Discussion:
Akcent /poszliśmy, zrobiliśmy/
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
-Alamo-
2003-07-02 14:02:06 UTC
Permalink
A co to jest "oficjalna wykładnia"?
oficjalny ~ni, ~niejszy
1. <ogłoszony, podany do wiadomości urzędowo, odpowiadający ustalonym
formom, regułom; reprezentujący urząd; urzędowy, formalny>
2. wykładnia ż I, DCMs. ~ni; lm D. ~ni
książk. <wyjaśnienie, wytłumaczenie, skomentowanie czegoś>
Tradycyjnie akcentowało się na trzecią od końca i większość członków
elity
społecznej zapewne nadal tak akcentuje. W wyniku naporu mas ludowych,
szerzy
się jednak regularny akcent na drugą od końca i zapewne druga ostatecznie
zwycięży w całej populacji.
Napór mas ludowych ...... to wymusił, o zgrozo, poprawność formy poszłem
przyszłem. Ale co do akcentu to chyba nie masz Pan racji.
A.
Jacek Skrzymowski
2003-07-02 14:02:46 UTC
Permalink
Tradycyjnie akcentowało się na trzecią od końca i większość członków elity
społecznej zapewne nadal tak akcentuje. W wyniku naporu mas ludowych, szerzy
się jednak regularny akcent na drugą od końca i zapewne druga ostatecznie
zwycięży w całej populacji.
Warto by jeszcze wspomnieć, że akcent na 3.o.k. miał pewne uzasadnienie ze
względu na ruchomą końcówkę czasu przeszłego (żeśmy zrobili). Ponieważ jednak
coraz rzadziej się te końcówki odrywa od reszty czasownika, naturalne jest
przesuwanie miejsca akcentu na przedostatnią sylabę.

Oczywiście oficjalna wykładnia jeszcze tego nie pojmuje.

Pozzdrawiam
Jazzek

PS. Prosze zaakcentować "oficjalnie" formy 'schliśmy' i 'szłyście' ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Wiktor S.
2003-07-02 20:57:02 UTC
Permalink
Post by Jacek Skrzymowski
Tradycyjnie akcentowało się na trzecią od końca i większość członków elity
społecznej zapewne nadal tak akcentuje. W wyniku naporu mas ludowych, szerzy
się jednak regularny akcent na drugą od końca i zapewne druga ostatecznie
zwycięży w całej populacji.
Do żadnych elit się nie zaliczam, a akcentuję trzecią...
Post by Jacek Skrzymowski
Warto by jeszcze wspomnieć, że akcent na 3.o.k. miał pewne uzasadnienie ze
względu na ruchomą końcówkę czasu przeszłego (żeśmy zrobili).
I oficjalna wykładnia uznaje ruchomość tych końcówek.
Post by Jacek Skrzymowski
Ponieważ jednak coraz rzadziej się te końcówki odrywa od reszty
czasownika,

Polemizowałbym.
W potocznej mowie często przesuwam końcówki do różnych słów w zdaniu.
I nie jestem z tym sam.
Post by Jacek Skrzymowski
naturalne jest przesuwanie miejsca akcentu na przedostatnią sylabę.
Tak.
Post by Jacek Skrzymowski
Oczywiście oficjalna wykładnia jeszcze tego nie pojmuje.
Oznaczałoby to uznanie oddzielonych końcówek za niepoprawne, na co się
jeszcze nie zanosi.
Post by Jacek Skrzymowski
PS. Prosze zaakcentować "oficjalnie" formy 'schliśmy' i 'szłyście' ;)
. . .


--
Azarien

[delete the letter v from my e-mail address]
Adam
2003-07-02 21:08:00 UTC
Permalink
On Wed, 2 Jul 2003 14:02:46 +0000 (UTC), "Jacek Skrzymowski"
Post by Jacek Skrzymowski
Warto by jeszcze wspomnieć, że akcent na 3.o.k. miał pewne uzasadnienie ze
względu na ruchomą końcówkę czasu przeszłego (żeśmy zrobili).
Ostrożnie z tym "żeśmy" :)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-Alamo-
2003-07-02 14:02:45 UTC
Permalink
1. i 2. os. lm, czasowniki w czasie przeszłym - akcent na trzeciej sylabie
od
końca.
A co ty na to?
"
Akcent jest prawie zawsze paroksytoniczny - tzn. padający na przedostatnią
sylabę wyrazu. Obserwuje się postępujący zanik wyjątków od zasady
paroksytoniczności.

