Discussion:
dostarczać usługi czy dostarczać usług?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
hodgepodge
2004-12-09 11:30:48 UTC
Permalink
Witam,

która forma jest poprawna? Imho pierwsza, ale mam tu pewien spór.
Firma dostarcza usług marketingowych? Hmmmmm....

Pomocy :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
A.L.
2004-12-09 11:36:37 UTC
Permalink
Post by hodgepodge
Witam,
która forma jest poprawna? Imho pierwsza, ale mam tu pewien spór.
Firma dostarcza usług marketingowych? Hmmmmm....
A nie lepiej "świadczy usługi"? Dostarczanie usług jakoś mi nie pasuje...
--
Pozdrawiam,
Ania
Moje aukcje: http://tinyurl.com/4t9sc
Maciek
2004-12-09 11:45:24 UTC
Permalink
Post by hodgepodge
Witam,
która forma jest poprawna?
1.
Pole TEMAT służy do umieszczania opisu TEMATU wiadomości.
Do umieszczania TREŚCI pytania służy pole TREŚĆ.

2.
Żadna. Usługi się świadczy.
Post by hodgepodge
Firma dostarcza usług marketingowych? Hmmmmm....
To ja proszę dwa kilogramy usług, zapakowane
w pudło wodoszczelne, dostarczyć mi do domu.
Post by hodgepodge
Pomocy :)
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=64654



Maciek
Michal Jankowski
2004-12-09 12:17:14 UTC
Permalink
Post by Maciek
Pole TEMAT służy do umieszczania opisu TEMATU wiadomości.
Do umieszczania TREŚCI pytania służy pole TREŚĆ.
Znaczy - wolałbyś, żeby w rubryce Subject pytający napisał: "Mam
pytanie"?

MJ
Maciek
2004-12-09 12:34:46 UTC
Permalink
Post by Michal Jankowski
Post by Maciek
Pole TEMAT służy do umieszczania opisu TEMATU wiadomości.
Do umieszczania TREŚCI pytania służy pole TREŚĆ.
Znaczy - wolałbyś, żeby w rubryce Subject pytający napisał: "Mam
pytanie"?
Wolałbym nie musieć wracać do pola TEMAT,
gdy w wiadomości widzę: "Witam, która forma
jest poprawna?"

Wolałbym też móc znajdować w archiwum wiadomości
po obecności szukanego wyrazu w treści, a nie szukać
zawsze dwa razy - raz po treści, raz po tematach.

No i wolałbym nie tłumaczyć więcej rzeczy tak oczywistych.



Maciek
S³awomir W±sacz
2004-12-09 15:11:57 UTC
Permalink
Post by Maciek
Wolałbym nie musieć wracać do pola TEMAT,
To se zainstaluj OE Microsoftu. Tam nie trza wracać. Tam jest cały czas na
wierzchu...
;)
--
Sławek
Daga
2004-12-09 15:31:48 UTC
Permalink
Sławomir Wąsacz pisze w news:cp9q7h$fol$***@nemesis.news.tpi.pl

[ciach]

Tu się podczepię - zgodnie z tematem (OE już nie w temacie, a nie
ma OT :PP).

Przestrzegać przepisy czy przestrzegać przepisów? ;>

Daga
--
Żółć gęślą jaźń.
FAQ prk: http://www.prk.w.pl/faq
Strona domowa prk: http://www.prk.w.pl
Moja: http://www.modus-vivendi.w.pl
Wojtek Szweicer
2004-12-09 15:54:23 UTC
Permalink
Post by Daga
[ciach]
Tu się podczepię - zgodnie z tematem (OE już nie w temacie, a nie
ma OT :PP).
Przestrzegać przepisy czy przestrzegać przepisów? ;>
Przestrzegać kogoś (biernik) przed czymś (koleżankę przed
niebezpieczeństwem)
Przestrzegać czegoś (dopełniacz: przepisów, rozporządzeń, prawa)
- Szwejk
unknown
2004-12-09 19:35:03 UTC
Permalink
Post by Maciek
Post by hodgepodge
Witam,
która forma jest poprawna?
1.
Pole TEMAT służy do umieszczania opisu TEMATU wiadomości.
Do umieszczania TREŚCI pytania służy pole TREŚĆ.
2.
Żadna. Usługi się świadczy.
Właściwie to racja, że usługi się świadczy. Ale np. w przypadku: "Internet
Provider" - usługodawca internetowy - mamy do czynienia z firmą, która daje
nam możliwość korzystania z pewnej usługi, lecz sama jej nie świadczy, jest
tylko pewnym pośrednikiem. Będzie więc tylko dostarczała tę usługę.

