Discussion:
Pochodzenie słowa "piłka" (taka do grania)
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
M S
2003-11-26 17:42:33 UTC
Permalink
Czy może mi ktoś wyjaśnić pochodzenie słowa "piłka"? Coś mi się kojarzy, że
jest to słówko pochodzenia niemieckiego (czy rosyjskiego to było?). Pomóżcie
:-))

Maciej S

--
Aby mi odpowiedzieć prywatnie, kliknij poniżej
http://www.cerbermail.com/?YX7je5fgrY
Ludek Vasta
2003-11-26 18:18:16 UTC
Permalink
Post by M S
Czy może mi ktoś wyjaśnić pochodzenie słowa "piłka"? Coś mi się kojarzy, że
jest to słówko pochodzenia niemieckiego (czy rosyjskiego to było?). Pomóżcie
Slownik etymologiczny Aleksandera Brucknera podaje, ze piła, piłka,
piłeczka (do gry) to zapozyczenie (XV wiek) z lacinskiego slowa "pila".

Ciekawe, ze w sasiednich jezykach ten przedmiot ma zupelnie inne nazwy.
Czeski: "míč" (podobno od miekky, bo kiedys to byla kula ze szmat)
Slowacki: "lopta" (nie posiadam slowackiego slownika etymologicznego)

Ludek
Wladyslaw Los
2003-11-26 20:08:53 UTC
Permalink
Post by Ludek Vasta
Ciekawe, ze w sasiednich jezykach ten przedmiot ma zupelnie inne nazwy.
Czeski: "míč" (podobno od miekky, bo kiedys to byla kula ze szmat)
Slowacki: "lopta" (nie posiadam slowackiego slownika etymologicznego)
Miałem na studiach profesora, który mówił nam, że posiadać można majątek
lub kobietę. Inne rzeczy się ma. Od tego czasu drażni mnie używanie
słowa "posiadać", tam, gdzie można zwyczajnie powiedzieć "mieć".
Ostatnio stało sie to strasznie popularne. Wygląda na to, że wszyscy
staliśmy się posiadaczami.

Władysław
Joachim D. Nawrot
2003-11-26 21:22:40 UTC
Permalink
Wladyslaw Los [z adresu e-mail ***@onet.pl] napisał(a):

: Miałem na studiach profesora, który mówił nam, że posiadać można
: majątek lub kobietę. Inne rzeczy się ma. Od tego czasu drażni mnie
: używanie słowa "posiadać", tam, gdzie można zwyczajnie powiedzieć
: "mieć". Ostatnio stało sie to strasznie popularne. Wygląda na to, że
: wszyscy staliśmy się posiadaczami.

a zawsze można powiedzieć "jestem w posiadaniu", "nabyłem drogą...", "mam
na zbyciu...", "aktualnie jestem w trakcie przetrzymywania ... obiektu..."
itd. ;)
--
pozdrawiam, :: e-mail: 213[ucho]hot[kropka]pl
Joachim D. Nawrot :: tel: 691580241
Marta Płońska
2003-11-27 10:39:30 UTC
Permalink
a zawsze można powiedzieć "[...] "aktualnie jestem w trakcie przetrzymywania ... obiektu..."
Dlaczego aktualnie? ... i taki ciężki ciąg dalszy wypowiedzi.
Właśniesz coś przetrzymujesz i tyle.
Za bardzo kochamy kwiecistość.
itd. ;)
Marta
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Maciek
2003-11-27 10:56:31 UTC
Permalink
Post by Joachim D. Nawrot
a zawsze można powiedzieć [...] "aktualnie jestem
w trakcie przetrzymywania ... obiektu..."
Dlaczego aktualnie? ... i taki ciężki ciąg dalszy wypowiedzi.
Howgh.
Post by Joachim D. Nawrot
Za bardzo kochamy kwiecistość.
My??? ;)


Maciek
Paweł Niezbecki
2003-11-27 13:22:46 UTC
Permalink
Maciek
Post by Maciek
Post by Joachim D. Nawrot
a zawsze można powiedzieć [...] "aktualnie jestem
w trakcie przetrzymywania ... obiektu..."
Dlaczego aktualnie? ... i taki ciężki ciąg dalszy wypowiedzi.
Howgh.
Ludzie poważni, przecież to była ironia...

Trochę poczucia humoru!