Do wyjątków należą:

a.. słowa typu matematyka, fizyka, akcentowane czasem na sylabie trzeciej
od końca. Współcześnie przeważa tu akcent paroksytoniczny.
b.. czasowniki złożone czasu przeszłego. np. zrobiliśmy, akcentowane
czasem tak jakby końcówka osobowa (-śmy,, -ście itd.) nie należała do
wyrazu. Współcześnie przeważa tu akcent paroksytoniczny.
c.. czasowniki złożone trybu przypuszczającego, np. zrobiłby,
zrobilibyśmy, akcentowane tak jakby końcówka -by, -byśmy nie należała do
wyrazu. W tym przypadku rzadko używa się akcent paroksytonicznego.
A.
-Alamo-
2003-07-02 14:08:46 UTC
Permalink
Użytkownik "Jacek Skrzymowski" .
Prędzej oficjalna wykładnia zaakceptuje akcent parojakiśtam niz poszłem.
Howgh! :)
No to jesteś trochę "za Murzynami" bo obie formy są poprawne.
:-)
A.
Jacek Skrzymowski
2003-07-02 14:31:09 UTC
Permalink
Post by -Alamo-
No to jesteś trochę "za Murzynami" bo obie formy są poprawne.
Jako niewierny Tomasz nie uwierzę póki nie zobaczę oficjalnej wykładni! Żeby
tak nagle odpuścili? To brzmi jak bajka...

A może nie ja jestem "za", tylko Ty jesteś "przed Murzynami" :)

Pozzdrawiam anyway
Jazzek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-Alamo-
2003-07-03 05:35:01 UTC
Permalink
Użytkownik "Jacek Skrzymowski" ...
.
Post by Jacek Skrzymowski
Jako niewierny Tomasz nie uwierzę póki nie zobaczę oficjalnej wykładni! Żeby
tak nagle odpuścili? To brzmi jak bajka...
A może nie ja jestem "za", tylko Ty jesteś "przed Murzynami" :)
Ty nie jesteś niewierny, tylko leniwy ;-)
Sprawdź w Radzie Języka Polskiego
A.
Scobin
2003-07-03 16:50:55 UTC
Permalink
zastanawiam się jak akcentować słowa
byliśmy, zrobiliśmy...itp.
Na drugą czy trzecią od końca, sylabę?
Ja akcentuję na trzecią, kiedy staram się mówić staranną polszczyzną. W
bardziej swobodnych sytuacjach pozwalam sobie czasami (choć niezbyt często;
dosyć ciężko jest mówić raz tak, a raz inaczej) na przyciskanie ;) sylaby
przedostatniej.
A.
--
Pozdrawiam

Stanisław "Scobin" Krawczyk

Zirytowany przez idiotów wysyłających spam, pozbyłem się swego starego
konta (***@wp.pl). Jeśli ktoś chce się ze mną skontaktować, niech
użyje obecnego adresu zwrotnego (z wycięciem "-XXX-").
Wiktor S.
2003-07-04 00:29:00 UTC
Permalink
Post by Scobin
zastanawiam się jak akcentować słowa
byliśmy, zrobiliśmy...itp.
Na drugą czy trzecią od końca, sylabę?
Ja akcentuję na trzecią, kiedy staram się mówić staranną polszczyzną. W
bardziej swobodnych sytuacjach pozwalam sobie czasami (choć niezbyt często;
dosyć ciężko jest mówić raz tak, a raz inaczej)
Ano ciężko ;-) Z tego też powodu absolutnie zawsze wymawiam wygłosowe ę jako
ę [e~], niezależnie od potoczności całej wypowiedzi.

Generalnie polszczyzna „staranna” od „niestarannej” różni się u mnie
najwyżej doborem słownictwa, raczej nie wymową.

--
Azarien

[delete the letter v from my e-mail address]
Scobin
2003-07-04 09:51:20 UTC
Permalink
absolutnie zawsze wymawiam wygłosowe ę jako ę [e~],
niezależnie od potocznoœci całej wypowiedzi.
Czy zechesz oświecić laika wyjaśnieniem, co to jest "ę wygłosowe"? :-)
Generalnie polszczyzna „staranna” od „niestarannej”
różni się u mnie najwyżej doborem słownictwa, raczej nie wymowš.
U mnie chyba podobnie.