Pozdrawiam,
mnemo.
- - - - - - - - - - - -
"There's no better investment than one's self."
Maciek
2004-12-09 20:35:57 UTC
Permalink
Użytkownik "mnemo" <happsz(at)o2.pl> napisał
Post by unknown
[ciap!]
2.
Żadna. Usługi się świadczy.
Właściwie to racja, że usługi się świadczy. Ale np. w przypadku: "Internet
Provider" - usługodawca internetowy - mamy do czynienia z firmą, która daje
nam możliwość korzystania z pewnej usługi, lecz sama jej nie świadczy,
Czyżby?
Pozwalając Ci na łączenie się ze światem za pomocą JEJ
drutów świadczy usługę łączenia Cię z resztą świata.

Porównaj z telefonem. Czy robiąc zakupy przez telefon
mówisz, że firma telekomunikacyjna "dostarcza Ci usługę
zakupów przez telefon"? Czy może raczej "świadczy Ci
usługę połączenia telefonicznego", za pośrednictwem
której dopiero korzystasz z usług sklepu...?
Post by unknown
(....) Będzie więc tylko dostarczała tę usługę.
^H^H^H^H^H Tu był komentarz, ale go wyciąłem. ;-)


Maciek
Stefan Sokolowski
2004-12-09 20:58:47 UTC
Permalink
Czy robiąc zakupy przez telefon mówisz, że firma telekomunikacyjna
"dostarcza Ci usługę zakupów przez telefon"? Czy może raczej
"świadczy Ci usługę połączenia telefonicznego", za pośrednictwem
której dopiero korzystasz z usług sklepu...?
A czy w takim razie ta firma jest usługoświadczycielem?

Świat jest piękny: ,,Umowę o świadczenie usług usługobiorca powinien
podpisać z usługoświadcą w obecności usługoświadka, żeby w razie czego
zaświadczył, że przedmiotem umowy było świadczenie.'' No właśnie, ale
czy usługobiorca? Czy ja taką usługę biorę?! Może tylko z niej
korzystam i w związku z tym jestem usługokorzystem?

A może słowa ,,świadczyć'' i ,,usługa'' zmieniły znaczenie przez
ostatnie kilkaset lat? Skoro w usługach pracuje (za pieniądze!) ponad
połowa krajowej siły roboczej, to czy można już usługę sprzedać
zamiast ją wyświadczać?

Ale jeśli firma dostarcza usługę, to faktycznie brzmi tak jakoś, tfu,
po hamerykańsku...

- Stefan
--
Stefan Sokolowski, IPI PAN Gdansk
smoq
2004-12-12 12:20:52 UTC
Permalink
W odpowiedzi na wiadomość news:***@topos.ipipan.gda.pl wyslaną
przez użytkownika "Stefan Sokolowski", posługującego się mailem
Post by Stefan Sokolowski
Czy robiąc zakupy przez telefon mówisz, że firma telekomunikacyjna
"dostarcza Ci usługę zakupów przez telefon"? Czy może raczej
"świadczy Ci usługę połączenia telefonicznego", za pośrednictwem
której dopiero korzystasz z usług sklepu...?
A czy w takim razie ta firma jest usługoświadczycielem?
Świat jest piękny: ,,Umowę o świadczenie usług usługobiorca powinien
podpisać z usługoświadcą w obecności usługoświadka, żeby w razie czego
zaświadczył, że przedmiotem umowy było świadczenie.'' No właśnie, ale
czy usługobiorca? Czy ja taką usługę biorę?! Może tylko z niej
korzystam i w związku z tym jestem usługokorzystem?
A może słowa ,,świadczyć'' i ,,usługa'' zmieniły znaczenie przez
ostatnie kilkaset lat? Skoro w usługach pracuje (za pieniądze!) ponad
połowa krajowej siły roboczej, to czy można już usługę sprzedać
zamiast ją wyświadczać?
Ale jeśli firma dostarcza usługę, to faktycznie brzmi tak jakoś, tfu,
po hamerykańsku...
- Stefan
Wydaje mi sie nawet, ze w ustawie o VAT jest pojecie dostawy uslug a nie
swiadczenia :)
--
pzdr smoq
unknown
2004-12-09 21:52:29 UTC
Permalink
--
Post by Maciek
Użytkownik "mnemo" <happsz(at)o2.pl> napisał
Post by unknown
[ciap!]
2.
Żadna. Usługi się świadczy.
Właściwie to racja, że usługi się świadczy. Ale np. w przypadku: "Internet
Provider" - usługodawca internetowy - mamy do czynienia z firmą, która daje
nam możliwość korzystania z pewnej usługi, lecz sama jej nie świadczy,
Czyżby?
Pozwalając Ci na łączenie się ze światem za pomocą JEJ
drutów świadczy usługę łączenia Cię z resztą świata.
Porównaj z telefonem. Czy robiąc zakupy przez telefon
mówisz, że firma telekomunikacyjna "dostarcza Ci usługę
zakupów przez telefon"? Czy może raczej "świadczy Ci
usługę połączenia telefonicznego", za pośrednictwem
której dopiero korzystasz z usług sklepu...?
Wydaje mi się, że jest pewna różnica. Idę do szewca to naprawia mi buty i to
jest usługa naprawienia butów. Gość świadczy tę usługę - wykonuje pewną
pracę. Stałe łącze dzierżawię. Ktoś udostępnia mi tym samym możliwość
dotarcia do innych usług. Użycie "dostarczenia" usługi jest o tyle
uzasadnione, że w tym przypadku nie ma tak wyraźnej pracy nade mną jako
klientem, a jedynie zaoferowanie dostępu do pewnego środka.
Dlatego nie wydaje mi się, aby w takim przypadku "dostarczanie" było błędem.

