choć jeden przestanie we wszystko wierzyć, co widzi w necie, to i to
dobre. :)
Pozdrawiam
Stasinek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
BasiaBjk
2004-11-22 14:13:35 UTC
Permalink
Post by Stasinek
Post by BasiaBjk
A już myślałam, że szykujesz jakąś osobliwą akademię :)
Dlaczego osobliwą? Na cześć Towarzysza Ziuka, przywódcy OB PPS w tym czasie. ;)
Bo do zwykłej wystarczyłoby wyuczyć się (czy kogoś)spiewać-
-tańczyć-recytować. A Ty tu takie detale... ;)
--
pa, Basia
Stasinek
2004-11-23 21:25:24 UTC
Permalink
Post by BasiaBjk
Post by Stasinek
Post by BasiaBjk
A już myślałam, że szykujesz jakąś osobliwą akademię :)
Dlaczego osobliwą? Na cześć Towarzysza Ziuka, przywódcy OB PPS w tym czasie. ;)
Bo do zwykłej wystarczyłoby wyuczyć się (czy kogoś)spiewać-
-tańczyć-recytować. A Ty tu takie detale... ;)
--
pa, Basia
Basiu, wyjaśniam, choc to OT. Mniej więcej za miesiąc będę przebywał około
tygodnia w towarzystwie m. in. mego przyjaciela organisty. Niewątpliwie jednym z
tematów dyskusji przy brydżu, w sytuacji, gdy as atutowy niekoniecznie bierze,
to będzie setna rocznica i będzie bardzo ważna. I kto był bardziej aktywny
podczas tej rewolucji: SDKPiL czy PPS Frakcja Rewolucyjna (nb. temat już się
zaczął). Jednym z argumentów może być ustalenie, kto był twórcą Warszawianki
1905, która od 1 maja 1905 roku stała się główna pieśnią tej rewolucji w całym
imperium, i w Królestwie, i w Cesarstwie. A dla mego przyjaciela organisty - z
oczywistych powodów - ważniejszy od twórcy tekstu byłby kompozytor... :)))
Nie oznacza to jednak, że Warszawiankę mamy spiewać zamiast Cichej nocy czy
Triumfów. :)
Serdecznie pozdrawiam
Stasinek
PS. Przepraszam PT Grupowiczów za OT. Będę usiłował trzymać się w ryzach, ale na
100 procent nie obiecuję. "Nikt nie jest doskonały...".
SdT
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
BasiaBjk
2004-11-24 10:15:07 UTC
Permalink
Post by Stasinek
Mniej więcej za miesiąc będę przebywał około
tygodnia w towarzystwie m. in. mego przyjaciela organisty. Niewątpliwie jednym z
tematów dyskusji przy brydżu, w sytuacji, gdy as atutowy niekoniecznie bierze,
to będzie setna rocznica i będzie bardzo ważna. I kto był bardziej aktywny
podczas tej rewolucji: SDKPiL czy PPS Frakcja Rewolucyjna (nb. temat już się
zaczął). Jednym z argumentów może być ustalenie, kto był twórcą Warszawianki
1905, która od 1 maja 1905 roku stała się główna pieśnią tej rewolucji w całym
imperium, i w Królestwie, i w Cesarstwie. A dla mego przyjaciela organisty - z
oczywistych powodów - ważniejszy od twórcy tekstu byłby kompozytor... :)))
Ale, ale, Stasinku... Czy to będzie fair, kiedy Ty tak mocno się
przygotujesz do tematu, a Twój Przyjaciel Organista będzie się obywał
bez wspomagania grupami dyskusyjnymi? :)
(Choć Internet źródło wątpliwe, racz nie zapominać... ;) )
--
pa, Basia, co zamiast brać się do roboty, pisze dyrdymały...
Stasinek
2004-11-24 13:41:51 UTC
Permalink
[...] jednym z
Post by Stasinek
tematów dyskusji przy brydżu, w sytuacji, gdy as atutowy niekoniecznie bierze,
[...]