P.
Ludek Vasta
2003-11-26 20:50:08 UTC
Permalink
Post by Wladyslaw Los
Miałem na studiach profesora, który mówił nam, że posiadać można majątek
lub kobietę. Inne rzeczy się ma. Od tego czasu drażni mnie używanie
słowa "posiadać", tam, gdzie można zwyczajnie powiedzieć "mieć".
Ostatnio stało sie to strasznie popularne. Wygląda na to, że wszyscy
staliśmy się posiadaczami.
Bardzo przepraszam, ucze sie polskiego czytajac prase, ksiazki, teksty w
Internecie. Nie wiedzialem, ze jest ono z rodzaju takich "niedobrych" slow.

Ludek
Wladyslaw Los
2003-11-26 22:30:51 UTC
Permalink
Post by Ludek Vasta
Bardzo przepraszam, ucze sie polskiego czytajac prase, ksiazki, teksty w
Internecie. Nie wiedzialem, ze jest ono z rodzaju takich "niedobrych" slow.
Nie masz za co przepraszać. Mówienie "posiadać" gdy wystarczy "mieć"
jest u nas tak rozpowszechnione, że trudno już zwracać uwagę. Zresztą u
Polaka to trudno nazwać to błędem sensu stricto, raczej jest to
niezręczność wynikająca z chęci bardziej "dostojnego" wyrażania się.
Ponieważ uczysz się polskiego, to chciałem Ci tylko zwrócić uwagę, że
lepiej jednak używać zwykłego "mieć", zostawiając "posiadać" na
szczególne okoliczności.

Władysław
Wojtek Szweicer
2003-11-27 11:15:19 UTC
Permalink
Od tego czasu drażni mnie używanie słowa "posiadać", tam, gdzie
Nie za dużo tych przecinków? ---------------------------------------^----^
- Szwejk
--
www.republika.pl/portfoljo (o mnie)
www.wielkawojna.prv.pl (1914-18)

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam! (Cato)
Leszek Luchowski
2003-11-27 12:43:44 UTC
Permalink
Post by Wladyslaw Los
Post by Ludek Vasta
Ciekawe, ze w sasiednich jezykach ten przedmiot ma zupelnie inne nazwy.
Czeski: "míč" (podobno od miekky, bo kiedys to byla kula ze szmat)
Slowacki: "lopta" (nie posiadam slowackiego slownika etymologicznego)
Miałem na studiach profesora, który mówił nam, że posiadać można majątek
lub kobietę. Inne rzeczy się ma. Od tego czasu drażni mnie używanie
słowa "posiadać", tam, gdzie można zwyczajnie powiedzieć "mieć".
Do 5 lat za MIENIE broni bez zezwolenia?

Pozdrawia Was legalnie bezbronny
Leszek.

--
Leszek Luchowski.
My real address is at iitisHamlet.gliwiceRomeo.plJuliet
(remove the three Shakespearian characters)
and not at the White House.
Michal Jankowski
2003-11-27 13:48:01 UTC
Permalink
Post by Leszek Luchowski
Post by Wladyslaw Los
lub kobietę. Inne rzeczy się ma. Od tego czasu drażni mnie używanie
słowa "posiadać", tam, gdzie można zwyczajnie powiedzieć "mieć".
Do 5 lat za MIENIE broni bez zezwolenia?
Za manie.

MJ
Wladyslaw Los
2003-12-01 22:17:04 UTC
Permalink
Post by Michal Jankowski
Post by Leszek Luchowski
Post by Wladyslaw Los
lub kobietę. Inne rzeczy się ma. Od tego czasu drażni mnie używanie
słowa "posiadać", tam, gdzie można zwyczajnie powiedzieć "mieć".
Do 5 lat za MIENIE broni bez zezwolenia?
Za manie.
Prawidłowo utworzonym rzeczownikiem odsłownym os mieć jest jednaik
"mienie", nie "manie"