Pozdrawiam,
mnemo.
- - - - - - - - - - - -
"There's no better investment than one's self."
W.Kotwica
2004-12-10 09:11:01 UTC
Permalink
Post by unknown
Wydaje mi się, że jest pewna różnica. Idę do szewca to naprawia mi buty
i to jest usługa naprawienia butów. Gość świadczy tę usługę - wykonuje
pewną pracę. Stałe łącze dzierżawię.
Dostęp przez stałe łącze to właśnie usługa, na którą się umówiłeś z ISP.
Realizują usługę zapewnienia Ci dostępu, wykonując przy tym pewną pracę.
Łącze samo się nie zrobi, serwer sam nie skonfiguruje itd.
Post by unknown
Użycie "dostarczenia" usługi jest o tyle uzasadnione, że w tym przypadku
nie ma tak wyraźnej pracy nade mną jako klientem, a jedynie zaoferowanie
dostępu do pewnego środka.
Bank świadczy usługi np. realizuje przelewy klienta. Jeśli to bank
tradycyjny, to pracuje "nad klientem", przyjmuje papier, weryfikuje
poprawność wypełnienia, przybija pieczątkę, wklepuje dane z papieru
do komputera. Jeśli to bank świadczący usługi poprzez Internet, klient
sam sobie wypełnia przelew i sam sobie, poniekąd, stempluje, weryfikuje,
przygotowuje do wysyłki. Pierwsze jest więc ze strony banku "wykonywaniem
usługi" a drugie "dostarczaniem usługi"?
--
HQ
unknown
2004-12-10 11:02:04 UTC
Permalink
Post by W.Kotwica
Dostęp przez stałe łącze to właśnie usługa, na którą się umówiłeś z ISP.
Realizują usługę zapewnienia Ci dostępu, wykonując przy tym pewną pracę.
Łącze samo się nie zrobi, serwer sam nie skonfiguruje itd.
Dobrze, więc zarówno "dostarczenie usługi", jak i "usługodawca" będą wg. Was
niepoprawne?
Post by W.Kotwica
Bank świadczy usługi np. realizuje przelewy klienta. Jeśli to bank
tradycyjny, to pracuje "nad klientem", przyjmuje papier, weryfikuje
poprawność wypełnienia, przybija pieczątkę, wklepuje dane z papieru
do komputera. Jeśli to bank świadczący usługi poprzez Internet, klient
sam sobie wypełnia przelew i sam sobie, poniekąd, stempluje, weryfikuje,
przygotowuje do wysyłki. Pierwsze jest więc ze strony banku "wykonywaniem
usługi" a drugie "dostarczaniem usługi"?
Tak, dziwne to. Może namieszałem trochę, ale w tekstach, które przerabiam,
usługodawca występuje jako trzecia osoba. Głównie opis skupia się na relacji
klient-serwer (lub w naszym przypadku klient-usłużyciel ;) ), a usługodawca
to taki niewidzialny duch, który umożliwia zaistnienie tego kontaktu. Mam w
tekście, więc usługę, z której korzysta klient (np. program pocztowy łączący
się z serwerem pocztowym) i usługę "świadczoną" przez providera. Użycie
"usługodawcy" jest dobre, bo nie miesza się usługi z usługą w usłudze :D.

Pozdrawiam,
mnemo.
- - - - - - - - - - - -
"There's no better investment than one's self."
piotr panek
2004-12-10 12:22:15 UTC
Permalink
Post by unknown
Post by W.Kotwica
Dostęp przez stałe łącze to właśnie usługa, na którą się umówiłeś z ISP.
Realizują usługę zapewnienia Ci dostępu, wykonując przy tym pewną pracę.
Łącze samo się nie zrobi, serwer sam nie skonfiguruje itd.
Dobrze, więc zarówno "dostarczenie usługi", jak i "usługodawca" będą wg. Was
niepoprawne?
Wygląda na to, że "prowajder" pośredniczy w świadczeniu usługi (tak, jak
właściciel drogi do szewca nie dostarcza ci usługi szewskiej, tylko
umożliwia/ułatwia świadczenie usług przez usługodawcę - szewca,
ewentualnie symetrycznie - nie dostarcza ci np. usług doręczycielskich,
tylko umożliwia świadczenie usług doręczycielskich przez pocztę). Jak to
jednak ubrać w proste słowa, to nie wiem i nie mam teraz głowy do
zastanawiania się...

pzdr
piotrek
Loading...