Ale, ale, Stasinku... Czy to będzie fair, kiedy Ty tak mocno się
przygotujesz do tematu, a Twój Przyjaciel Organista będzie się obywał
bez wspomagania grupami dyskusyjnymi? :)
(Choć Internet źródło wątpliwe, racz nie zapominać... ;) )
Baśku, toż to nie zauważyłaś w jakiej sytuacji ta wiedza ma być wykorzystana! To
trzebe wcześniej po wielekroć powtarzać, żeby w odpowiednim momencie powiedzieć
coś w miarę prawdziwego. To będzie sytuacja _fabularyzogenna_.
Czy to podkreslone słowo poprawnie skonstruowałem?
I w ten sposób uciekamy z OT, a wracamy do kwestii właściwych dla php. :)
Sciskam
Stasinek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
W.Kotwica
2004-11-25 07:43:55 UTC
Permalink
To trzebe wcześniej po wielekroć powtarzać, żeby w odpowiednim momencie
powiedzieć coś w miarę prawdziwego. To będzie sytuacja _fabularyzogenna_.
Czy to podkreslone słowo poprawnie skonstruowałem?
A co ma ono oznaczać, Stasinku?
--
HQ
Maciek
2004-11-25 10:13:49 UTC
Permalink
Post by W.Kotwica
To trzebe wcześniej po wielekroć powtarzać, żeby w odpowiednim momencie
powiedzieć coś w miarę prawdziwego. To będzie sytuacja _fabularyzogenna_.
Czy to podkreslone słowo poprawnie skonstruowałem?
A co ma ono oznaczać, Stasinku?
Wtrącę się ...mogę? A właściwie wszystko jedno,
czy mogę - i tak już się wtrąciłem.

MSZ sytuacja sprzyjająca snuciu opowieści.
Nie wykluczam, że również ich wymyślaniu... :-)


Maciek
Stasinek
2004-11-26 04:19:35 UTC
Permalink
Post by Stasinek
[...]
To będzie sytuacja _fabularyzogenna_.
Post by Stasinek
Czy to podkreslone słowo poprawnie skonstruowałem?
A co ma ono oznaczać, Stasinku?
A Maciek od razu wiedział, o co chodzi!!! Dodatkowo: to przyczynek do
zdefiniowania - tym właśnie przykładem - co to jest neologizm. :)
Ale neologizmy to inny wątek...
Pozdrawiam
Stasinek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
W.Kotwica
2004-11-26 07:27:59 UTC
Permalink
Post by Stasinek
Post by Stasinek
To będzie sytuacja _fabularyzogenna_.
Post by Stasinek
Czy to podkreslone słowo poprawnie skonstruowałem?
A co ma ono oznaczać, Stasinku?
A Maciek od razu wiedział, o co chodzi!!!
Częściej zapewne bywa w takich sytuacjach :-)
Bo skąd i czemu "-ryzo"? Czy "fabulogenna" nie byłoby wystarczające,
albo i lepsze?
--
HQ
BasiaBjk
2004-11-26 14:37:43 UTC
Permalink
Post by W.Kotwica
Częściej zapewne bywa w takich sytuacjach :-)
Bo skąd i czemu "-ryzo"? Czy "fabulogenna" nie byłoby wystarczające,
albo i lepsze?
Bo fabuła i fabulazyzacja to nie całkiem to samo. I w tym przypadku
lepsze "ryzo", oczywiście wg mnie :)
--
pa, Basia
BasiaBjk
2004-11-26 15:00:20 UTC
Permalink
Post by BasiaBjk
fabulazyzacja
Jak się człowiek śpieszy, to omal języka nie połknie :/
--
pa, Basia
W.Kotwica
2004-11-29 08:38:30 UTC
Permalink
Post by BasiaBjk
Post by W.Kotwica
Częściej zapewne bywa w takich sytuacjach :-)
Bo skąd i czemu "-ryzo"? Czy "fabulogenna" nie byłoby wystarczające,
albo i lepsze?
Bo fabuła i fabulazyzacja to nie całkiem to samo. I w tym przypadku
lepsze "ryzo", oczywiście wg mnie :)
Właśnie o to mi chodzi - czy tu sytuacja sprzyja "fabularyzowaniu" (czego?)?
Czy też może sprzyja snuciu "fabuł" - opowieści.
--
HQ
Loading...