Władysław
Marian Jakszto
2003-11-27 16:08:45 UTC
Permalink
Post by Wladyslaw Los
Miałem na studiach profesora, który mówił nam, że posiadać można
majątek lub kobietę. Inne rzeczy się ma. Od tego czasu drażni mnie
używanie słowa "posiadać", tam, gdzie można zwyczajnie powiedzieć
"mieć".
Też nie przepadam za "posiadać". Takie nadęte...
Post by Wladyslaw Los
Nie masz za co przepraszać. Mówienie "posiadać" gdy wystarczy "mieć"
jest u nas tak rozpowszechnione, że trudno już zwracać uwagę. Zresztą
u Polaka to trudno nazwać to błędem sensu stricto, raczej jest to
niezręczność wynikająca z chęci bardziej "dostojnego" wyrażania się.
Czasem to dostojne wyrażanie się przeradza w cóś takiego:

http://www.google.pl/groups?selm=B852A88B.5E41%25japonista%40poczta.onet.pl
Marta Płońska
2003-11-26 22:07:07 UTC
Permalink
Post by Ludek Vasta
Czeski: "míč" (podobno od miekky, bo kiedys to byla kula ze szmat)
Slowacki: "lopta" (nie posiadam slowackiego slownika etymologicznego)
Ludku, bardzo to ciekawe z loptą, od czego pochodzi. Czy mógłbyś jednak jakoś
wyszperać jej etymologię? Mimo żeś obcokrajowiec, tak dobrze i szybko nauczyłeś się
polskiego, że nie zauważa się błędów. Gratuluję. Szczególnie, że posiadać
można k a ż d ą rzecz, a już na pewno taką, która ma znaczną wartość (jak to
słowniki) :-)))
Oczywiście słownik można też mieć i zupełnie się tym nie przejmować ;-)

Marta, ktorą może pamiętasz sprzed wielu miesięcy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Ludek Vasta
2003-11-27 07:32:41 UTC
Permalink
Post by Marta Płońska
Post by Ludek Vasta
Slowacki: "lopta" (nie posiadam slowackiego slownika etymologicznego)
Ludku, bardzo to ciekawe z loptą, od czego pochodzi. Czy mógłbyś jednak jakoś
wyszperać jej etymologię?
Nie jestem posiadaczem slowackiego slownika etymologicznego, ale
posiadam jedna slowacka kolezanke, ktora studiuje polonistyke, do ktorej
teraz napisalem maila. Ja kolezanka zostanie posiadaczka mojego maila,
pewnie skoczy do biblioteki uniwersyteckiej, ktora pewnie posiada
slowacki slownik etymologiczny i sprawdzi, czy ten slownik posiada takie
slowo. Jezeli tak, to napisze mi i ja te wiedze udostepnie w
konferencji, zeby kazde z was moglo zostac posiadaczem tej wiedzy. ;-)

Ludek
Wladyslaw Los
2003-11-27 08:08:05 UTC
Permalink
Post by Ludek Vasta
Post by Marta Płońska
Post by Ludek Vasta
Slowacki: "lopta" (nie posiadam slowackiego slownika etymologicznego)
Ludku, bardzo to ciekawe z loptą, od czego pochodzi. Czy mógłbyś
jednak jakoś wyszperać jej etymologię?
Nie jestem posiadaczem slowackiego slownika etymologicznego, ale
posiadam jedna slowacka kolezanke,
Pozazdrościć!!! Ale, żeby się tak publicznie tym chwalić? Czy to wypada?

ktora studiuje polonistyke, do ktorej
Post by Ludek Vasta
teraz napisalem maila. Ja kolezanka zostanie posiadaczka mojego maila,
pewnie skoczy do biblioteki uniwersyteckiej, ktora pewnie posiada
slowacki slownik etymologiczny i sprawdzi, czy ten slownik posiada takie
slowo.
A poważniej -- ewidentnym błędem jest używanie "posiadać" zamiast
"mieć" kiedy mówi się o relacji między dwoma przedmiotami. Np.
"komputer posiada twardy dysk o dużej pojemności".

Władysław
Stefan Sokolowski
2003-11-27 08:43:09 UTC
Permalink
A poważniej -- ewidentnym błędem jest używanie "posiadać" zamiast
"mieć" kiedy mówi się o relacji między dwoma przedmiotami.
W moim paszporcie jest miejsce na ,,podpis posiadacza''. Dlaczego nie
,,właściciela''? Tak jest chyba we wszystkich drukach urzędowych,
zawsze w nich występuję jako posiadacz a nie jako właściciel. To
chyba nie to samo, prawda?