Przy okazji: sprawdź kodowanie. :o)


--
Pozdrawiam

Stanisław "Scobin" Krawczyk

Zirytowany przez idiotów wysyłających spam, pozbyłem się swego starego
konta (***@wp.pl). Jeśli ktoś chce się ze mną skontaktować, niech
użyje obecnego adresu zwrotnego (z ewentualnym wycięciem "-XXX-").
PiotRek
2003-07-05 02:44:32 UTC
Permalink
Content-Type: text/plain;
charset="windows-1250"
Wolę cp-1250 [...]
To używaj tego kodowania w korespondencji do
siebie samego :-)
A na niusach używaj jednak standardu ISO-8859-2...

Pozdrawiam
--
PiotRek
mailto:***@wp.pl
Scobin
2003-07-05 09:16:17 UTC
Permalink
wygłos m IV, D. -u, Ms. ~sie; lm M. -y
jęz. <<koniec wyrazu>>
Teraz pojmuję. Ale sam wymawiam "wygłosowe ę" jako "e zwykłe" i raczej nie
zamierzam tego zmieniać.
Generalnie, uważam iso 8859-2 za standard zły i nieprzemyślany.
Usenet ma chyba inne zdanie. :-)


--
Pozdrawiam

Stanisław "Scobin" Krawczyk

Zirytowany przez idiotów wysyłających spam, pozbyłem się swego starego
konta (***@wp.pl). Jeśli ktoś chce się ze mną skontaktować, niech
użyje obecnego adresu zwrotnego (z ewentualnym wycięciem "-XXX-").
kosa
2003-07-05 18:15:45 UTC
Permalink
Post by Scobin
Teraz pojmuję. Ale sam wymawiam "wygłosowe ę" jako "e zwykłe" i raczej nie
zamierzam tego zmieniać.
i masz rację... akcentowanie w mowie 'ę' uważane jest za hiperpoprawne, a hi
perpoprawność jest błędem językowym
Wiktor S.
2003-07-06 12:08:40 UTC
Permalink
Post by kosa
Post by Scobin
Teraz pojmuję. Ale sam wymawiam "wygłosowe ę" jako "e zwykłe" i raczej nie
zamierzam tego zmieniać.
i masz rację... akcentowanie w mowie 'ę' uważane jest za hiperpoprawne, a hi
perpoprawność jest błędem językowym
Nie mówiłem że ę _akcentuję_ :-) Ale wymawiam. I idzie mi to zupełnie
naturalnie.

--
Azarien
Jan Rudziński
2003-07-07 16:52:05 UTC
Permalink
Cześć wszystkim

"Wiktor S." wrote:
[...]
Post by Scobin
Przy okazji: sprawdź kodowanie. :o)
Content-Type: text/plain;
charset="windows-1250"
Mylisz się. TEN Twój list, na który odpowiadam, jest zakodowany w
ISO-...-2
Wolę cp-1250 bo: [ciach uzasadnienie], uważam iso 8859-2 za standard zły i nieprzemyślany.
Być może. Można też naukowo uzasadnić, że ruch lewostronny jest lepiej
dostosowany do anatomii ludzkiej. Ale to nie jest powód, aby w krajach o
ruchu prawostronnym jeździć po lewej stronie.
Albo krócej. Ludzie mają różne systemy operacyjne i różne czytniki.
Istnieją czytniki, które rozumieją ISO-...-2, a nie rozumieją CPy. Na
odwrót nie.
--
Azarien
--
Pozdrowienia
Janek http://www.astercity.net/~janekr
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
Wiktor S.
2003-07-08 14:35:09 UTC
Permalink
Post by Jan Rudziński
Post by Scobin
Przy okazji: sprawdź kodowanie. :o)
Content-Type: text/plain;
charset="windows-1250"
Mylisz się. TEN Twój list, na który odpowiadam, jest zakodowany w
ISO-...-2
Jestem autorem kilku listów w tym wątku.
Część jest w cp-1250, część w iso-8859-2.
Niemniej, w _każdym_ kodowanie jest prawidłowo określone w nagłówku
wiadomości.


--
Azarien

[delete the letter v from my e-mail address]

Loading...