Post by Piotr Kobzdahttp://www.toshiba-europe.com/storage/pdl.asp?page=PFW&nav=RSC_PDL&model=SDR5372&ptype=DVDRECHH
Z logów Twych poczynań wnioskuję jednak, że najprawdopodobniej używasz
właśnie najnowszy, tj. TU56. Nie na wiele zda się więc ów soft Ci raczej...
Używam TU56. Kupiłem z TU53, po czym wgrałem TU55.
TU56 otrzymałem po którejśtam wizycie w serwisie.
Być może nawet już po pierwszej. Innymi słowy -- od
kilkunastu miesięcy nic nowego w temacie FW nie pojawia się. :)
TU55 był dostępny niemal natychmiast -- może w tydzień lub
w dwa po tym, jak kupiłem. Na TU56 też nie trzeba było długo
czekać, choć najpierw pojawił się nie na stronach Toshiby,
a na innych, czego nie pojmuję. :)
Wizyt w serwisie było 5 (pięć). Pierwsza nie została odnotowana
w karcie gwarancyjnej. Cztery razy nagrywarka była w rękach ZETO
po 10 dni (czyli 8 roboczych) i raz (ostatni) była w rękach ZETO
17 dni (czyli 11 dni roboczych) co daje łącznie 4*8+11=43 dni.
Każdy z tych dni roboczych :) miał 8 godzin, czyli łącznie ZETO
sprawowało pieczę nad nagrywarką 43*8 godzin, a więc 320+24=344
godziny. W każdej godzinie można nagrać kilka pełnych płyt DVD,
czyli w sumie około 2000 (dwa tysiące) można nagrać. Dlaczego
więc nagrano tylko jedną lub kilka -- zdanie ZETO w kwestii
liczby nagranych płyt się zmienia, ale ani razu liczba ta nie
tylko nie przekroczyła liczby jednocyfrowej, :) ale nawet ani
razu niebezpiecznie nie zbliżyła się do granic jednocyfrowych
liczba dziesiętnych. :)
Jednego dnia przesiedziałem w serwisie ZETO około 3 (trzech)
godzin, oczekując przybycia szefa serwisu -- Adama Ziniewicza.
(na wizytówce, którą mi przekazano w ZETO, tytułów nie podano,
a szukać mi się nie chce, ale nie o to chodzi, aby go poniżać
-- tytułów jego nie będę mu odbierał i chyba jest to jasne)
Oczekiwałem go wówczas bezskutecznie. :)
Czym wytłumaczyć fakt, że w tak długim czasie ani razu
nie nagrano ani jednej płyty testowej w mojej obecności?
(344 godziny) W sprawie nagrywarki odwiedziłem ZETO 16
(szesnaście) razy, :) wliczając w to zakup.
Łącznie spędziłem w ZETO kilkanaście godzin. W sprawie tej
nagrywarki -- bo byłem także w innej sprawie, której tu nie
doliczam. :)
Dlaczego ani razu nie zaproponowano mi nagrania płyt testowych
w mojej obecności? Dlaczego ani razu nie pozwolono mi :) na to,
abym sam nagrał testowe płyty w obecności pracowników ZETO? Za
każdym razem, gdy odbierałem nagrywarkę z serwisu, podawano mi
do podpisania druk, na którym było napisane coś na kształt:
Sprzęt sprawny odebrałem ..... (imię, nazwisko, data)
Na pewno ostatnim i przedostatnim razem skreśliłem ową adnotację
dotyczącą sprawności sprzętu i dopisałem swoją, mniej więcej taką:
Sprzęt odebrałem bez możliwości sprawdzenia.
Co najmniej raz z tego powodu była awantura, po której się okazało,
że jednak nie mam możliwości przetestowania odbieranej nagrywarki. :)
-=-
Dlaczego nie udzielono mi pisemnej odpowiedzi w ustawowym terminie 14 dni?
Jeśli prawdą jest, że po 7 dniach telefonowano do mnie, a ja nie odbierałem
przez kolejne dni nagrywarki -- chyba dla świętego spokoju warto było napisać
choćby kilka słów wyjaśnienia. :)
Czym wyjaśnić fakt, że ani razu nie zapoznawano
się ani z logami, ani z popsutymi płytami? :)
Gotowy byłem je wysyłać ***@ilem wraz ze szczegółowym
opisem, udostępniać poprzez WWW lub nosić na penie. :)
No i w końcu czym wyjaśnić fakt, że dla udowodnienia
poprawnej pracy nagrywarki nagrano płytę DVD-R tylko
częściowo, skoro ZA KAŻDYM razem informowałem, że problem
pojawia się w drugiej połowie płyty. Widać ów problem
na wykresach z DVDInfoPro:
Loading Image...
Loading Image...
Widać tu dokładnie przebieg nagrywania (poziomy buforów, obciążenie
CPU, szybkość obrotową) i przebieg weryfikacji tuż po nagraniu.
Podobną weryfikację można przeprowadzić na nagranych płytach,
o ile uda się płytę zgrać do obrazka ISO. Oczywiście wówczas
wykresy są pozbawione widoków z nagrywania. :)
Dlaczego firma ZETO ani razu nie ustosunkowała się do tych logów i wykresów. :)
--=====--
Niby to nie miejsce do takich dywagacji, ale gdzieś się muszę wyżalić. :)
(choć akurat humor mam doskonały -- ,,chwycił'' mróz i powietrze jest coraz
bardziej suche, w wyniku czego wracam do zdrowia) Niechaj pracownicy firmy
ZETO przygotują swe argumenty (aby nie opowiadali wzajemnie sprzecznych wersji
wydarzeń) i niech się przygotują do rozmowy w sądzie. :) W pewnym sensie jest
mi obojętne, jaką wersję wydarzeń przedstawią, oby jej nie zmieniali, bo szkoda
na to czasu. :) Niech się zastanowią nad tym, ile i jakich płyt testowych nagrali,
i co z nimi zrobili. :) Mnie przekazali jedną. :) Notabene nawet ta jedna nie
może być przeczytana przez notebookową nagrywarkę Toshiby, :) umieszczoną
w notebooku Toshiby...
Post by Piotr KobzdaZdrowia i mniej problemów w 2007 roku!
Życzenia odwzajemniam, choć na nadmiar problemów się nie uskarżam.
I dziękuję za wskazanie tej strony.
Moje główne problemy dzielę na dwie grupy:
-- problemy nierozwiązywalne
-- upływ czasu
-- problemy rozwiązywalne
-- brak wentylacji w łazience (tu chyba też bez sądu ani
rusz; może postawię fotki pleśni z sufitu w łazience;
śladów spuchniętych kolan czy złego samopoczucia raczej
nie postawię, choć kto wie)
-- samotność
-- brak pieniędzy (ale nie na nagrywarkę, a większych
o kilka rzędów wielkości, więc nie o to toczę spór
z ZETO; w razie wygrania -- nie stanę się z dnia
na dzień milionerem, a co najwyżej odzyskam część
pieniędzy utraconych z powodu tej nagrywarki)
-- zdrowie (akurat robi się sucho, a chyba co najmniej
90 procent moich problemów zdrowotnych bierze się
z nadmiaru wilgoci, więc akurat teraz zdrowie mi
się poprawia, a w ogóle też nie narzekam na zły
stan zdrowia)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....