- Stefan
--
Stefan Sokolowski, IPI PAN Gdansk
Michal Jankowski
2003-11-27 08:41:38 UTC
Permalink
Post by Stefan Sokolowski
W moim paszporcie jest miejsce na ,,podpis posiadacza''. Dlaczego nie
,,właściciela''?
Bo wlaścicielem paszportu jest państwo 8-)

MJ
Jan Rudziński
2003-11-27 08:56:12 UTC
Permalink
Cześć wszystkim
Post by Michal Jankowski
Post by Stefan Sokolowski
W moim paszporcie jest miejsce na ,,podpis posiadacza''. Dlaczego nie
,,właściciela''?
Bo wlaścicielem paszportu jest państwo 8-)
A skąd to wiesz? W starym paszporcie faktycznie widnieje wzmianka:
'Paszport ten jest własnością PRL', ale w nowych nie ma śladu po tej
informacji.
Chyba że w tych najnowszych?
--
Pozdrowienia
Janek http://www.astercity.net/~janekr
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
Michal Jankowski
2003-11-27 09:05:43 UTC
Permalink
Post by Jan Rudziński
'Paszport ten jest własnością PRL', ale w nowych nie ma śladu po tej
informacji.
No właśnie pamiętam z dawnych czasów... 8-)

MJ
Maciek
2003-11-27 08:38:39 UTC
Permalink
(...) ewidentnym błędem jest używanie "posiadać"
zamiast "mieć"
...oraz używanie "ewidentny" zamiast "oczywisty".

Maciek
Wladyslaw Los
2003-11-27 09:12:36 UTC
Permalink
(...) ewidentnym błędem jest używanie "posiadać"
zamiast "mieć"
....oraz używanie "ewidentny" zamiast "oczywisty".
Według Sownika Języka Polskiego PWN:

<http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=14208>

ewidentny

ewidentny (książk.) "oczywisty, widoczny, wyraźny"

Ewidentne dowody włamania.
Ewidentny przykład marnotrawstwa, zapobiegliwości.
Popełnić ewidentny błąd

Masz jednak o tyle rację, że "oczywisty" brzmi lepiej. Jeszcze
Doroszewski umieścił "ewidentny" dopiero w suplemencie z uwagą "rażące".
Mój problem z tymi słowami polega na tym, że kiedy uczono mnie
filozofii, to nauczono mnie unikać słowa "oczywisty", jako, że "nic nie
jest oczywiste" ;-) Inaczej mówiąc, często to, co uznajemy za
oczywiste, to jest zasadniczy fałsz, ubrany w pozory prawdy. Dlatego
raczej używam "ewidentny" w sensie "łatwy do wykazania".

Władysław
Jan Rudziński
2003-11-27 08:50:03 UTC
Permalink
Cześć wszystkim

Ludek Vasta wrote:
[...]
Post by Ludek Vasta
Nie jestem posiadaczem slowackiego slownika etymologicznego, ale
posiadam jedna slowacka kolezanke,
^^^^^^^^^^^^^

Akurat w tym kontekście 'posiadać' ma zupełnie inne znaczenie, niż
'mieć'.

Można powiedzieć 'mam koleżankę', 'mam kumpla'. Natomiast 'posiadać'
można niewolnika. Albo niewolnicę.
Nawet kapitaliście nie radziłbym mówić 'posiadam pięciu pracowników'
ale 'mam pięciu pracowników'. Wychodzi na jedno ale ciut lepiej brzmi.

W trybie dokonanym 'posiadłem ją' znaczy zupełnie co innego, tym
bardziej więc należy unikać czaswonika 'posiadać' w odniesieniu do
kobiet...
Post by Ludek Vasta
Ludek
--
Pozdrowienia
Janek http://www.astercity.net/~janekr
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
Wojtek Szweicer
2003-11-27 11:27:15 UTC
Permalink
Post by Ludek Vasta
Nie jestem posiadaczem slowackiego slownika etymologicznego, ale
posiadam jedna slowacka kolezanke
Posiadanie czegoś wynika z podkreślenia, że kiedyś się czegoś (i tylko
czegoś) nie miało, ale już się ma. "Posiadam słownik" - ok: nie miałem
słownika, wszedłem w jego posiadanie i teraz już mam; "Zosia posiada
niebieskie oczy" - nie (niebieskie oczy ma od urodzenia) itp.
Natomiast związek "posiadania koleżanki" (poza przypadkami niewolnictwa
i niezbyt eleganckim określeniem pewnej czynności) jest niedopuszczalny.
- Szwejk
--
www.republika.pl/portfoljo (o mnie)
www.wielkawojna.prv.pl (1914-18)

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam! (Cato)
Tadeusz Franciszek Zielinski
2003-11-27 13:32:33 UTC
Permalink
Post by Wojtek Szweicer
Posiadanie czegoś wynika z podkreślenia, że kiedyś się czegoś (i tylko
czegoś) nie miało, ale już się ma. "Posiadam słownik" - ok: nie miałem
słownika, wszedłem w jego posiadanie i teraz już mam; "Zosia posiada
niebieskie oczy" - nie (niebieskie oczy ma od urodzenia) itp.
A jeśli posia..., yyyy, m.., no - zaczęła nosić szkła? ;-)
Wladyslaw Los
2003-11-28 09:36:14 UTC
Permalink
Post by Wojtek Szweicer
Post by Ludek Vasta
Nie jestem posiadaczem slowackiego slownika etymologicznego, ale
posiadam jedna slowacka kolezanke
Posiadanie czegoś wynika z podkreślenia, że kiedyś się czegoś (i tylko
czegoś) nie miało, ale już się ma.
Raczej z tego, że coś się ma z określonego tytułu (np. prawnego), lub w
ramach określonej formy własności lub jak chce Doroszewski "mieć coś
jako swoją własność". Z kolei SJP PWN

<http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=4718>

podaje jeszcze dosadniej:

"mieć coś jako swoją własność, być właścicielem czegoś, zwykle mającego
dużą wartość materialną, np. nieruchomości, ziemi, zasobów pieniężnych"

chociaż zaznacza też, że potocznie to tyle co "mieć" (dla mnie to nie
tyle potocznie, co pretensjonalnie).

Majątek wszak można posiafdać od urodzenia, a nawet od pokoleń, więc nie
jest to zuwiązane z faktem, czy się cośnabyło, czy miało od zawsze.
Zwróćcie jeszcze uwagę na sens słów "posiadacz" i "posiadłość".

Władysław
Wojtek Szweicer
2003-11-28 21:20:18 UTC
Permalink
Post by Wladyslaw Los
Majątek wszak można posiafdać od urodzenia, a nawet od pokoleń, więc
nie jest to zuwiązane z faktem, czy się cośnabyło, czy miało od
zawsze. Zwróćcie jeszcze uwagę na sens słów "posiadacz" i "posiadłość".
Hm, mimo wszystko, gdybym odziedziczył coś po swoich przodkach, to
jednak użyłbym "mam" a nie "posiadam". Ale to tylko moje subiektywne
odczucia.
- Szwejk
--
www.republika.pl/portfoljo (o mnie)
www.wielkawojna.prv.pl (1914-18)

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam! (Cato)
Wladyslaw Los
2003-11-29 12:29:55 UTC
Permalink
In article <m_Oxb.9211$***@news.chello.at>, Wojtek Szweicer
<***@poczta.onet.pl> wrote:

∏oÊç".
Hm, mimo wszystko, gdybym odziedziczy∏ coÊ po swoich przodkach, to
jednak u˝y∏bym "mam" a nie "posiadam". Ale to tylko moje subiektywne
odczucia.
GdybÊ mial zegarek, to byÊ go "mia∏" niezale˝nie od tego, czy go
kupi∏eÊ czy odziedziczy∏eÊ.. A gdyBÊ mia∏ posiad∏oÊç ziemskà, to byÊ jà
posiada∏, by∏byÊ jej posiadaczem, te˝ niezale˝nie od tego czy jà
kupi∏eÊ, czy odziedziczy∏eÊ.

W∏adys∏aw
v***@gmail.com
2016-02-26 18:30:29 UTC
Permalink
Post by Ludek Vasta
Post by Marta Płońska
Post by Ludek Vasta
Slowacki: "lopta" (nie posiadam slowackiego slownika etymologicznego)
Ludku, bardzo to ciekawe z loptą, od czego pochodzi. Czy mógłbyś jednak jakoś
wyszperać jej etymologię?
Nie jestem posiadaczem slowackiego slownika etymologicznego, ale
posiadam jedna slowacka kolezanke, ktora studiuje polonistyke, do ktorej
teraz napisalem maila. Ja kolezanka zostanie posiadaczka mojego maila,
pewnie skoczy do biblioteki uniwersyteckiej, ktora pewnie posiada
slowacki slownik etymologiczny i sprawdzi, czy ten slownik posiada takie
slowo. Jezeli tak, to napisze mi i ja te wiedze udostepnie w
konferencji, zeby kazde z was moglo zostac posiadaczem tej wiedzy. ;-)
Ludek
Węgry: Labda -> Slowacja i Chorwacja: Lopta
Grzegorz Staniak
2016-02-27 01:30:02 UTC
Permalink
Post by Marta Płońska
Post by Ludek Vasta
Czeski: "míč" (podobno od miekky, bo kiedys to byla kula ze szmat)
Slowacki: "lopta" (nie posiadam slowackiego slownika etymologicznego)
Ludku, bardzo to ciekawe z loptą, od czego pochodzi. Czy mógłbyś jednak jakoś
wyszperać jej etymologię?
https://en.wiktionary.org/wiki/lopta

GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail *dot* com>
Mo
2003-11-26 22:18:23 UTC
Permalink
Post by Ludek Vasta
Post by M S
Czy może mi ktoś wyjaśnić pochodzenie słowa "piłka"? Coś mi się kojarzy, że
jest to słówko pochodzenia niemieckiego (czy rosyjskiego to było?). Pomóżcie
Slownik etymologiczny Aleksandera Brucknera podaje, ze piła, piłka,
piłeczka (do gry) to zapozyczenie (XV wiek) z lacinskiego slowa "pila".
A jeszcze ciekawsze, że w językach pochodzenia łacińskiego przedmiot ów
określany jest słowami /palla/ (it.) czy /ballon/ (fr.)...
--
Pozdrawiam
M.
--
"Hamlet jest samotny, a samotnicy zawsze się zgrywają." (Katherine
Mansfield)
Stefan Sokolowski
2003-11-26 23:40:38 UTC
Permalink
Post by Mo
A jeszcze ciekawsze, że w językach pochodzenia łacińskiego przedmiot
ów określany jest słowami /palla/ (it.) czy /ballon/ (fr.)...
A w samej łacinie: piłka == pila

- Stefan
--
Stefan Sokolowski, IPI PAN Gdansk
Maciek
2003-12-02 07:41:55 UTC
Permalink
Post by Mo
Post by Ludek Vasta
(.....)
Slownik etymologiczny Aleksandera Brucknera podaje, ze piła, piłka,
piłeczka (do gry) to zapozyczenie (XV wiek) z lacinskiego slowa "pila".
A jeszcze ciekawsze, że w językach pochodzenia łacińskiego przedmiot ów
określany jest słowami /palla/ (it.) czy /ballon/ (fr.)...
A po hiszpańsku - una bola...?


Maciek
Maciek
2003-12-01 07:32:45 UTC
Permalink
Post by M S
Czy może mi ktoś wyjaśnić pochodzenie słowa "piłka"?
Coś mi się kojarzy, że jest to słówko pochodzenia
niemieckiego (czy rosyjskiego to było?). Pomóżcie :-))
Jak podaje Aleksander Brueckner:

PIŁA, np. do gry, PIŁKA, PIŁECZKA
pożyczka (w 15. wieku) z łac. PILA

(nie, nie drę się; dużymi literami zastąpiłem kursywę).


Podejrzewam, że w łacinie zdrobnieniem od 'pila' było 'pilula',
to zaś odnajdujemy w pigułce. Brueckner:

PIGUŁA, PIGUŁKA, PIGULARZ rozpodobnione z PIŁUŁA
co jeszcze w 16. i 17. wieku wyłączne; z łac. PILULA

A "piłuły" mamy np. u pana nagłowickiego:

Co osła stracił
Doktor dawał piłuły, a iż pomagały,
Drugi mnimał, na wszytko by już tę moc miały.
Nakupił słojek piłuł, chłop przed nim narzekał,
Iż mu był osieł zginął, więc mu on piłuł dał.
A chłop, szukając osła, srać mu się zachciało.
Trefił w lozę, gdzie ono oślisko leżało.
I przyszedł mu dziękować, i na tym zostali,
Iż na wszytko gałuszki ony pomagały.



Maciek
Hanna Burdon
2003-12-02 02:19:05 UTC
Permalink
Brueckner... To ten specjalista od "ludowej" etymologii? :-)

Hania
Maciek
2003-12-02 07:39:11 UTC
Permalink
Post by Hanna Burdon
Brueckner... To ten specjalista od "ludowej" etymologii? :-)
Nie wiem czy "ludowej".


Maciek
Wladyslaw Los
2003-12-02 08:00:23 UTC
Permalink
Post by Hanna Burdon
Brueckner... To ten specjalista od "ludowej" etymologii? :-)
Jednak z grubsza to samo podaje słownik Bańkowskiego.

Władysław
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...